Ukochany pies cierpi. Co robić?

1

Pani Doktor, od 13 lat członkiem mojej rodziny jest sunia Sara. Niestety piesek od jakiegoś czasu zaczął nam chorować. Obecnie cierpi na niewydolność wątroby i ma powiększone serce. Coraz ciężej jest jej wychodzić na spacery, dużo kaszle, słabo je. Lekarz, do którego chodzi zaczął zastanawiać się nad uśpieniem. Nigdy nie brałem pod uwagę takiej możliwości i nie wyobrażałem sobie, że mógłbym coś takiego zrobić własnemu psu. Jednak ostatnio zauważyłem, że Sara czuje się gorzej i zwyczajnie zaczyna cierpieć. Nie wiem co mam robić, nie chcę jej odbierać życia, ale nie chcę też żeby cierpiała. Andrzej z Piły.

Panie Andrzeju, niestety nasi czworonożni przyjaciele, nawet bez problemów zdrowotnych, nie dożywają tyle ile byśmy chcieli. Kiedy się starzeją często dochodzą problemy ze zdrowiem, sprawiające, że zwierzę zaczyna cierpieć. Podawane do tej pory leki przestają działać a zwierzę czuje się coraz gorzej. W takim przypadku lekarz weterynarii często proponuje eutanazję. Dla właściciela to może być szok, szczególnie jeśli jest to jego pierwsze zwierzę. Każda śmierć pupila, naturalna lub nie, to bardzo ciężkie doświadczenie.

Ideałem byłoby gdyby wszyscy nasi mali przyjaciele mogli odejść sami, bez cierpienia. Niestety rzeczywistość jest inna. Chore zwierzę czuje się coraz gorzej, a właścicielowi trudno na to patrzeć. Wtedy z pomocą przychodzi lekarz. Piszę „z pomocą”, ponieważ lekarz weterynarii nie ma prawa zadawać zwierzętom bólu i cierpienia ani działać na ich szkodę bez rozsądnego oraz uzasadnionego powodu. Dotyczy to także eutanazji. Pojęcie „eutanazja” wywodzi się z języka greckiego i oznacza „dobrą śmierć”, śmierć spokojną, pozbawioną bólu i cierpienia, która nie przyniesie zwierzęciu nic więcej prócz ulgi. Często jest to jedyna dobra rzecz, którą można jeszcze zrobić dla ciężko chorującego zwierzęcia.

Decyzja o uśpieniu jest jedną z najtrudniejszych do podjęcia, zarówno przez właściciela jak i przez lekarza. Składa się na nią bardzo wiele czynników, poczynając od stanu zdrowia zwierzęcia, poprzez ponowne przestudiowanie historii leczenia oraz ewentualnych dalszych możliwości jego kontynuacji, po stan psychiczny i finansowy właściciela. Niestety czasami dalsze leczenie, chociaż możliwe, jest zbyt dużym obciążeniem psychicznym lub finansowym. Tak samo jak zajmowanie się ciężko chorym pupilem. Opieka nad takim zwierzęciem często wymaga dużych poświęceń. Nie każdy radzi sobie z takimi obciążeniami. Właśnie wtedy właściciela dopada poczucie winy. Dlatego bardzo ważne jest, aby decyzję o eutanazji przedyskutować z lekarzem prowadzącym, który dobrze zna przypadek naszego pupila i pomoże w podjęciu właściwej decyzji.

Właściciele najczęściej wahają się z podjęciem decyzji o uśpieniu, ponieważ nie wiedzą czy to już jest ten moment, czy cierpienie zwierzęcia jest na tyle duże żeby trzeba było je usypiać i pytają lekarza o ten najbardziej „odpowiedni” czas. Z jednej strony czują obawę przed nadmiernym cierpieniem zwierzęcia, a z drugiej nie chcą go przedwcześnie usypiać. Lekarz oczywiście pomoże w ocenie sytuacji, ale najczęściej to właściciel wie najlepiej, kiedy zdecydować się na uśpienie, ponieważ to On przebywa ze swoim pupilem najwięcej, zna go na wylot, wie kiedy zwierzę czuje się źle. Nikt inny nie będzie wiedział lepiej czy już nadszedł „ten” czas.

Lek. wet. Katarzyna Jaworska

Zapraszam wszystkich Czytelników do lektury poprzednich zagadnień, na naszą stronę www.weterynarz.pila.pl.

Maciej Skowyra
Lekarz weterynarii
Specjalista chorób psów i kotów
Właściciel
Przychodni Weterynaryjnej „AS”
Piła, ul. Mieszka I 17
Tel. 067 215 34 04
www.weterynarz.pila.pl

Drodzy Państwo! Jeżeli macie jakiekolwiek problemy natury zdrowotnej bądź żywieniowej z Waszym pupilem, piszcie na adres redakcji: „Tętno Regionu”, ul. 11 Listopada 40, pok. 101, 64-920 Piła.

Nasz konsultant – lekarz weterynarii Maciej Skowyra i zespół jego lekarzy odpowiedzą na Wasze pytania i rozwieją każdą wątpliwość.