Opóźnienia dopłat z ARiMR, zaniechania rządu ws. S-11, zmiany w sądownictwie

Problemy z wypłatami dopłat bezpośrednich przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, budowa trasy S-11, inwestycje na terenie Północnej Wielkopolski z udziałem Samorządu Województwa Wielkopolskiego i zapowiadane zmiany w sądownictwie – to główne tematy konferencji prasowej Posła Krzysztofa Paszyka, która odbyła się 23 maja w Pile. W spotkaniu z mediami wzięli również udział: Stefan Piechocki, wicestarosta Pilski oraz Jerzy Kado, radny Sejmiku Województwa Wielkopolskiego.

Poseł Krzysztof Paszyk, nawiązując do sytuacji panującej w agencjach rolniczych, skupił się na problemie zagrożenia realizacji zaległych dopłat unijnych dla rolników za rok 2016 oraz zimowej zaliczki za rok 2017 r. – Taka sytuacja  nigdy dotąd nie mała miejsca. Odebrany do użytku w grudniu ubiegłego roku system informatyczny ARiMR do dziś  nie został uruchomiony, a minister Jurgiel jeszcze nie zbudził się ze snu zimowego – stwierdził poseł  i dodał, że na skutek bałaganu organizacyjnego panującego w agencjach rolniczych i niepewności finansowej rolnicy nie mogą zaplanować przyszłych wydatków i inwestycji.

– Już teraz mają oni poważne kłopoty ze spłatą kredytów i bieżącymi wydatkami na naprawy maszyn. Sytuację tą pogłębiła jeszcze niekorzystna aura w maju, która spowodowała ogromne straty w sadownictwie i na plantacjach. Nie bez znaczenia były także perturbacje z ubezpieczaniem upraw i odszkodowaniem za powstałe szkody. Czas więc na zdecydowaną reakcję i przejście do działania przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, by nie dopuścić do zapaści finansowej w wielu gospodarstwach rolnych – komentował Krzysztof Paszyk.

– Przez dwa lata sprawowania rządów przez Prawo i Sprawiedliwość nie zrobiono nic, by sprawy budowy tej drogi posunąć do przodu – mówił poseł, komentując status drogi ekspresowej S-11. Stąd też, zdaniem posła, zasadny i potrzebny był zorganizowany przez Stowarzyszenie Droga S-11 w ubiegłym tygodniu pilski protest przeciw opieszałości rządu ws. budowy trasy. – Nie można wszystkiego zrzucać na barki poprzedniej ekipy rządzącej, gdyż pozostawiła ona 107 miliardów złotych na inwestycje drogowe – powiedział poseł i zapytał: dlaczego te pieniądze są konsumowane teraz na inne inwestycje i to również na takie, które nie zawsze spełniały wszystkie wymogi proceduralne? Brak wszystkich decyzji środowiskowych w przypadku drogi S-11 nie jest, w przekonaniu posła, wystarczającym argumentem na odwlekanie w czasie terminów realizacyjnych tej budowy. – Obserwując proces decyzyjny w kwestii budowy trasy S-11 nie jestem optymistą czy uda się zrealizować obwodnicę Obornik, Ujścia oraz Piły –  powątpiewał poseł Paszyk.

Kolejnym tematem konferencji była realizacja inwestycji z udziałem samorządu województwa wielkopolskiego. Omawiając ją, poseł stwierdził, że pomimo, iż służby wojewody nie ułatwiają załatwiania procedur związanych z inwestycjami prowadzonymi przez samorząd, realizacja inwestycji przebiega pomyślnie. – Samorządy mogą sporo zrobić – powiedział i jako przykład podał, że po wielu miesiącach oczekiwania na decyzje środowiskowe, zrealizowana będzie w naszym województwie droga nr 190 – z Krajenki w kierunku Gniezna. Pomyślnie przebiega też proces przebudowy linii kolejowej Poznań – Piła. – W przypadku tych i innych  inwestycji obecnie rządzący usiłują zdeprecjonować zasługi koalicji PO-PSL i próbują przepisać sobie zasługi z tego tytułu – mówił poseł PSL.

Poseł Krzysztof Paszyk komentował też projektowane zmiany w sądownictwie. Jego zdaniem niepokój musi budzić pozycja, jaką Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro uzyska w przypadku uchwalenia przez Sejm pakietu ustaw dotyczących sadownictwa. – Minister Ziobro będzie decydował kto będzie prezesem sądu i dyrektorem sądu, kto będzie sędzią oraz kto i jaką sprawę w sądzie będzie prowadził. Obywatel, na przykład rolnik, nie będzie mógł liczyć na obiektywne rozpatrzenie jego sprawy, gdy będzie w sporze np. ze Skarbem Państwa lub agencjami rolnymi – kontynuował ten wątek poseł. – Obecnie obserwuje się demontaż sądownictwa – podsumował Krzysztof Paszyk. Poinformował także, że uczestniczył w Kongresie Prawników Polskich, który odbył się w Katowicach.

Podczas konferencji głos zabrali również przedstawiciel władz powiatowych – wicestarosta Stefan Piechocki oraz wojewódzkich, Radny Sejmiku – Jerzy Kado. Prezes Stefan Piechocki nawiązał do aktualnej, trudnej sytuacji sadowników oraz plantatorów, spowodowanej majowymi ostrymi przymrozkami. Poinformował, że straty w produkcji w powiecie pilskim w przypadku sadów oscylują w granicach nawet 60%, a powstałe po przymrozkach dodatkowo choroby grzybowe straty te jeszcze pogłębiają. Spadek rodzimej produkcji trzody chlewnej, to kolejny problem, do którego odniósł się Stefan Piechocki, podkreślając, że proces ten stale się pogłębia. Na rynek wchodzą holdingi zachodnie, a jakość mięsa z tych chowów jest katastrofalna. Wypowiedział się także w kwestii budowy drogi S-11 stwierdzając, że jest to priorytet dla mieszkańców i samorządów regionu. Nawiązał także do realizacji inwestycji drogowych województwa wielkopolskiego, zwłaszcza takich jak droga Ujście – Czarnków, Wyrzysk. Jerzy Kado skupił się na realizacji zadań inwestycyjnych dotyczących dróg prowadzonych przez samorząd województwa wielkopolskiego. Jak mówił, proces ten przebiega pomyślnie i jest stale monitorowany przez Radnych Sejmiku.

Na koniec poseł Krzysztof Paszyk odpowiedział na pytanie dotyczące zbliżających się wyborów samorządowych. – Są już powołani pomocnicy okręgowi. Jeżeli chodzi o listy kandydatów, to pracujemy nad konkretnym kształtem list do sejmiku. Przygotowania trwają też przy wyborze kandydatów do rad powiatów i gmin. Bez względu na to, w jakich warunkach przyjdzie PSL tę kampanię wyborczą rozegrać, zawodników wystawimy najlepszych.

(SE)