NIECHLUJSTWO, LENISTWO, MIERNOTYZM…

Coraz częściej zastanawiam się dokąd zmierza Świat? Powiecie, cóż za irracjonalizm, świat przecież prawidłowo się rozwija, nowocześnieje, ludzie coraz bardziej oddalają się od małpy. Słowem, wszystko idzie w dobrym kierunku. Odpowiem pytaniem: czy aby na pewno??? I żeby udowodnić tezę, iż ten kierunek – używając eufemizmu – jest nienajlepszy, wcale nie będę sięgał do transcendencji, czy imponderabiliów. Era wszędobylskiej nowoczesności, technicyzacji, a przede wszystkim informatyzacji nie zawsze prawidłowo oddziałuje na rozwój ego (czy może mind’u) homo sapiens. No, oczywiście nie wszystkich. I daleki jestem od generalizowania, bowiem od każdej reguły są wyjątki, i to bardzo liczne.

Jednak na każdym kroku można zauważyć chociażby niechlujstwo, nie to estetyczne, lecz np. językowe. Wielu ludzi ze świecznika, a często dziennikarzy, miast cudzoziemiec, mówi „cudoziemiec”. Mała różnica w pisowni czy wymowie, ale jakaż w znaczeniu. Podobnie przy nazwiskach, z uporem maniaka prawie wszyscy mówią Maciarewicz, a nie zgodnie z metryką – MaciErewicz! Takie przykłady można by mnożyć w nieskończoność!

Lenistwo, niezbyt chlubna „zaleta”. Owo nieróbstwo, kroczenie po linii najmniejszego oporu widoczne jest również na każdym kroku. Zarówno w pracy, w domu, czy wielu innych miejscach. Najlepiej jakby gołąbki same wpadały do gąbki, a manna spadała z nieba! Niestety tak nie jest!!! Miernotyzm, jest ściśle powiązany z niechlujstwem i lenistwem. Jak bowiem można być wybitnym, czy się wyróżniającym, jeżeli jest się minimalistą?! Jakie jest źródło owych „cnót”? Czy to, że siedzi się przy komputerze, a ściślej w internecie… wyłącznie hejtując i ewentualnie lajkując? Najczęściej jednak robiąc to pierwsze! A gdzie książka, gdzie ambicja i pracowitość??? Gdzie wreszcie, samodzielne myślenie? Z tym jest coraz gorzej! Oczywiście, jak zaznaczyłem wcześniej, od reguły są wyjątki!

Dlatego chciałbym, aby tych wyjątków z dnia na dzień przybywało. Świat nie przeistaczał się w swoistą Abderę, a powiedzenie, iż „Świat stanął nad przepaścią… i zrobił olbrzymi krok naprzód”, nigdy nie miało racji bytu! Amen!

Marek Mostowski

pod_lupa_listopad_201500

pod_lupa_listopad_201503 pod_lupa_listopad_201501 pod_lupa_listopad_201502

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *