Sondaż: Polacy popierają łamanie lockdownu przez przedsiębiorców

polacy_popieraja

Trwanie rządu przy obecnych restrykcjach i utrzymywanie kilkudziesięciu branż w stanie „zamrożenia” może odbić się na jego notowaniach. Z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS dla Business Insider Polska wynika, że Polacy pozytywnie oceniają otwieranie się kolejnych branż wbrew rządowym zakazom. Przedsiębiorców popierają nawet wyborcy PiS.

Sondaż przeprowadzony przez IBRiS dla Business Insidera pokazuje, że Polacy w większości pozytywnie odnoszą się otwarcie hoteli, pensjonatów, stoków narciarskich, restauracji, kawiarni oraz klubów fitness. Na poparcie nie mogą liczyć jednak dyskoteki.

Koniec listopada 2020 r. Polska zmaga się z drugą falą epidemii COVID-19, która zbiera śmiertelne żniwo, ustanawiając kolejne niechlubne rekordy miesięcznej liczby zgonów. Rząd zapowiada tzw. „etap odpowiedzialności”, który ma trwać do 27 grudnia i przekształcić się w „etap stabilizacji” po świętach Bożego Narodzenia.

Kilka tygodni później dochodzi do zmiany narracji. Krótko przez Bożym Narodzeniem Polacy dowiadują się, że od 27 grudnia 2020 r. wprowadzono zostaje „kwarantanna narodowa”, która szybko zmienia się w „przedłużony etap odpowiedzialności” , ale z nowymi restrykcjami do 17 stycznia 2021 r. M.in. ponownym zamknięciem handlu, stoków narciarskich oraz hoteli i pensjonatów.

Tego dla przedsiębiorców jest za dużo. Zaczynają się organizować i szykować oddolne akcje otwierania firm, a nawet całych branż wbrew rządowym zaleceniom To m.in. „góralskie veto”, zapowiadane na 1 lutego 2021 r. otwarcie przynajmniej połowy firm z branży fitness czy kolejne bary i restauracje przyjmujące gości. Czarę goryczy przelewa ostatecznie decyzja o przedłużenie restrykcji przynajmniej do końca stycznia.

Zjawisko, które określane jest jako bunt przedsiębiorców, jest częściowo bagatelizowane przez polityków. Straszą oni, że firmy, które złamią zakazy nie będą mogły skorzystać z rządowej pomocy, a wicepremier Jarosław Gowin w programie „Tłit” Wirtualnej Polski przekonuje, że wcale nie ma tak wielu przedsiębiorców, którzy postanowili nie przestrzegać rządowych restrykcji. Czy słusznie rząd bagatelizuje ten problem? Z badania przeprowadzonego przez IBRiS na Business Insidera wynika, że przedsiębiorcy mają szerokie poparcie społeczne.

Większość Polaków bowiem pozytywnie ocenia otwarcie niemal każdej zamrożonej branży wbrew rządowym zakazom. Jedynym wyjątkiem są kluby i dyskoteki.

W przypadku hoteli i pensjonatów otwarcie popiera 69,2 proc. społeczeństwa. Zdecydowanie pozytywnie ocenia je 31,6 proc., a raczej pozytywnie 37,6 proc. Jeszcze większe poparcie społeczne ma otwarcie stacji i wyciągów narciarskich – pozytywnie odnosi się do takich ruchów 74,9 proc. Przeciwnego zdania jest zaledwie co piąty ankietowany.

69,6 proc. ankietowanych popiera otwieranie się restauracji. Nieco mniej, bo 65,4 proc. zapytanych pozytywnie odnosi się do otwarcia kawiarni. Z kolei 59,2 proc. popiera bunt siłowni i klubów fitness.

Tak szerokiego poparcia społecznego nie ma jedynie otwieranie klubów i dyskotek. Pozytywnie myśli o nim zaledwie 23,9 proc. respondentów.

Czytaj więcej na Business Insider Polska

SPM
foto: Adobe Stock