73 minuty Radomka potrzebowała na pokonanie pilanek

73_minuty_radomka

W spotkaniu inaugurującym 18. kolejkę Ligi Siatkówki Kobiet zmierzyły się ze sobą E.Leclerc Radomka Radom i Enea PTPS Piła. Podopieczne Jacka Skroka prezentowały się lepiej od rywalek, kapitalnie zagrały zwłaszcza w ofensywie oraz w polu serwisowym. Bezradne siatkarki z Wielkopolski nie zdołały w żadnym z setów przekroczyć bariery 20 punktów, a mecz trwał zaledwie 73 minuty.

Początek meczu należał do pilanek, które przy zagrywce Klaudii Kaczorowskiej odskoczyły od rywalek na trzy punkty, ale gospodynie szybko zaczęły wracać do gry, a po punktowym serwisie Izabeli Bałuckiej na świetlnej tablicy widniał już remis. W kolejnych minutach oba zespoły grały zrywami. Po zbiciu Brittany Abercrombie to Radomka prowadziła 8:6, a po zagrywce Anny Stencel to PTPS wyszedł na prowadzenie 13:11. Wydawało się, że obie ekipy w decydującą część seta wejdą przy stanie remisowym, ale świetna gra w ataku Abercrombie oraz as serwisowy Julity Molendy sprawiły, że coraz bliżej sukcesu był beniaminek. W końcówce przyjezdne dołożyły kilka prostych błędów, a podopieczne Jacka Skroka pewnie wygrały 25:18.

W drugim secie gospodynie poszły za ciosem. Szybko przy zagrywce Abercrombie zaczęły budować sobie przewagę. wykorzystywały też błędy rywalek, dzięki czemu mogły kontrolować boiskowe wydarzenia. Pilanki do walki próbowała poderwać Marharyta Azizowa, ale wciąż ich sytuacja była bardzo trudna (7:11). Na dodatek życie w zagrywce utrudniła im Sonia Kubacka, a Abercrombie nie dawała o sobie zapomnieć w ataku. Pojedyncze udane zagrania Olgi Strantzali nie były w stanie poderwać przyjezdnych do boju. Jedynie krótkotrwały zryw przy zagrywce Azizowej pozwolił im uniknąć wysokiej porażki w tej części spotkania. W końcówce po drugiej stronie siatki w ofensywie przypomniała o sobie Sara Sakradzija, a trudna zagrywka Renaty Białej zakończyła tę część spotkania (25:19).

Trzecią odsłonę radomianki zaczęły od prowadzenia 3:0, ale pilanki dzięki dobrej grze w bloku zdołały szybko odrobić straty. Walka cios za cios nie trwała jednak długo, a nieszczęście PTPS-u zaczęło się przy zagrywce Natalii Skrzypkowskiej. Wówczas Radomka zdobyła kilka oczek z rzędu. Przyjezdne popełniały błędy, a nie do zatrzymania w ataku była Sakradzija. Gospodynie dołożyły oczka w bloku, a ich przewaga wynosiła 10 punktów. Ekipie z Wielkopolski niewiele wychodziło, a Kubacka przybliżała beniaminka do zwycięstwa. W końcówce dołożyła ona szczelny blok, a przyjezdne nie miały już ochoty do walki. Ostatecznie po akcji ze środka Kubackiej PTPS został rozgromiony 9:25, a trzy oczka zostały w Radomiu.

MVP: Brittany Abercrombie

E.Leclerc Radomka Radom-Enea PTPS Piła 3:0
(25:18, 25:19, 25:9)

Składy zespołów:

Radomka:  Skrzypkowska (7), Sakradzija (12), Grabka (4),  Bałucka (6), Kubacka (7), Abercrombie (22),  Samul (libero) oraz  Molenda (1), Biała (1), Drabek (libero)

Enea PTPS: Słonecka (3), Stencel (8), Azizowa (14), Trojan (2), Kaczorowska (5), Szpak (2), Lemańczyk (libero) oraz Chrzan, Strantzali (4), Kobus, Pawłowska (libero)

Radosław Nowicki – Strefa siatkówki – www.siatka.org
Fot. Sebastian Daukszewicz (archiwum)