REAKCJA, maj 2023 r.

W majowym kąciku interwencyjnym (czyt. REAKCJI) zajmiemy się kasusem szukania oszczędności na siłę. W związku z tą kwestią zgłosiło się do naszej redakcji kilkoro Czytelników, żeby wyżalić się na ów stan rzeczy. O co chodzi? Ni mniej ni więcej, tylko o opłaty za korzystanie z przyszpitalnego parkingu w Pile. Czytelnicy narzekają na skrócenie czasu bezpłatnego korzystania z parkingu.

Chwalebnym jest szukanie RACJONALNYCH oszczędności. Jednak gdy owo oszczędzanie ma negatywny wpływ na istotę z krwi i kości, staje się to istnym horendum.

Nie jest tajemnicą, że zdrowie i życie są najcenniejszymi darami. Dlatego należy robić wszystko, aby nie ciułać pieniędzy kosztem pacjentów. W pilskim szpitalu przez lata obowiązywał 30-minutowy okres bezpłatnego korzystania z parkingu. Jak mówią osoby zeń korzystające, było to optymalne rozwiązanie. Jednak od pewnego czasu dyrekcja pilskiej lecznicy skróciła go… o połowę, a więc do kwadransa!

Jeden z naszych Czytelników, mocno zbulwersowany, opowiedział jak odwoził chorą mamę do szpitala, odprowadzał ją niosąc torbę z potrzebnymi rzeczami, następnie po niespełna półgodzinie wrócił do samochodu… a tu niespodzianka. Jego bilet parkingowy stracił ważność, więc żeby wyjechać spod szpitala musiał uiścić opłatę 3 zł. Może to niewygórowana kwota, ale dla niektórych przecież bezcenna jest każda złotówka!

I pomyśleć, że w okresie gdy pilski szpital był Wojewódzkim, parking był całkowicie bezpłatny!

Jeżeli gnębią Cię podobne lub poważniejsze problemy, masz jakiekolwiek niejasności czy kłopoty – napisz do nas! Nie miej żadnych oporów, możesz pisać o wszystkim. My spróbujemy Ci pomóc – reagując piorunująco!

Pisz na adres redakcji: „Tętno Regionu”, ul. 11 Listopada 40 pokój 101, 64-920 Piła .z dopiskiem: „REAKCJA”.

Marek Mostowski