Sejmikowe ABC… „ABSOLUTORIUM UDZIELONE…”

Każdy miniony rok budżetowy podlega analizie, ocenie i zaopiniowaniu. Budżet Województwa Wielkopolskiego za 2018 rok większością radnych województwa (z PO, PSL, Nowoczesnej i Bezpartyjni) został zaopiniowany pozytywnie. Mądre gospodarowanie finansami, zasadne wydatki bieżące i inwestycyjne, stanowiły podstawę dla udzielenia absolutorium Zarządowi Województwa. Podczas sesji Sejmiku przeciw udzieleniu absolutorium głosowali radni z PiS. Bardzo mnie to zaskoczyło, nie znalazłam bowiem uzasadnienia dla takiej postawy z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, większość obecnych radnych z PiS to nowo wybrani radni w miesiącu październiku ubiegłego roku, którzy nie uczestniczyli w tworzeniu budżetu województwa na 2018 rok i stanowieniu różnych zmian w trakcie jego realizacji. Po drugie, wszystkie komisje Sejmiku, w tym również Komisja Rewizyjna, której przewodniczy radny z PiS zaopiniowały pozytywnie zarówno sprawozdanie z wykonania budżetu, jak i wniosek o udzielenie absolutorium Zarządowi.

Jak widać logika nakazywała ocenić pozytywnie wykonanie budżetu minionego roku, zaś polityka nakazywała być przeciwko, bowiem radni z PiS są w opozycji do koalicji rządzącej.

Jaki był 2018 rok?

Dochody wyniosły 1,24 mld zł, wydatki 1,27 mld zł. Największe dochody stanowiły wpływy z tytułu udziału w podatkach CIT i PIT – 758 mln zł (w tym CIT 607 mln zł), najmniejsze z tytułu subwencji ogólnej 63 mln zł. Wielkopolska zajmuje trzecią lokatę w kraju, po Województwie Mazowieckim i Śląskim, pod względem wykonania dochodów z tyt. CIT i PIT. Wpływy z CIT dla budżetu Wielkopolski od roku 2014/2015 wykazują tendencję malejącą, dla budżetu państwa od roku 2015/2016 tendencję wzrastającą.

Wydatki były wykonane w 94 %, głównie z powodu nie zrealizowania niektórych zaplanowanych inwestycji. Przyczyną tego stanu były nieskuteczne przetargi, bowiem oczekiwania finansowe wykonawców często przekraczały wartości kosztorysowe. Kilku wykonawców zeszło z placów budów, woleli zapłacić milionowe kary niż wykonywać robotę. Rynek wykonawców miał problemy z brakiem rąk do pracy i nieprzewidywalnie rosnących kosztów (materiałów, wynagrodzeń, energii, paliwa itd.)

Na inwestycje wydaliśmy w 2018 roku 350 mln zł, a na bieżące wydatki 920 mln zł. Najwięcej środków finansowych skierowaliśmy do działu transport i łączność 533 mln zł, najmniej do działu rolnictwo i łowiectwo, rybactwo i rybołówstwo 55 mln zł. Na drogi wojewódzkie wydaliśmy 285 mln zł, ochronę zdrowia 233 mln zł, kulturę i ochronę dziedzictwa kulturowego 139 mln zł. Dla 17 jednostek edukacyjnych otrzymaliśmy z budżetu państwa subwencję w wysokości 41 mln zł, co nie starczyło nawet na wynagrodzenia pracowników edukacji i naliczane od nich składki. Z budżetu województwa dołożyliśmy do edukacji ponad 21 mln zł.

Ważniejsze realizowane projekty edukacyjne, finansowane środkami unijnymi, to „Cyfrowa Szkoła Wielkopolska @2020” 38 mln zł w 2018 roku oraz „Czas Zawodowców BIS-zawodowa Wielkopolska” ponad 9 mln zł.

Na promocję województwa i współpracę z zagranicą wydaliśmy blisko 18 mln zł, na funkcjonowanie Urzędu Marszałkowskiego (łącznie z zespołem zajmującym się WRPO 2014+) 107 mln zł, na Sejmik 2 mln zł.

Dla organizacji pozarządowych przeznaczyliśmy blisko 22 mln zł, na budowę i modernizację dróg dojazdowych do pól blisko 28 mln zł a realizację programu „Szatnia na medal” blisko 4 mln zł.

Zadłużenie na koniec roku wyniosło 404 mln zł, co stanowiło 32,7% dochodów ogółem (bardziej zadłużonych niż Wielkopolska jest aż 8 województw).

Wniosek z raportu Fitch Ratings jest następujący: „…Wielkopolska utrzyma dobre wyniki operacyjne i mocne wskaźniki zadłużenia i płynności”.

I na koniec. Wszystkim tym, którzy pracowali na uzyskanie tak wysokiej oceny Wielkopolski za 2018 rok należą się słowa uznania.

dr Mirosława Rutkowska-Krupka