Tylko krowa nie zmienia poglądów… czy na pewno?

Powiadają, że tylko krowa nie zmienia poglądów, a co za tym idzie tylko to rogate zwierzę nie zmienia swego charakteru. Oj, chyba tak nie jest do końca, bowiem są również przedstawiciele homo sapiens, a może tylko homo, którzy również jak kroczyli drogą – określając eufemistycznie – błędów i wypaczeń, tak cały czas nią kroczą. Jednym z przykładów jest starosta pilski, który jak gustował w „chwaleniu się” na cały kraj (za pośrednictwem jedynie słusznej telewizji i mediów społecznościowych) tym co w jego mniemaniu jest złe, a rozgrywa się w stolicy powiatu pilskiego, tak czyni nadal!

Ostatnim przykładem jest kilkuminutowy materiał filmowy, który ukazał się 22 lipca w programiku ALARM, a dotyczył, no jak myślicie kogo?! Oczywiście „niesubordynowanej i nieodpowiedzialnej” lekarki z Piły, która nieprzestrzegała izolacji, udając się do punktu drive-thru w pilskim szpitalu. Autorem owego materiału jest nie kto inny, jak Jakub Ćwirlej, człowiek sympatyzujący ze Starostwem Powiatowym w Pile, a onegdaj (a może i dzisiaj?) z nim związany. Oj, panie Jakubie, jako że miałem przyjemność znać pańskiego dziadka, uważam, że dziadek widząc pańską postawę… przewraca się w grobie!

Występujące w nim postaci, to m.in. starosta; działacz społeczny (tak został podpisany) Jacek Kwiatkowski; Danuta Kmieciak, dyrektor pilskiego Sanepidu i pacjentka szpitala oraz mąż jakiejś pacjentki. Ten bestseler sztuki reportażowej jest możliwy do obejrzenia na profilu FB „Pilanie – Fakty nie Mity”. Kto lubi docierać do jądra sprawy, a nie ślizgać się po niej, pozna jak można wszystko zmanipulować (vide: chociażby wypowiedź działacza społecznego: pani doktor przyjeżdżając do szpitala, ten samochód oczywiście musiała gdzieś zaparkować i musiała się przemieścić, czyli przejść, pokonać jakąś drogę. Z parkingu do miejsca, gdzie pobiera się próbki. Mogła w tym czasie spotkać mieszkańców, pacjentów, personel…) Jak było naprawdę z tym podjazdem pani doktor do drive-thru i o wielu innych szczegółach sprawy można przeczytać w czerwcowym numerze Tętna Regionu, w moim artykule „Starosta linczuje pilską lekarkę”. Polecam tekst, do odszukania także na naszej stronie internetowej www.tetnoregionu.pl.

Jak widać staroście nie wystarczył hejt wobec jednej z najlepszych specjalistek ginekolog, zamieszczony na własnym profilu na FB, musiał jeszcze sprawić, aby zajęła się nim TVP. Komiczne i absurdalne jest lansowanie swego powiatu i jego stolicy na forum ogólnopolskim przez krytykowanie, często „faktów,” które wyglądały zupełnie inaczej. Ale co poszło w świat, to poszło! Oj, nieładnie panie Komarowski! A teraz apel do pani dyrektor Kmieciak: Pani Danusiu, ja wiem że obawa przed batami od starosty i naciski przed kamerą mogą nieco skonfundować, ale na Boga, niech Pani pozostanie zawsze sobą. Czyli otwartą na bliźniego, empatyczną osobą!

I na koniec: panie starosto, jeżeli przewina lekarki jest tak wielka, to może postąpi pan tak jak Bóg postąpił z „niegodziwymi” mieszkańcami Sodomy i Gomory?!!!!

Marek Mostowski