Poseł Porzucek podzielił się sejmowymi refleksjami

Wybory parlamentarne za nami. Rząd utworzony. Rozpoczęła się codzienna parlamentarna rzeczywistość. Miasto Piła po raz pierwszy od wielu lat ma w sejmie dwóch reprezentantów. Posłów: Marcina Porzucka – Prawo i Sprawiedliwość oraz Błażeja Pardę – Kukiz’15. Jako pierwszy postanowił spotkać się 20 listopada z dziennikarzami poseł Porzucek, dzieląc się swoimi sejmowymi refleksjami.

– Bardzo się cieszę, że prace nad najważniejszymi ustawami już się rozpoczęły. Przede wszystkim cieszę się z tego, że mamy rząd pani premier Beaty Szydło i znaleźli się w nim Wielkopolanie. Mamy po raz pierwszy od wielu lat konstytucyjnego ministra, w osobie Pawła Szałamachy, do niedawna posła ziemi pilskiej. Poseł Szałamacha, ekspert gospodarczy Prawa i Sprawiedliwości, został powołany na ministra finansów. Mamy również wiceministra spraw zagranicznych, pełnomocnika ds. Unii Europejskiej – Konrada Szymańskiego. A w czwartek, 19 listopada, dotarła miła wiadomość, że sekretarzem stanu w MSZ został kolejny wielkopolski poseł, Jan Dziedziczak, który będzie odpowiedzialny za kontakty z Polonią. A temat o tyle jest mi bliski, że zgodnie z deklaracjami wyborczymi jestem członkiem Komisji Łączności z Polakami za granicą – mówi poseł Marcin Porzucek. – Będziemy chcieli, żeby te więzy się zacieśniły, a jednocześnie będziemy starali się tyleż wspierać Polaków za granicą i te kontakty, co także w kontekście spraw związanych z imigrantami pewne rzeczy uporządkować, aby do Polski przyjeżdżały przede wszystkim osoby z korzeniami polskimi, a nie takie, które są nam kulturowo dość odległe, i my jesteśmy również odlegli od nich, więc myślę, ze należy ten stan rzeczy zachować. Nie ma co tutaj robić przesadnych kroków, postulowanych przez środowiska liberalne, lewicowe, przez Brukselę, czy przez Berlin do niedawna, bo co zaprezentowali kilka tygodni temu okazało się fiaskiem i już rząd niemiecki wycofuje się ze swoich wcześniejszych zapowiedzi – dodaje poseł Ziemi Pilskiej.

Poseł Porzucek odniósł się również do „kontrowersyjnej” ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, stwierdzając, że jest to jedna ze spraw, należących do kanonu spraw pozostawionych przez Platformę Obywatelską, które należy naprawić. Pilski poseł nawiązał również do reformy edukacyjnej, zaproponowanej przez Prawo i Sprawiedliwość, a dotyczącej likwidacji gimnazjów i zniesienia obowiązku szkolnego dla 6-latków, deklarując, że nie będzie nic robione wbrew oczekiwaniom społecznym. – My mówiliśmy o tym, że chcemy zlikwidować gimnazja. To był nasz postulat, komuś się on może nie podobać, natomiast społeczeństwu spodobał się na tyle, że na nas zagłosowali. Prawo i Sprawiedliwość zrobi to jak najbardziej płynnie i bez uszczerbku dla nauczycieli. Natomiast nie mamy wątpliwości – to jest dobre dla dzieci. Ten system zmodyfikowany dodatkowo, tak aby edukacja początkowa trwała o jeden rok dłużej, a więc z systemu 3,5,4 przejdziemy na 4,4,4, będzie to z korzyścią dla dzieciaków. Oczywiście nie będzie to rewolucja lecz ewolucja – wyjaśnia poseł Porzucek.

Porzucek przedstawił także plan swoich działań w parlamencie na rzecz swojego okręgu wyborczego. – Przede wszystkim chciałbym dopilnować budowy dróg S10 i S11. Jak mówiłem wielokrotnie, pani premier Kopacz i ówczesna pani minister Wasiak, minister Infrastruktury, wpisały do planu budowy dróg krajowych i autostrad wszystkie drogi jakie kiedykolwiek realnie planowano wybudować, stąd ten plan jest kompletnie rozmyty. Kluczowe dla nas odcinki miały być realizowane po roku 2023, gdy zamykana będzie perspektywa unijna. Tak więc tak naprawdę nie wiadomo z jakich środków miałyby być owe inwestycje finansowane. Mam nadzieję, że uda nam się utrzymać ten harmonogram, a być może go przyspieszyć. To jest ambitny, ale realny plan – konstatuje poseł Porzucek.

Marcin Porzucek poinformował również o otwarciu swojego biura poselskiego, które będzie mieściło się, na razie, w budynku Pilskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, przy ul. Sikorskiego. Jest to ten sam lokal, który stanowił biuro byłego posła – Jacka Najdera.

mm