Jawy wrócą do łask? W środę żużlowy turniej w Pile na czeskich silnikach

Jawy_wroca_do_lask

W środę na torze w Pile odbędzie się ostatnia runda tegorocznego cyklu Nice Cup, który prowadzony jest w niestandardowej formule. W klasyfikacji generalnej prowadzi Karol Żupiński, który jest bardzo bliski zapewnienia sobie końcowego triumfu.

W tym roku zawodnicy startujący w cyklu otrzymują do dyspozycji przed każdymi zawodami silnik Jawa 500 cc 2V oraz olej Fuchs Silkolene. W ten sposób niwelowane są różnice sprzętowe między poszczególnymi zawodnikami, ponieważ wszyscy startują w porównywalnych warunkach sprzętowych.

– Po rozegraniu rundy w Pile przyjdzie czas na głębsze analizy. Z pewnością tegoroczna formuła rozgrywek zaciera różnice sprzętowe między zawodnikami. Musimy być jednak pewni jakości wykorzystywanego sprzętu – on może być wolniejszy, przez co bezpieczniejszy, ale musi być przede wszystkim bezawaryjny. Pamiętajmy też, że w czasie rundy w Toruniu przy okazji miniturnieju sprawdzaliśmy możliwości współpracy z producentem silników GTR – mówi Wojciech Jankowski, Marketing Manager w Nice Polska, organizator cyklu.

Firma Nice – sponsor tytularny Nice 1 Ligi Żużlowej, ufunduje stypendium dla najlepszego zawodnika. Bliski triumfu w końcowej klasyfikacji jest Karol Żupiński, który o 13 punktów wyprzedza Piotra Pióro ze Speedway Wandy Kraków oraz swojego klubowego kolegę Aureliusza Bielińskiego.

Nie jest wykluczone, że jeśli pod względem technicznym silniki będą sprawowały się prawidłowo, jeszcze w tym sezonie może zostać zorganizowany towarzyski turniej dla seniorów według formuły sprawdzanej w cyklu Nice Cup. Trudno w tej chwili ocenić, w jaki sposób doświadczeni zawodnicy zareagowaliby na możliwość startu w zawodach, w których nie musieliby korzystać ze swoich sprawdzonych silników, a silnik byłby im przydzielany w drodze losowania.

– Obecnie używane silniki czterozaworowe mają słaby moment obrotowy, są nieprzewidywalne w prowadzeniu motocykla, co sprawia, że bardzo często dochodzi do wypadków na torze z powodu np. gwałtownego nieprzewidzianego podnoszenia motocykla w łuku. Są bardzo drogie w zakupie i eksploatacji. Nasza współpraca z Nice miała pokazać, że żużel może być ciekawszy, bezpieczniejszy i tańszy w eksploatacji – zauważa Mirosław Dudek z firmy Promex, która dostarcza silniki na zawody z cyklu Nice Cup.

Jak wynika z umowy między firmami Nice i Promex, istnieje możliwość współpracy w kolejnym sezonie na identycznych warunkach, jeśli dostarczone silniki będą bezawaryjne.

Ostatnia runda cyklu odbędzie się w środę na torze w Pile. Początek zawodów o godzinie 16:00. Wstęp na program w cenie 5 zł. Trening rozpocznie się o 15:00, a o 12:30 odbędzie się losowanie silników. Ze względu na duża liczbę zgłoszeń zawodników, dodatkowo rozegrany zostanie turniej dla 4 zawodników startujących na własnym sprzęcie (zawodnicy z numerami 14-17). Sędzią zawodów będzie Pan Remigiusz Substyk.

Lista startowa:

1. Bartłomiej Kowalski (Speedway Wanda Kraków)
2. Szymon Szlauderbach (Unia Leszno)
3. Tomasz Orwat (Polonia Bydgoszcz)
4. Aleks Rydlewski (KS Toruń)
5. Mateusz Adamczewski (PSŻ Poznań)
6. Aureliusz Bieliński (Wybrzeże Gdańsk)
7. Jarosław Krzywosz (Kolejarz Opole)
8. Piotr Gryszpiński (Polonia Piła)
9. Karol Żupiński (Wybrzeże Gdańsk)
10. Mateusz Błażykowski (Orzeł Łódź)
11. Piotr Pióro (Speedway Wanda Kraków)
12. Marcin Turowski (Wybrzeże Gdańsk)
13. Krystian Iwański (Polonia Piła)
14. Mateusz Pacek (Śląsk Świętochłowice)
15. Maciej Kuromonow (KM Cross Lublin)
16. Nikodem Bartoch (Falubaz Zielona Góra)
17. Piotr Podyma (Śląsk Świętochłowice)

R.S.