Spotkanie z Arkadym Pawłem Fiedlerem

ul.Fiedler2016

Muzeum Okręgowe w Pile w ramach „Sobotnich spotkań z pasją” zaprasza w sobotę, 16 kwietnia, o godz. 12.00 do Muzeum przy ul. Browarnej 7, na spotkanie z podróżnikiem Arkadym Pawłem Fiedlerem. Wstęp wolny!

Arkady Paweł Fiedler wnuk pisarza i podróżnika Arkadego Fiedlera – pasjonat podróży samochodowych, producent filmów podróżniczych, fotograf. Pomysłodawca i organizator projektu filmowo-podróżniczego – PoDrodze. Organizator wypraw samochodowych do Namibii, Botswany i Zambii. Po 11 latach rzucił karierę korporacyjną aby oddać się pasji odkrywania świata i kultywowania tradycji podróżniczych Fiedlerów.

We wrześniu 2014 roku zielony Polski Fiat 126p wyruszył z portu Damietta w Egipcie na podbój Afryki. Podróż trwała 3,5 miesięcy, podczas których to dzielna maszyna, zwana „Zieloną Bestią” wraz z jego kierowcą Arkadym Pawłem Fiedlerem odwiedziła 11 krajów i pokonała 16194 kilometry. Przygoda zaczęła się już w porcie, gdzie samochód dotarł 1 września i został zatrzymany przez egipską biurokrację. Po ponad dwóch tygodniach nierównej walki i opłaceniu wielu bakszyszy zdołał wyruszyć w trasę. Później między innymi pokonał sudańską Saharę i temperatury sięgające 50 stopni, wspiął się na ponad 3500 m.n.p.m i odwiedził „jeszcze dziką” dolinę Omo w Etiopii, walczył ze słyną afrykańską tarką w Kenii. Pokonał błotniste drogi w Ugandzie, zniósł pył, kurz i nie dał się muchom Tse Tse w Tanzanii aby w końcu 12 grudnia 2014 roku dotrzeć do Przylądka Dobrej Nadziei w Republice Południowej Afryki. Podczas podróży Mały Fiat i jego kierowca zostali z wielką radością i uśmiechem na twarzach przyjęci wśród lokalnych społeczności Afrykańskich. Ludzie zastanawiali się czy ten egzotyczny pojazd jest prawdziwym samochodem, wielu uważało Malucha za nową generację indyjskiego TukTuka a inni z kolei, nie dowierzali że można jeździć po Afryce czymś tak małym i kruchym. A Maluch zawstydzając nie jeden wspaniały samochód terenowy równo parł do przodu.

Sylwia Klimaszewska
Muzeum Okręgowe w Pile

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *