Jelenie Axis chcą zadomowić się w Pile

Park Miejski w Pile zawsze był miejscem, którego zazdrościli nam przybysze z różnych stron Polski, a nawet Europy i Świata. Jednak od kilku lat, poddawany sukcesywnej rewitalizacji, stał się prawdziwą bombonierką. Park im. Stanisława Staszica to od pewnego czasu azyl dla pilan, w różnym wieku. Jego sceneria, wszędobylska zieleń i estetyka niczym magnez przyciągają wszystkich pragnących pobyć z przyrodą tete a tete. Pilska oaza zieleni na dodatek jest miejscem randek ze sztuką i rozrywką! Czegóż więcej potrzeba? A chociażby możliwości edukacyjnych spotkań, nie tylko z tymi co fruwają, ale także z tymi, co biegają i spozierają prosto w nasze oczy. Takim miejscem będzie już niedługo wiwarium, którego głównymi lokatorami, ba, gospodarzami, będą jelenie Axis.

jelenie_aksis_chca_zadomowic_sie_w_pile

Obcowanie ze zwierzętami od czasów epoki kamienia łupanego wywierało zbawienny wpływ na postawę i charakter homo sapiens. To właśnie zwierzęta, szczególnie te udomowione, sprawiały że stawaliśmy się lepsi, stonowani i bardziej… humanitarni! Dlatego niezrozumiałe jest kontestowanie przez pewną grupę osób, która nawet założyła antyjeleniowy fanpage na facebooku, powstania w Pile wiwarium z jeleniami Axis. Zdaniem tych malkontentów i rzekomych miłośników zwierząt, jelenie Axis będą przeżywały istną gehennę w pilskim wiwarium. Czy rzeczywiście tak będzie? Oczywiście NIE!!!

Jednak, biorąc pod uwagę, że człowiek jest istotą omylną, i może to właśnie antyjelenniowcy mają rację postanowiłem udać się do poznańskiego ZOO (skąd przybędą do Piły Axisy), aby specjaliści w dziedzinie zoologii i przyrody przedstawili swoje zdanie na ten (kontrowersyjny???) temat.

 

Leszek Antkowiak

dyrektor Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu

jelenie_aksis_chca_zadomowic_sie_w_pile_2

Jako dyrektor Ogrodu Zoologicznego, ma pan zapewne własne zdanie na temat tworzenia wiwarium. W Pile niestety zdania na ten temat są podzielone, nawet na jednym z portali społecznościowych jakim jest facebook, powstały dwa fanpage. Jeden „Czekamy na jelenie Axis w Pile”, a drugi „STOP jeleniom Axis w Parku Miejskim w Pile”. Przeciwnicy używają argumentów, że zwierzęta będą się męczyły i trzymanie ich w zamknięciu jest niehumanitarne. Kiedyś w Pile, w latach 60` 70`, były w parku jelenie europejskie – kilka sztuk między innymi Kuba, z którym zachowały się jeszcze czarno-białe zdjęcia. Chyba bardziej jelenie europejskie nie pasują do jakiegokolwiek zamknięcia, niż jelenie azjatyckie?

– Myślę, że jest to dobry pomysł, bo zawsze jak mamy jakieś zwierzę, to łatwiej jest edukować społeczeństwo, na temat przyrody, zachowania zwierząt i jak zachowywać się wobec zwierząt. Na tej bazie można robić różne prelekcje, nie tylko o tym gatunku zwierząt, który będzie eksponowany, ale mówić też szerzej o ochronie przyrody. Myślę, że jest to element, który motywuje do prowadzenia takich zajęć edukacyjnych. Ogród zoologiczny, bardzo się zmienił, to nie jest już tak jak kiedyś menażeria zwierząt, tylko ośrodek edukacji biologicznej, zoologicznej.

Chyba, nie ma mowy, że te zwierzęta – jelenie Axis – będą jakoś poszkodowane?

– Wszystkie te osobniki są urodzone w „niewoli”, nie ma tutaj żadnego osobnika, który pochodzi z wolności, więc te zwierzęta nie znają innych warunków. Uważam, że w Pile został zatrudniony odpowiedni człowiek, architekt który współpracuje z ogrodem w Gdańsku i stworzy odpowiednie warunki, zgodnie z obowiązującymi normami do utrzymania zwierząt.

Jest pan pewien, że stworzenie w Pile wiwarium jest dobrym kierunkiem?

– Taki element zwierzęcy, daje podstawy do edukacji społeczeństwa, zarówno najmłodszych jak i rodziców. Znajdują się oczywiście przeciwnicy, w ogóle ogrodów zoologicznych, ale my tu w Poznaniu mamy akurat dobry przykład współpracy z organizacją, która jest przeciwko złemu traktowaniu zwierząt, to jest „Vier Pfoten” („Cztery łapy”) niemiecko-austriacka organizacja, która wybudowała w Poznaniu wybieg dla niedźwiedzi, które przebywały w złych warunkach. To jest też droga, aby zapewnić dobre warunki życia dla tych zwierząt, które nie mogą być wypuszczone na wolność oraz pokazania, że ogród może też działać w inny sposób. Tych naszych jeleni, nie bardzo można wypuścić na wolność, tak samo niedźwiedzi. Po pierwsze stanowiłyby zagrożenie dla ludzi, a po drugie, mogłyby same sobie nie poradzić, ze względu na chociażby ich stan zdrowia.

Czy po powstaniu pilskiego wiwarium pan osobiście lub inna odpowiednia osoba przyjedzie zobaczyć i ocenić ten obiekt?

– Tak, na pewno ktoś od nas podjedzie, żeby to sprawdzić, chociaż całe przedsięwzięcie jest nadzorowane przy współpracy z ogrodem w Gdańsku i myślę, że wszystko będzie prawidłowo wykonane.

 

Grażyna Krzesińska

asystent działu dydaktycznego w poznańskim ZOO

jelenie_aksis_chca_zadomowic_sie_w_pile_1

Jakie jest pani zdanie odnośnie „zamknięcia” jeleni Axis w pilskim wiwarium? Co pani o tym sądzi?

– Wszystko zależy od tego, jaki jest wybieg, jeśli jest on w miarę duży, gdzie zwierzęta mogą się wybiegać, to jak najbardziej nie ma przeciwwskazań. Te zwierzęta przyzwyczaiły się już, do życia miedzy ludźmi i raczej same w naturze nie dałyby sobie rady. Dlatego myślę, że to dobrze jak te hodowlane przekazywane są do innych parków.

Pan dyrektor, podkreślił, że wiwarium w Pile ma być stworzone przez specjalistę z Gdańska, więc warunki będą optymalne a i przeznaczone miejsce jest spore i ładne.

– Jelenie Axis były introdukowane w różnych miejscach, w naturalnym środowisku występują w Indiach, ale były już introdukowane nawet na Hawajach, były wypuszczane także w Anglii, Australii na specjalnych farmach hodowlanych, gdzie dobrze się sprawdzają. Ważne jest, aby faktycznie żyły na terenie zamkniętym, żeby nie były wypuszczane na wolność, żeby nie kojarzyły się z naszymi rodzimymi europejskimi gatunkami. Wprowadzanie ekspansywnego, obcego gatunku, powoduje wyginięcie naszego gatunku np. żółw błotny, który żyje w naszym kraju, jest coraz częściej wyganiany ze swojego naturalnego środowiska, przez żółwia czerwonolicego, który zostaje wypuszczany na wolność przez ludzi, hodowców. Żółw błotny bez pożywienia, miejsca do rozmnażania, wymiera. Dlatego wskazane jest, aby unikać wypuszczania na wolność gatunków obcych, takich jak np. Jelenie Axis.

Czym przekonałaby Pani przeciwników wiwarium, że Jeleniom Axis nie stanie się żadna krzywda i że to dobry pomysł?

– Zwierzęta te są przyzwyczajone do życia w zamknięciu, mieszkają na terenie wybiegu i trafią do podobnego obiektu, gdzie będzie wybieg zamknięty, co dla nich stanowi nie tylko ograniczenie, ale także ochronę przed innymi drapieżnikami, zapewnia im pożywienie, stały dostęp do wody, ale również pomoc ze strony człowieka. Takie parki pełnią rolę edukacyjną, można poznać bliżej biologię tych zwierząt, obserwować jak się rozmnażają, jak młode rosną i jak dorosłe samce zrzucają poroże. To jest dobry materiał genetyczny, także pod względem edukacyjnym. Jelenie Axis, są jedną z ładniejszych odmian, występują w wielu ogrodach zoologicznych. Ze względu na charakterystyczne umaszczenie noszą także inną nazwę – chital. Są bardzo spokojne, nie płoszą się tak jak inne jelenie – aprobują ludzi. Podchodzą do ogrodzenia, są przyzwyczajone do człowieka. Zabronione jest dokarmianie zwierząt, one się już nauczyły, żeby nie brać pokarmu z innego źródła, jak z przeznaczonego do tego miejsca, rozpoznają opiekuna, biegną do niego – kojarzą go z pożywieniem. Wtedy też opiekun może zobaczyć jak one wyglądają, czy nie chorują, czy dobrze się czują. Na takich wybiegach można obserwować, jak młode się rodzi i już po 20 minutach wstaje, podchodzi do matki i pije mleko, a chwilę później – jak to my mówimy – bryka, biegnie z dosyć dużą szybkością, nagle zawraca, mija drzewo, widać radość tego zwierzęcia. Ogrodzenie, jest taką barierą nawet psychologiczną, zwierzęta wiedzą, że za tą barierę nikt nie wejdzie na ich terytorium, to jest ich azyl. Robią swoje, nie zwracając uwagi na to, co za ogrodzeniem, chociaż czasem i one obserwują ludzi, kto przechodzi – to taka dodatkowa atrakcja.

Czyli wiwarium z jeleniami Axis w Pile jak najbardziej…

– Tak, zgadzam się! Aby ludzie zapoznali się z tym pięknym gatunkiem… a wiadomo jak człowiek napatrzy się na piękno to staje się łagodniejszy – milszy dla otoczenia…

Jak widać jelenie Axis w pilskim wiwarium to najlepszy wybór. Nie dość, że nie stanie im się krzywda, nie będzie żadnej gehenny, to na dodatek będą stanowiły nie lada atrakcję, zarówno wizualną jak i edukacyjną. Axis nie może żyć bez człowieka, żyje z nim w swoistej symbiozie. Człowiek dla Axisa, Axis dla człowieka! Tylko taka może być puenta!!! Wierzę, że przeciwnicy tych sympatycznych jeleni w wiwarium zostali przekonani. A jak nie, to tylko ich strata.

Marek Mostowski

SAMSUNG CSC

jelenie_aksis_1_11

SAMSUNG CSC

SAMSUNG CSC

SAMSUNG CSC

SAMSUNG CSC