Noteć nie dała rady Basketowi Piła

Kiepska celność i błędy w obronie inowrocławian oraz dobra dyspozycja koszykarzy z Piły sprawiły, że KSK Noteć przegrała mecz na inaugurację sezonu z KS Basket Piła 70:81.

Goście rozpoczęli spotkanie od silnego uderzenia. Po kilku minutach od pierwszego gwizdka prowadzili już 16:2. Inowrocławianie do końca pierwszej części gry zdołali nieco odrobić straty, ale nieznacznie. Po 10 minutach przegrywali 10:21. W drugiej kwarcie goście systematycznie powiększali przewagę punktową, by na przerwę schodzić przy korzystnym dla siebie wyniku 46:31.

Trzecia kwarta należała do gospodarzy. Koszykarze trenera Jakuba Matuszaka zdołali przejąć inicjatywę i odrobili 8 punktów strat. Wiele wskazywało na to, że ostatnie 10 minut będzie bardzo emocjonujące. Niestety doping licznie zgromadzonych kibiców nie pomógł. Na parkiecie znów zaczęli dominować zawodnicy z Piły, a błędy popełniane przez biało-niebieskich zamiast wzmagać wśród nich chęci do większej walki, powodowały jedynie frustrację.

Po stronie gospodarzy przez całe spotkanie dało się zauważyć nerwowość i niepewność objawiane prostymi błędami. Skuteczność rzutowa za 2 (41%), za 3 (31%) i rzutów osobistych (60%) nie należała do najlepszych. Koszykarze z Piły w każdym z tych elementów trafiali częściej. Największy zastrzyk punktowy dawały im celne „trójki”, których rzucili aż 14.

Następny mecz KSK Noteć zagra na wyjeździe 11 października z KUKS Dubois Koszalin.

KSK Noteć Inowrocław – KS Basket Piła 70:81
[10:21, 21:25, 25:17, 14:18]

Punkty dla KSK: Grod 20, Lewandowicz 12, Słupiński 10, Filipiak 9, Korólczyk 6, Pomieciński 5, Michałek 4, Pochocki 4,

Punkty dla KS Basket Piła: Pochylski 20, Przewoźniak 17, Jankowski 13, Krzemiński 13, Zając 11, Bielecki 5, Ludynia 2.

[MJ]