Drogowskazy

W majowej Reakcji odniesiemy się do… po raz wtóry oznakowania dojazdu do jednego z ważnych pilskich miejsc. Konkretnie chodzi o „drogowskazy” wskazujące kierunek dotarcia do lokalnego lotniska. Jeden z naszych Czytelników, poruszył właśnie tę kwestię. A że uczynił to werbalnie, dlatego ja będę musiał przedstawić Państwu na czym problem (a może żaden problem?) polega.

Otóż nasz Czytelnik zauważył, że znaki zlokalizowane w różnych miejscach Grodu Staszica i wskazujące kierunek dotarcia do pilskiego airportu są wizerunkowo nielogiczne. Gdy „drogowskaz” ma „dziubek” skierowany w lewo, namalowany nań samolot swój „dziubek” ma skierowany w prawo. Niby nic wielkiego, ale jednak… . Czy nie fajniej byłoby doprowadzić do unifikacji, aby dwa „dziubki” wskazywały jeden kierunek!? Czytelnik twierdzi, że już kilkakrotnie łapał się na tym, jadąc samochodem, że bardziej jego wzrok spoczywał na aeroplanie, niż na „dziubku” drogowskazu.

Jako człowiek nader dociekliwy i pragmatyczny, przejechałem się do kilku miejsc z owymi znakami, aby sprawdzić, na czym zawiesi się moje oko. I o dziwo (albo i nie) mój oculus, lub jak kto woli ophthalmos (to z łaciny i greki) spoczął na samolociku. A więc coś w tym jest!

Dlatego, choć to może i faramuszka, drodzy drogownicy, gdy będziecie wymieniali, czy odświeżali owe niekompatybilne drogowskazy lotnicze, skierujecie oba „dziubki” w jednym kierunku! Liczymy na… konsekwencję!

Jeżeli gnębią Cię podobne lub poważniejsze problemy, masz jakiekolwiek niejasności czy kłopoty – napisz do nas! Nie miej żadnych oporów, możesz pisać o wszystkim. My spróbujemy Ci pomóc – reagując piorunująco!

Pisz na adres redakcji:
„Tętno Regionu”
ul. 11 Listopada 40 pokój 101
64-920 Piła
z dopiskiem: „REAKCJA”

Marek Mostowski