Konflikty sąsiedzkie

przeworek_agnieszka_net

Kilka lat temu kupiliśmy wraz z mężem dom położony blisko naszego miasta. Na początku uważałam, że jest to spełnienie moich wszystkich marzeń i będziemy mogli w spokoju cieszyć się życiem. Niestety, wkrótce się okazało, że na przeszkodzie naszych planów staną sąsiedzi. W pierwszych miesiącach nasze relacje układały się wręcz wyśmienicie, odwiedzałyśmy się z sąsiadką nawzajem, zwierzałyśmy ze swoich problemów, a także założyłyśmy na portalu Facebook publiczną grupę dla mieszkańców naszej miejscowości. Nasze kontakty radykalnie popsuły się podczas sąsiedzkiego grilla, podczas którego doszło do awantury. Od tego czasu nie odzywamy się do siebie, a ja naszą znajomość uznałam za zakończoną raz na zawsze.  Sąsiadka nie zamierza jednak poprzestać na samym milczeniu i obraża mnie publikując na naszej grupie FB obraźliwe posty.

W tych komunikatach krytykuje nie tylko mnie, ale i całą moją rodzinę wykorzystując i przeinaczając informacje, które uzyskała kiedyś ode mnie. W dodatku próbuje kwestionować również moje umiejętności zawodowe, poprzez umieszczanie negatywnych opinii na temat mojej działalności, pomimo, że nigdy nie korzystała z moich usług. Przedstawia tam zupełnie absurdalne twierdzenia i pomawia o działania, do których nigdy bym się nie posunęła. Co mam zrobić? Spokojna rozmowa nie przyniesie raczej żadnego rezultatu, a ja zaczynam się obawiać co jeszcze wymyśli.

Bogumiła z okolicy

W Pani przypadku pozostaje możliwość dochodzenia swoich praw zarówno na drodze karnej jak i cywilnej. Proszę od samego początku pamiętać o zabezpieczeniu dowodów, które mogą świadczyć o tym, że Pani była koleżanka naruszyła Pani dobra osobiste. Warto jest zapisać wszelkie komentarze i posty, które publikuje na Pani temat. Wydaje się, że w Pani przypadku można mówić o zniesławieniu. Na podstawie art. 212 kodeksu karnego, kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

Ściganie powyższego przestępstwa odbywa się z oskarżenia prywatnego. Oskarżycielem prywatnym jest pokrzywdzony, który wnosi i popiera oskarżenie o przestępstwo ścigane w trybie prywatnoskargowym. Ważne jest, aby wykazać, że działanie Pani sąsiadki ma na celu zdyskredytowanie Pani, a także utratę zaufania do Pani przez dotychczasowych klientów.

Jak wspomniałam wyżej może Pani dochodzić ochrony swoich praw również na drodze cywilnej. Ustawodawca wyraźnie wskazuje, iż dobra osobiste każdego człowieka podlegają ochronie.

Natomiast według przepisów ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.

Zdaję sobie sprawę, że niekoniecznie musi mieć Pani ochotę na prowadzenie sporów sądowych z sąsiadką. Wydaje się jednak, że jeżeli nie podejmie Pani żadnych działań może ona w swoich działaniach posuwać się coraz dalej. Proszę rozpocząć od wystosowania pisma do sąsiadki, w którym wezwie ją Pani do natychmiastowego zaprzestania dalszych naruszeń Pani dóbr osobistych. Należy mieć nadzieję, że samo takie działanie otrzeźwi sąsiadkę i spowoduje, że przemyśli swoje dotychczasowe zachowanie.

Agnieszka Przeworek
Radca Prawny

Wszelkie materiały zamieszczone w niniejszym dziale mają jedynie charakter informacyjny i nie mogą być traktowane jako porada prawna w żadnej konkretnej sprawie.