Nasze zdrowie… w naszych rękach!

Maćku, jak myślisz, co może być przyczyną coraz większej plagi chorób cywilizacyjnych?

– Dobre pytanie Marku. Pytasz się o przyczyny chorób cywilizacyjnych. To teraz ja się ciebie zapytam, jeśli oczywiście mogę. Czy lekarze zadają sobie to samo pytanie? Jak ty uważasz?

Trochę mnie zaskoczyłeś swoim pytaniem, ale myślę, że chyba takiego pytania sobie nie zadają.

– No właśnie. Podejrzewam, że dlatego chcesz się tego właśnie ode mnie dowiedzieć, a ja z przyjemnością tobie i czytelnikom Tętna Regionu powiem, dlaczego chorujemy prawie wszyscy na tak zwane choroby cywilizacyjne, czyli na choroby naszej cywilizacji. Należy sobie uświadomić, że chorób cywilizacyjnych do niedawna praktycznie nie było, a teraz szpitale są pełne osób przewlekle chorujących na tak zwane choroby cywilizacyjne, których mamy już przeszło sto pięćdziesiąt rodzajów i ciągle pojawiają się nowe.
Marku zobacz na jakim świecie my żyjemy, ile jest w ludziach nienawiści, często jeden drugiego w łyżce zupy by utopił. Człowiek żyje w jakimś matriksie. Papież Jan Paweł II nazwał cywilizację, w której żyjemy, cywilizacją śmierci, gdyż według Jana Pawła II, cywilizacja nasza wymierzona jest przeciwko życiu człowieka, zarówno w wymiarze jednostkowym, jak i społecznym.

Teraz wszędzie liczy się tylko zysk, a działania rządów mające na celu ochronę naszego zdrowia są niewystarczające. Najlepiej widać działanie naszej cywilizacji na Aborygenach, rdzennych mieszkańcach Australii. Aborygeni tworzyli do niedawna odizolowaną społeczność, odżywiającą się tym co jedli ich przodkowie. Żyli długo i na choroby cywilizacyjne w ogóle nie chorowali. Wystarczyło tylko, że zgodzili się na to, aby postawiono u nich markety, które obfitowały w przetworzone produkty spożywcze i nagle zdrowie Aborygenów gwałtownie się pogorszyło. Tak więc dzisiaj choroby cywilizacyjne niestety dziesiątkują rdzennych mieszkańców Australii. Bardzo przykro jest nawet o tym dzisiaj mówić, gdyż jest to proces nieodwracalny. Bardzo trudno by było dzisiaj młodzież wychowaną na Pepsi i batonach, z powrotem przestawić na pożywienie przodków, które w ogóle nie zawierało cukru. Jak zapewne wszyscy wiemy, cukier, gluten, czy też kazeina silniej uzależniają niż czyste narkotyki. Podobny proces dopadł rdzennych mieszkańców Grenlandii, którzy w darze cywilizacyjnym otrzymali przetworzoną żywność.

Maćku, to jest przerażające. Jakie według ciebie choroby cywilizacyjne są dla nas najbardziej niebezpieczne?

– Marku, wszystkie choroby cywilizacyjne są straszne. Jedne zabijają nas powoli, a inne zabijają nas bardzo szybko, jak na przykład rak, zawał, czy zator. Bez względu na ich przebieg, wszystkie choroby cywilizacyjne doprowadzają nasze zdrowie do kompletnej ruiny, z czego wiodąca jest cukrzyca typu drugiego, która zabija powoli i w tej chwili dotyczy niemalże 40% naszego społeczeństwa, a oczywiście większość z nas o tym nawet nie wie.

A cholesterol?

– Cholesterol jest wymyśloną chorobą, która dzięki zapisywanym przez lekarzy statynom generuje właśnie choroby cywilizacyjne.

Czyli całe zło, o którym mówisz, znajduje się w produktach spożywczych, które tak ochoczo wkładamy do koszyków w trakcie zakupów w marketach?

– Na pewno tak jest, że żywność przetworzona, konserwowana, pochodząca z rolnictwa chemicznego jest najpoważniejszym dla nas zagrożeniem, ale tych czynników generujących choroby cywilizacyjne jest dużo więcej. Chociażby zatrucie metalami ciężkimi, czy też antagonistami jodu bardzo nasila te choroby. Poza tym niedobory witamin i mikroskładników, zęby leczone kanałowo – czyli tak zwane toksyczne zęby, chroniczne niedotlenienie, chroniczne stany zapalne, przewlekły stres, kwasica metaboliczna, smog elektomagnetyczny, zanieczyszczone powietrze, chore jelita, leki, osłabiony układ odpornościowy, otyłość i brak ruchu, chroniczny brak snu, słabe nawodnienie naszego organizmu, słaby drenaż limfatyczny, szczepionki i jeszcze wiele innych czynników, których nie sposób jest w komplecie wymienić, bezpośrednio przyczynia się do rozwoju chorób cywilizacyjnych.

Przyznam szczerze, że jestem w wielkim szoku. To co mówisz dosłownie mnie załamało.

– Nie dziwię się, ale myślę, że jest w tym odpowiedź, dlaczego lekarze nie zajmują się przyczynami chorób, tylko leczą nas objawowo, co jest leczeniem nie dość, że nieskutecznym, ale wręcz szkodliwym, gdyż myślimy, że coś nam to tak zwane leczenie pomoże, a nam tak naprawdę nic nie pomoże. Jak może na przykład pomóc nam insulina w wyzdrowieniu z cukrzycy typu II. Oczywiście lekarze idąc na skróty dają chorym insulinę, która obniży nam poziom cukru, ale nasili jednocześnie insulinooporność, co będzie skutkowało rozwojem w nas choroby. Musimy to wiedzieć, że aby wyzdrowieć z cukrzycy typu II, to musimy wejść na dietę, ale nie taką, którą zalecają diabetolodzy, gdyż musi to być przemyślana dieta. Jak słyszę, że diabetolodzy zalecają chleb pełnoziarnisty, to mnie krew zalewa. Przecież jest to skrajna głupota, gdyż chleb pełnoziarnisty w ciągu 15 minut po zjedzeniu zamieniany jest w naszych jelitach na glukozę. Jedna kromka takiego chleba zawiera aż trzy łyżeczki cukru, co daje nam wysoki poziom cukru już bezpośrednio po zjedzeniu jednej kromki chleba.

Tak więc tylko prawidłowe leczenie przyczynowe może przynieść nam jakieś efekty, ale najważniejsze jest dla nas niedopuszczenie do rozwoju chorób cywilizacyjnych, czyli profilaktyka.

Rozumem już dlaczego lekarze nie mogą nas wyleczyć, bo musieliby sięgnąć do przyczyn chorób, a jest ich cała masa, zapewne o wiele więcej niż przed chwilą powiedziałeś, bo nie wspomniałeś chociażby o paleniu papierosów, które na pewno też jest przyczyną tych właśnie chorób.

– Marku, trudno by było w tak krótkim wywiadzie nawet jeden element rozszerzyć. Ja tylko ogólnie sygnalizuję problem, po to, aby czytelnicy Tętna Regionu zaczęli inaczej patrzeć na swoje zdrowie, które przecież dla nas wszystkich jest chyba najważniejsze. Dlatego więc wydaje się konieczne, aby być w tym temacie choć trochę obeznanym.

Powiem szczerze Maćku, że masz ogromną wiedzę w tym właśnie temacie i aż szkoda, że nie jesteś lekarzem ludzkim tylko zwierzęcym.

– No cóż nie można być wszystkim, a nasi kochani milusińscy też chcą być zdrowi.

Dlatego przyjeżdżają do Twojej Kliniki pacjenci z bardzo daleka. Powiedz mi, czy znasz dobrego lekarza, który poświęciłby swój czas i ma taką wiedzę jak ty, do którego można by było udać się po poradę?

– Na pewno są lekarze, którzy wychodzą poza narzucone im ramy i mogą jakoś pomóc chorym. Niemniej jednak lekarz może nam ewentualnie pomóc w częściowym zdrowieniu, ale to my sami musimy zdobywać odpowiednią wiedzę w temacie naszego zdrowia, sięgając chociażby do właściwych źródeł wiedzy. Musimy również sami walczyć o swoje zdrowie każdego dnia, dbając chociażby o stan swoich jelit oraz o swoją odporność.

A co byś Maćku na tę chwilę polecił naszym czytelnikom.

– Uważam, że wykłady Doktora Andrzeja Więckowskiego z Wągrowca, które można obejrzeć na youtubie są świetną szansą na zdobycie wiedzy z zakresu swojego zdrowia. Doktor na swoim kanale omawia szeroko i w bardzo przystępny sposób różne choroby cywilizacyjne.

Maćku, z tego co mówisz, wynika że nasze zdrowie jest głównie w naszych rękach.

– Na pewno masz rację. Ja na przykład w ogólne nie jem żywności przetworzonej, bardzo dbam o swoje jelita, piję dożo wody i nie piję w ogóle kawy, która jest mocno szkodliwa. Jem dużo kiszonek, które sam sobie robię. Kupuję warzywa na rynku, które badam na poziom azotu, a następnie wszystkie ozonuję, aby pozbyć się z nich pestycydów. To jest tylko część rzeczy, o które dbam. Jeżeli w obecnych czasach nie zadbamy o swoje zdrowie, to nie mamy co liczyć na jakiekolwiek zdrowie, jak również na ewentualne skuteczne leczenie. Dlatego szeroko pojęta profilaktyka zdrowotna musi być dla nas niezwykle istotna.

Bardzo ci dziękuję, że zechciałeś mi ponownie udzielić bardzo ciekawego wywiadu.

***

Informacje zawarte w tym wywiadzie nie stanowią porady lekarskiej.

nasze_zdrowie_1

nasze_zdrowie_2