Idą jak po swoje!

KS Piła w kolejnym meczu odniósł zwycięstwo bez straty seta. Tym razem rywalem pilskiego siatkarskiego teamu była drużyna UKS ZSMS Poznań, z którym pilanki w Grodzie Przemysława wygrały 3:1. Tym razem, poza drugim setem wygranym przez wolejbolistki z Grodu Staszica do 18, pierwsza i szczególnie trzecia partia była występem jednego aktora.

Dla KS Piła nie ma znaczenia, gdzie i z kim grają. Czy to na własnym parkiecie, czy w hali przeciwnika, czują się jak przysłowiowa ryba w wodzie i mkną do celu, jakim jest pierwsza liga, już nie jak TGV, lecz jak North American X-15!

W sobotnim pojedynku, 28 stycznia, we własnej hali pokazały miejsce w szeregu siatkarkom UKS ZSMS Poznań. W pierwszej odsłonie pokonały przyjezdne 25:13. W drugim, w którym poznanianki do pewnego momentu próbowały się odgryzać gospodyniom, pilanki zwieńczyły go 25:18. Natomiast trzecia partia, gdyby nie kilka własnych błędów, zakończyła by się wynikiem do 4. „Niestety” pilski North American X-15 wygrał ją „tylko” do 8! Po tym spotkaniu pilanki mają nad drugim zespołem w tabeli przewagę 9 punktów.

Gratulujemy siatkarkom KS Piła postawy i życzymy kolejnych zwycięstw!

11 lutego, w ramach 15. kolejki, KS Piła zmierzy się we własnej hali z dobrze sobie znanym, zajmującym 4 miejsce w tabeli, zespołem GLKS Barycz Janków Przygodzki. Przypomnijmy, że KS Piła pierwsze spotkanie w Jankowie wygrał 3:0. Gorąco zapraszamy na to spotkanie, bo jak wiecie trzeba ZAGRAĆ RAZEM!

Marek Mostowski
Fot. Sebastian Daukszewicz