Mistrzostwo Polski Arka Drozdowicza z pilskiej Gwdy

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Lekkoatleci pilskiej „Gwdy” sezon sportowy 2016 rozpoczęli mocnym akcentem. Ubiegłoroczny dwukrotny mistrz Polski juniorów młodszych oraz uczestnik Mistrzostw Świata Juniorów Młodszych w Kolumbii, Arkadiusz Drozdowicz wywalczył swój kolejny trzeci złoty medal. Stało to się podczas Halowych Mistrzostw Polski Juniorów, które odbywały się w gruntownie zmodernizowanej hali sportowej COS w Spale.

Arek od stycznia tego roku, po ubiegłorocznych sukcesach w kategorii juniora młodszego, tym razem świetnie zadebiutował w kategorii wyższej, tj. juniora. W chodzie na 5000 m zwyciężył w czasie nowego rekordu życiowego 21:46,26.  Arek w uzgodnieniu ze swoim trenerem, Ignacym Krzewińskim, postanowił nie forsować tempa od początku konkurencji, rezerwując siły na mocne przyspieszenie w drugiej części dystansu. Taktyka okazała się skuteczna. Mimo to zawodnik „Gwdy” uzyskał wartościowy wynik. Po starcie powiedział, że możliwości uzyskania jeszcze lepszego rezultatu są znaczne.

Będzie niebawem stosowna okazja do wykazania pełni swoich możliwości. Na początku kwietnia zawodnik „Gwdy” wystartuje w ramach reprezentacji Polski w ośmiomeczu międzypaństwowym, który zostanie rozegrany w Czechach. Będzie tam świetna okazja do wypełnienia minimum na Mistrzostwa Świata Juniorów, których gospodarzem będzie w tym roku Bydgoszcz.

Arek jest uczniem II klasy LO Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica w Pile. Uczennicą I klasy LO tej samej szkoły jest Agata Trzaskalska, która również świetnie spisała się w Spale. Startując na dystansie 60 m ppł jun. młodszych zajęła w biegu finałowym wysokie szóste miejsce z bardzo dobrym rekordem życiowym 9,20.  Rekord życiowy 38,10 na 300 m, ubiegłorocznego młodzika Krystiana Wojciechowskiego nie wystarczył do nawiązania walki z czołowymi sprinterami na tym dystansie. Inny utalentowany ubiegłoroczny młodzik Radosław Sójka, przeliczył się z siłami idąc w chodzie na 5000 m przez większość dystansu na drugiej pozycji. Tym razem sił nie wystarczyło do końca, chociaż zawodnik zakładał walkę o medal. Poczekamy do następnych startów, bowiem możliwości tego zawodnika są duże.

Na zdjęciu: złoty medalista Arkadiusz Drozdowicz na I miejscu podium z trenerem Ignacym Krzewińskim.

Zbigniew Łapacz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *