Nasze wybory

augustyn_net

Lepiej wróżyć z fusów niż przewidywać polityczną przyszłość. Jednak warto zobaczyć alternatywy, wtedy niemal na pewno któraś się sprawdzi. Spróbuję Państwu ułatwiać decyzję, a ten rok będzie rokiem decydujących rozstrzygnięć.

Tak się ułożyło, że w 2019 roku odpowiemy sobie na pytania: najpierw jakiej chcemy Europy, a potem jakiej Polski. Dziś o Unii, o naszej Europie. Już leje się masa informacji pomieszanych z kłamstwami, więc trudno określić kto ma rację. Popatrzmy lepiej na fakty.

Czy ci, którzy chcą byśmy budowali Unię i się w niej liczyli mogą poprzeć ugrupowanie, które: było przeciw wyborowi Polaka na szefa Rady Europejskiej, nie okazało minimum solidarności w kryzysie migracyjnym, nie gwarantuje swoim obywatelom prawa do niezależnego sądu, nie przyczynia się do ograniczania zanieczyszczeń (czego od nas domaga się Unia), skłóca nas ze wszystkimi najważniejszymi, narażając na utratę unijnych dotacji? Obecny rząd był w Unii zawsze na „nie”. Nie zapomnijmy o tym oglądając jak ludzie PiS, gotowi są teraz owinąć się w unijne gwiazdy, choć wczoraj była to tylko „wyimaginowana wspólnota” ( premier Morawiecki), a flaga UE była szmatą (poseł Pawłowicz)?

A może jednak postawić na tych, którzy sprawili, że mieliśmy najwięcej w UE dotacji, szefa Parlamentu Europejskiego (J. Buzek), a potem szefa Rady Europejskiej (D. Tusk), mimo kryzysu czynili postępy w modernizacji dróg, energetyki i ochronie środowiska, gwarantowali niezawisłe sądy, wolność mediów i to, że mieliśmy w UE niemal samych przyjaciół.

Ponad 80% Polaków, chce być w Unii, bo uważa Europę za gwarant naszego bezpieczeństwa i rozwoju. O to walczyła „Solidarność” i staraliśmy się przez 15 lat, kosztem wyrzeczeń. Brońmy tego, bądźmy aktywni. Nacjonaliści i kibole nie są wizytówką subregionu, nawet jeśli maszerują przez Piłę, rozrabiają w Poznaniu, bo z Unią im nie po drodze. Słuszną odpowiedzią na to jest powołanie Stowarzyszenia Obywatelskie Inicjatywy Europejskie. Niech skupi ono tych, którzy bronić będą unijnych wartości, pokazywać ile dzięki Unii zyskaliśmy i jednoczą tych, którzy chcą w niej pozostać – we własnym dobrze rozumianym interesie. A my zawsze mamy wybór.

Mieczysław Augustyn – Wasz Senator