Platforma Obywatelska będzie chciała wycofać ustawę o zakazie handlu w niedziele!

Niedziela 11 marca była pierwszą niedzielą, w której nie można było robić zakupów m.in. w galeriach handlowych. W poniedziałek, 12 marca, pilscy politycy Platformy Obywatelskiej przy Centrum Handlowym Atrium Kasztanowa w Pile, mówili „NIE” dla zakupowych ograniczeń w niedziele, wprowadzonych przez rząd PiS. Platforma Obywatelska chce przywrócić możliwość normalnych zakupów w niedziele. Aby zadbać o prawa pracowników, nie trzeba zabierać możliwości dokonywania zakupów wszystkim Polakom!

– Jest to jedna z kolejnych ustaw, która pokazuje jakie mamy Państwo. Zakazuje bowiem przedsiębiorcom prowadzenia działalności gospodarczej, ogranicza swobodę – jednocześnie nakazuje ludziom, co mają robić w niedzielę, gdzie i jak mogą robić zakupy, jak mają spędzać czas. Ustawa jest całkowicie niejasna. Niby celowo, aby wprowadzić chaos i udowadniać swoje racje. Zaproponowaliśmy przy pracach nad tą ustawą wprowadzenie do kodeksu pracy dwóch niedziel wolnych dla wszystkich branż. Nie tylko dla handlu. To by załatwiło cały ten problem, ale prawdopodobnie nie chodziło o pracownika. Gdyby chodziło o pracownika to nasz pomysł zostałby przyjęty – mówi poseł Maria Małgorzata Janyska. – Moim zdaniem jest to ustawa ideologiczna. Chodziło o to, żeby przymusić ludzi, żeby spędzali czas tak, jak życzy sobie tego ustawodawca. Zostało powiedziane, że to niedziela dla rodziny i dla kościoła. Nie wolno zmuszać nikogo do zachowania w taki sposób, jak chce ktoś inny. Jak ktoś jest wierzący to dalej będzie chodzić do kościoła i żadna ustawa mu nie tego zabroni, a czas z rodziną każdy spędza według swojego uznania i my tego bronimy.

– Obiecujemy Polakom, że jak dziewiętnaście krajów w Unii Europejskiej, także i my nie będziemy wprowadzali ograniczeń dla handlu w niedzielę. Myślę, że kto w inny sposób chce spędzać czas będzie mógł to robić. Nie prawdą jest, że galerie handlowe rozbijają życie rodzinne. Pewnie mówią to ci, którzy rodziny nie mają. Może to pan Jarosław mówił? Ci, którzy rodziny mają i z nimi do galerii chodzą, wiedzą co mają tam znaleźć – rzeczy, które trzeba przymierzyć, zastanowić się, sprzęt elektryczny wybrać. Wtedy ludzie mają czas na to. Natomiast jeśli chodzi o pracowników, zakaz obejmuje 10% placówek handlowych, a 90 % nadal będzie sprzedawało w niedzielę. Pamiętajmy, że dotknie to też studentów. Powtarzam jeszcze raz – zniesiemy handel w niedzielę, ale zadbamy by pracownicy nie musieli pracować w każdą niedzielę – dodaje senator Mieczysław Augustyn.

Ustawa przewiduje szereg wyjątków. Niedzielna sprzedaż nadal dozwolona będzie – poza cukierniami, piekarniami czy kwiaciarniami – m.in. na stacjach benzynowych, w hotelach i restauracjach, w autobusach, na dworcach, w kioskach z prasą, na pocztach.

Jak się okazuje skutki nowej ustawy o zakazie handlu w niedziele według prezydenta Piły mogą być szkodliwe dla naszego subregionu i lokalnych przedsiębiorców.

– Cały subregion przyjeżdża tutaj w niedzielę na zakupy, a przy okazji idzie na spacer i wydaje pieniądze na lody i na szereg innych rzeczy. Wczoraj ludzi w Pile nie było – komentował na konferencji prasowej prezydent Piły Piotr Głowski.

Przypomnijmy, że Prawo i Sprawiedliwość przygotowało ustawę, która wprowadza wolne niedziele w handlu. Przepisy mają być wprowadzane stopniowo, i tak w 2018 roku wolne będą dwie niedziele w miesiącu, w 2019 trzy niedziele, a w 2020 roku wolne będą wszystkie niedziele.

(SE)

po_bedzie_chciala_wycofac_ustawe00

po_bedzie_chciala_wycofac_ustawe08 po_bedzie_chciala_wycofac_ustawe01 po_bedzie_chciala_wycofac_ustawe02 po_bedzie_chciala_wycofac_ustawe03 po_bedzie_chciala_wycofac_ustawe04 po_bedzie_chciala_wycofac_ustawe05 po_bedzie_chciala_wycofac_ustawe06 po_bedzie_chciala_wycofac_ustawe07