Poseł Paszyk o wieku emerytalnym dla rolników

W piątek, 25 listopada, w biurze poselskim Polskiego Stronnictwa Ludowego w Pile odbyła się konferencja prasowa posła Krzysztofa Paszyka z udziałem Radnego Sejmiku Województwa Wielkopolskiego, Jana Pikulika. Obaj panowie odnieśli się do decyzji PiS o podniesieniu wieku emerytalnego dla rolników oraz problemów z realizacją Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (2014-2020).

Sejm nie tak dawno uchwalił ustawę obniżającą wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i do 65 lat dla mężczyzn. Ludowcy w trakcie prac nad nią apelowali o utrzymanie uprawnień rolników. Stało się inaczej i Sejm większością głosów podniósł m.in. o 5 lat wiek emerytalny dla rolników.

– Do końca przestrzegaliśmy, argumentowaliśmy, że jest to droga w złą stronę. Do samego mementu głosowania płynęły z naszej strony apele. Niestety PiS postanowił być nieugięty. Wcześniej pan prezydent nie planował podnosić wieku emerytalnego rolnikom. Dziwne, że w toku prac komisji ewidentnie większość sejmowa PiS postanowiła taki „prezent” rolnikom zafundować. To jest decyzja, która zahamuje zmiany strukturalne na wsi. Będzie opóźniony tez moment przekazywania gospodarstw dla następców. A jak wiemy pożądane są zmiany pokolenia. To też – jak liczyliśmy – ok. 160 miliardów złotych stracą polscy rolnicy na przedłużonym okresie przejścia na emeryturę – mówił poseł Krzysztof Paszyk.

Kolejnym tematem piątkowej konferencji był Program Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Opiewający na 6 mld zł program zrealizowany jest jak dotąd w zaledwie 6%, mimo że minęła już połowa okresu finansowania. Jak mówił poseł Krzysztof Paszyk, w minionym roku widać gigantyczne opóźnienia, nic się w sprawie PROW nie dzieje. Są środki, ale rząd ich nie wykorzystuje. 9 zadań, m.in. wsparcie doradztwa rolniczego, czy wsparcie dla małych gospodarstw, nie zostało w ogóle rozpoczętych. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest zdaniem posła niekompetencja i opieszałość rządzących.

(SE)