Szpital się rozpada?!!!

Pilska lecznica stacza się w przepaść? Czy może jest dla niej jakiś spadochron?

Sytuacja Szpitala Specjalistycznego w Pile w ciągu ostatniego miesiąca nie tylko nie zmieniła się na lepsze, ale jeszcze bardziej się pogorszyła. Szczególnie w kwestii „dbałości” o niższy personel. A konkretnie o traktowanie gorzej niż po macoszemu grupy pracowniczej dbającej o czystość i porządek w pilskiej lecznicy. Jest tajemnicą poliszynela, że w placówce opieki zdrowotnej (czyt. szpitalu), szczególnie w okresie epidemicznym higiena i aseptyka powinna wysuwać się na pierwszy plan. Zatem panie dbające o ów stan rzeczy powinny być wręcz hołubione przez przełożonych! Niestety tak nie jest. A to przekłada się na wzrost zagrożenia zakażeniem SARS-CoV-2 i nie tylko!

Po przekazaniu w ramach outsourcingu ponad 140-osobowej ekipy sprzątającej firmie NIRO – z czym nie chciały zgodzić się osoby odpowiadające za czystość i higienę w pilskim szpitalu – z dnia na dzień było gorzej i gorzej. Panie sprzątaczki, posiadające angaże z przypisaniem na konkretny oddział, znały na wylot ich specyfikę i panujące tam zwyczaje. Obecnie zapanował zwyczaj, by nie powiedzieć praktyka, przerzucania ich z oddziału na oddział, ba, podobno nawet z korytarzy na oddziały? Jak taka metoda zarządzania ekipą sprzątającą może pozytywnie wpływać na najwyższej jakości higienę i aseptykę, która w szpitalu jest nieodzowna?

Do tego dochodzi jeszcze problem z nieterminowym wypłacaniem poborów, na dokładkę na raty! Jak można podchodzić z gorliwością do swoich jakże ważnych obowiązków (przecież w szpitalu wszystko winno lśnić jak psu jajka), gdy pensje oscylują wokół najniższej krajowej i są wypłacane jak wyżej!

A teraz proszę o szczególną UWAGĘ! Takiego czegoś nie grali w kinie! Panie, które wytypowane zostały do pracy na oddziałach COVID-owych, otrzymały via internet (czyt. drogą mailową) pisemko sygnowane przez dyrektora oddziału NIRO, w którym m.in. było napisane: Od jutra, tj. od 10.11.2020 r. osoby pracujące na oddziałach przekształconych na COVID-owe będą otrzymywać dodatek w wysokości 10% od miesięcznego wynagrodzenia. Są to osoby …. lub inne osoby wskazane przez Panią kierownik. I tu prawdziwa bomba: Tzn. że wcześniejsze ustalenia o dodatku 100% pozostają nieaktualne. Czy widzicie, co i ja? Cóż za słowność, jaka łaska – 10% od najniższej krajowej! A jak odpowiedzialność i zagrożenie?! Owe panie nie tylko, że (najprawdopodobniej) nie otrzymały odpowiedniego stroju ochronnego, to jeszcze w nagrodę otrzymają tak „wysoką” gratyfikację! Toż to prawdziwy skandal i granda! Większego upokorzenia być nie może!

Kolego „dyrektorze”, te panie nie wypadły sroce spod ogona. Bez nich szpital zarośnie brudem, a wszelkie zarazy dopiero będą miały pole do popisu! Chłopie, zbastuj trochę. No chyba, że to nie twój pomysł!

A dlaczego nie wstawiają się za poszkodowanymi związki zawodowe? To pytanie godne jest lepszej sprawy! Czy tylko ulegają presji dyrekcji i siedzą jak mysz pod miotłą?

Rola związków zawodowych w Szpitalu w Pile

Rola związków zawodowych w obecnej rzeczywistości jest nie do przecenienia. A jak to jest w pilskim szpitalu? Czy zamiast bronić praw pracowniczych związek nie staje się „bojówką” władzy powiatu?

Czy w warunkach pilskich nie wystarczy zawłaszczenie przez władze powiatu prokuratury, sądów, policji, inspekcji pracy, mediów??? Tak jest, czy tak nie jest?

Padają mocne zarzuty, ale otwarte pozostaje pytanie, na ile wynikają one z chęci dbania o dobre imię ruchu związkowego, a na ile z zazdrości, że działacze związkowi mają duży wpływ na swoje uprawnienia i warunki zatrudnienia.

Ceną za ten wpływ jest ewidentna spolegliwość działaczy i przymykanie oczu na czystki w szeregu miejsc w Szpitalu Specjalistycznym.

Logicznym stawało się przeświadczenie, że lepiej zawrzeć sojusz z nowym kierownictwem – powołanym do sprawowania władzy w Szpitalu – a po umocnieniu się tegoż kierownictwa współuczestniczyć w tworzeniu prawa i sprawowaniu władzy.

Związki zawodowe nie działają jedynie w celu zbierania składek od członków i biernego uczestniczenia w Radzie Społecznej Szpitala, ale po to aby zrobić wszystko co możliwe dla poprawy warunków pracowniczych i socjalnych. Czy jednak tak jest ???

Czy związki zawodowe przy przemyślanej postawie zarządzających szpitalem – z nadania powiatu – nie tracą, czy raczej nie utracili resztek niewinności ???

Klasycznym przykładem jest przygotowanie przez …XXX… (pracownika Szpitala ) na polecenie …XXX… treści oświadczenia (Jako Przewodniczący Zw. Zaw. Pracowników Szpitala im. St. Staszica w Pile oświadczam, iż nie byłem autorem pisma adresowanego do Parlamentarzystów Wielkopolski z dnia 18 sierpnia 2020 r. Nie zgadzam się również z jego treścią. Pismo zostało podpisane pieczęcią związku zawodowego bez zgody zarządu tego związku – treść oryginalna) i złożenie pod przygotowanym  oświadczeniem podpisu przewodniczącego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego.

Jak można było złożyć swój podpis pod owym oświadczeniem.

Jak można było pójść na układ za gratyfikację – podwyżkę pensji o 500 zł od 1 października br.?? WSTYD,  WSTYD!

Czemu ma służyć fala hejtu, pomówień, zastraszania, obrzucania błotem działaczy związkowych, którzy nie tylko nie podporządkowali się nowemu kierownictwu Szpitala, ale mają w sobie na tyle odwagi, że nie boją się krytykować nieprawidłowych poczynań niesłużących dobru pacjentów. Jak to się ma do działania członka zarządu związku, któryzłożył swój podpis pod petycją do parlamentarzystów, o który to tekst tyle awantury?

Czy sytuacja w Szpitalu Specjalistycznym nie stała się praprzyczyną do takich działań ?

Przewodniczący Związku Zawodowego w oświadczeniu napisał, że „nie zgadza się z jego treścią”. Ale konkretnie z czym?????

1. Z mobbingiem w pionie administracji, którego efekty z postaci zwolnienia się wielu wartościowych pracowników to rzecz namacalna?

2. Czy wyłączenie z funkcjonowania pralni – po wcześniejszym trzymaniu pod parą wszystkich maszyn i niepotrzebnym przepaleniu kilkuset tysięcy złotych – to nieprawda??? A może nieprawdą jest jakość prania???

3. Czy może z likwidacją ochrony – mimo że w art. 5.2.5 ustawy o ochronie mienia taki obowiązek istnieje, a może Przewodniczący wraz z kierownictwem Szpitala nie widzi zagrożenia dla istniejącej infrastruktury – sabotażu i innych zdarzeń – w tym przebywania osób bezdomnych.

4. A może z ogromnymi problemami, które nastąpiły i mają miejsce po decyzji o wydzieleniu sprzątania i przekazaniu go firmy NIRO?

Zbyt wiele na ten temat powiedziano, aby koniecznym było powtarzać to, co i jak się dzieje. I tak dochodzimy do odkrycia kolejnej „powiatowej” karty.

Zastosowano w Szpitalu praktykowaną (podobno) w podległych Starostwu jednostkach zasadę przyparcia do muru i żądania złożenia podpisu pod tym co w danej chwili, czy sytuacji politycznej jest wymagane.

GRATULACJE! A może wrócić na ziemię i wprowadzić zarządzanie oparte o godność i szacunek dla wszystkich uczestników batalii o pacjentów, w szczególności w okresie pandemii???!!!

A będzie, jak Bóg zdarzy! A może wpłynie na zarządców, żeby udali się po rozum do głowy i przywrócili NORMALNOŚĆ w pilskim szpitalu? Na razie szpital spada bez spadochronu! A szkoda! Wielka SZKODA!

CDN.

Marek Mostowski

a

r p