Ropomacicze u suczki – jak zapobiegać?

milusinscy_kwiecien_2019

 

Dzień dobry, piszę w sprawie mojej suni Tosi. To kundelek, ma 7 lat i nigdy nie miała szczeniąt. Zastanawiam się nad jej dopuszczeniem, ponieważ słyszałam, że dobrze jest jeśli suczka chociaż raz urodzi, aby nie miała w przyszłości problemów z układem rozrodczym. Chciałabym zapobiec ewentualnym chorobom, ale boję się o szczenięta, nie wiem czy będę w stanie znaleźć im dobre domy. Niestety byłyby to kundelki. Bardzo proszę o poradę. Alicja z Piły.

Pani Alicjo, profilaktyka przeciwko chorobom układu rozrodczego jest jak najbardziej wskazana, jednak jednorazowe lub kilkukrotne dopuszczenie suki nie jest rozwiązaniem. W dzisiejszych czasach wciąż wiele osób uważa, że suczka powinna mieć chociaż raz szczenięta, dla zdrowia. Jest to mit niemający żadnego pokrycia z rzeczywistością. Zarówno suka hodowlana jak i niehodowlana mają takie same szanse na zachorowanie na ropomacicze.

Ropomacicze to choroba powstająca przez wzrost stężenia progesteronu, który powoduje rozrost błony śluzowej macicy, coraz większy z każdą cieczką. Sprzyja to także rozwojowi bakterii. W efekcie dochodzi do infekcji bakteryjnej macicy i ropomacicza. Ropomacicze nieleczone jest chorobą śmiertelną, a leczeniem z wyboru jest sterylizacja. Niestety choroba dopada często starsze suczki, których stan ogólny nie pozwala już na przeprowadzenie operacji. Dlatego tak ważne jest, aby wysterylizować suczkę zanim pojawi się choroba.

Sterylizacja to jedyna metoda gwarantująca ochronę przed chorobą. Należy to zrobić w miarę wcześnie, najlepiej po pierwszej cieczce. Odkładanie zabiegu zwiększa ryzyko ropomacicza, a nawet stosunkowo młode suczki mogą zachorować. Nawet mając 2-3 lata.

Sterylizacja nie tylko ochrania przed ropomaciczem, ale zmniejsza także ryzyko powstawania guzów na listwie mlecznej, które bardzo często są hormonozależne. Pojawiają się najczęściej u suczek powyżej 8-9 roku życia. Wskazane jest, aby usuwać takie zmiany jak najwcześniej. Niestety, jako że są to zmiany hormonozależne, bardzo często odrastają miesiąc lub dwa po kolejnej cieczce. Sterylizacja jest w tym przypadku najskuteczniejszą formą profilaktyki.

Urząd Miasta w Pile prowadzi program dofinansowania na sterylizacje i kastracje psów i kotów. Właściciel może otrzymać od miasta dofinansowanie w wysokości do 50% poniesionych kosztów. Warto zapoznać się ze szczegółami programu na stronie internetowej Urzędu Miasta Piła.

Zapraszam wszystkich Czytelników do lektury poprzednich zagadnień, na naszą stronę www.weterynarz.pila.pl.

Maciej Skowyra
Lekarz weterynarii
Specjalista chorób psów i kotów
Właściciel
Przychodni Weterynaryjnej „AS”
Piła, ul. Mieszka I 17
Tel. 067 215 34 04
www.as-przychodnia.pl
www.weterynarz.pila.pl
www.weterynarze.pila.pl

Drodzy Państwo! Jeżeli macie jakiekolwiek problemy natury zdrowotnej bądź żywieniowej z Waszym pupilem, piszcie na adres redakcji: „Tętno Regionu”, ul. 11 Listopada 40, pok. 101, 64-920 Piła.

Nasz konsultant – lekarz weterynarii Maciej Skowyra odpowie na Wasze pytania i rozwieje każdą wątpliwość.

Fot. gumtree.pl