Brady Kurtz: Piła to dla mnie najlepsza opcja

Kilka dni temu kibice z Piły zostali poinformowani, że nowym zawodnikiem, który związał się z Polonią na sezon 2015 jest junior z Antypodów – Brady Kurtz. Talent z Australii miał w minionym sezonie podpisany kontrakt w Toruniu, jednak nie otrzymał szansy startów w Polsce i skupił się na brytyjskiej Premier League, gdzie był liderem Somerset Rebels. Ponadto Kurtz występował w finałach IMŚJ, w których uplasował się na siódmej pozycji w klasyfikacji generalnej.

Dlaczego podpisałeś kontrakt z drużyną Polonii Piła?

– Tak naprawdę chciałem ścigać się w polskiej lidze w 2016 roku. Dla mnie bardzo ważne jest aby mieć miejsce w zespole. To ma mi też pomóc w walce o IMŚJ. Poprzedni sezon był dla mnie trudny w Wielkiej Brytanii, gdzie walczyłem z lepszymi żużlowcami. Teraz przyjdzie kolej na poznanie polskich torów. Sporo dobrych rzeczy słyszałem o pilskim klubie od wielu ludzi, m.in. od Rasmusa Jensena, zawodnika tego zespołu. Rasmus jest bardzo dobrym przyjacielem i w samych pozytywach wypowiadał się na temat klubu z Piły. Jego zdanie pomogło mi przy wyborze klubu i podpisaniu umowy.

Były rozmowy z innymi klubami w Polsce?

– Rozmawiałem z kilkoma różnymi klubami, ale Piła to dla mnie najlepsza opcja i jestem szczęśliwy, że udało nam się dogadać z działaczami. Miałem kontrakt w Toruniu, ale nie mogłem jeździć, kiedy mecze odbywały się w Anglii i w Polsce tego samego dnia.  Zdecydował się teraz w sezonie 2016 na jazdę w Elite League w Poole Pirates (mistrz Wielkiej Brytanii w sezonie 2015), dzięki czemu jestem do dyspozycji w trakcie sezonu w każdą niedzielę w polskiej lidze. Poole to mój ulubiony zespół i marzyłem, aby ścigać się dla nich od czasu, kiedy byłem małym chłopcem. Bardzo ekscytujące dla mnie jest to, że właśnie dla nich będę zdobywał punkty w 2016 roku.

Jak oceniasz swój występ w IMŚJ, gdzie zająłeś siódme miejsce. Jesteś zadowolony?

– Tak. W IMŚJ był to naprawdę dobry sezon. Jestem szczęśliwy oraz gotowy, aby iść dalej i zrobić kolejny krok do przodu. Byłem bardzo zadowolony z pierwszej rundy w Lonigo, ale Lublin był wielkim rozczarowaniem. Myślę, że mój sprzęt zawiódł mnie trochę i nie był wystarczająco dobry na duże tory w Europie. Ale jak na debiut jestem zadowolony. W kolejnym sezonie chcę zdobyć jeszcze wyższe miejsce w mistrzostwach juniorów.

Jak przygotowujesz się do nowego sezonu i jakie cele sobie wyznaczasz?

– Myślę, że jestem gotowy na następny sezon. Trenuję ciężko w Australii. Mam nadzieję, że będę miał dobrą australijską serię o mistrzostwo naszego kraju w kategorii juniorów i seniorów. Mistrzostwa odbędą się w styczniu. To ma dać mi pewność, że wejdę dobrze przygotowany w kolejny sezon. Zainwestowałem dużo pieniędzy w sprzęt, tak aby móc zdobywać dużo punktów dla mojego zespołu w polskiej lidze. Będzie to kolejny krok w rozwoju mojej kariery żużlowej.

Powiedz, dlaczego zostałeś żużlowcem i na kim się wzorowałeś?

– Zostałem żużlowcem, ponieważ mój tata jeździł też kilka lat temu na żużlu w Australii. Obecnie mój starszy brat Todd też jest żużlowcem i ściga się w Wielkiej Brytanii.  Mój ulubiony zawodnik to Leigh Adams. Myślę, że był jednym z największych zawodników wszechczasów. Pomógł mi wiele, jak byłem jeszcze dzieckiem i nadal mi pomaga.

Chcesz coś przekazać polskim kibicom?

– Nie mogę się doczekać, wyścigów w drużynie Polonii Piła. Mam nadzieję, że uda mi się zrobić dobrą robotę dla zespołu i kibiców, dzięki czemu zapewnię im emocje podczas oglądania meczów. Pozdrawiam i do zobaczenia w sezonie 2016.

Rozmawiał: Sebastian Daukszewicz
Źródło http://twojzuzel.pl

brady_kurtz00

brady_kurtz04 brady_kurtz01 brady_kurtz02 brady_kurtz03

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *