W gminie Wyrzysk może być lepiej!

Z Bogusławą Jagodzińską, niedawno wybraną Burmistrz Wyrzyska, rozmawia Marek Mostowski.

Jak długo nosiła się Pani z zamiarem kandydowania na „fotel burmistrza”, co wpłynęło na Pani decyzję?

– Z zamiarem kandydowania nosiłam się już od pewnego czasu, miałam jednak pewne dylematy. Moje dotychczasowe życie było raczej poukładane, byłam dyrektorem Szkoły Podstawowej w Wyrzysku oraz Radną Rady Powiatu. Na moją decyzję o kandydowaniu na stanowisko burmistrza, wpływ miało to, że zauważyłam, że w gminie mogłoby być lepiej. Praca w Radzie Powiatu, sprawiła, że miałam możliwość obcowania z Wójtami i Burmistrzami innych Gmin i obserwowałam co się tam dzieje, a co za tym idzie, porównywałam czego nie ma u nas.

I co pani zauważyła, co chciałaby zmienić?

– Zauważyłam, że u nas życie społeczne, praktycznie nie istnieje, nie ma większych zakładów pracy, mam nadzieję, że teraz gdy powstaje w Polanowe, zakład pana Henryka Stokłosy, miejsc pracy będzie więcej, młodzi ludzie po prostu uciekali w poszukiwaniu życia. Chciałabym żeby wrócili do tego miasteczka, żeby tutaj było miejsce, które będzie dla nich atrakcyjne, gdzie znajdą kulturę, może nie przez wielkie K, bo ani warunki nie takie, ani finanse… ale może uda nam się stworzyć grupy inicjatywne, które tę kulturę jakoś zainicjują… zwłaszcza, że mamy piękny obiekt Hali Widowiskowej, znajdujący się przy Szkole Podstawowej, który należałoby wykorzystać. Mam nadzieję, że uda nam się również ruszyć działalność sportową, powstają Stowarzyszenia, które chciałabym wspierać, bo do tej pory te stowarzyszenia działały na wąskim gruncie. Zaczynają pojawiać się piękne imprezy, tj. MTB WYRZYSK MARATON, już bodajże trzeci rok, będzie odbywał się w Wyrzysku, a mógłby stać się taką naszą sztandarową imprezą. Mamy Ogólnopolski „Bieg Olka”, gdzie chciałabym przyciągnąć ludzi z innych regionów, z całej Polski, dobrze byłoby ich tutaj zatrzymać, zaproponować im inne imprezy biegowe, bo tereny mamy piękne. Warto byłoby przy okazji wypromować gminę, mamy piękną rzekę Łobzonkę, dziką (trochę trzeba byłoby ją uporządkować), ale z tego co widzę jest to rzeka, po której chcą pływać kajakarze, trzeba to ruszyć i dlatego pomyślałam, że warto w tym kierunku pójść.

Jak, według pani wiedzy i oceny, były wykorzystywane Fundusze Unijne do tej pory?

– Poprzednia Pani Burmistrz wykorzystywała fundusze głównie na infrastrukturę i to jest cenne, bo mieszkańcom się to należało. Szczególnie korzystała z funduszy przeznaczonych na drogi, obiekty sportowe. Chociaż w mojej ocenie, nie wszystkie inwestycje w obiekty sportowe były trafione, jak chociażby „Stadion Narodowy” w Gromadnie, boisko wielofunkcyjne, inwestycja, która moim zdaniem nie była trafiona. Po pierwsze, nie będzie wykorzystana w pełni, a po drugie, jest położona na terenie bagiennym, podmokłym, co sprawia że to boisko nam się rozpływa. Mało środków było wykorzystanych na rozwój życia mieszkańców, na samorządność, tworzenie stowarzyszeń i pomoc im w pozyskiwaniu środków unijnych. Są to mniejsze pieniądze, ale łatwiejsze do zdobycia.
Teraz idzie nowe rozdanie środków unijnych, faktem jest że będzie nam bardzo trudno z nich korzystać. Zadłużenie gminy jest na poziomie 54 %, co na pewno nas ograniczy. Będziemy starali się korzystać z małych projektów. Martwię się tylko, że na duże nas nie będzie stać, do tego potrzebne są środki własne.

Jakie są dla pani sztandarowe zadania, które chciałaby pani podczas swojej 4-letniej kadencji zrealizować?

– Po pierwsze, to na pewno budowa Hali Sportowej dla Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Wyrzysku, projekt już jest, co prawda mam pewne wątpliwości co do sugerowanego przez poprzednią Panią Burmistrz miejsca. Ze względu na to, że umiejscowienie hali w tym miejscu, zabierałoby nam część bieżni, pełnowymiarowej, a co za tym idzie, również część tafli boiska. Trzeba mieć na uwadze, że działa tam klub sportowy Łobzonka, więc nie można im fundować czegoś takiego, a zabranie części pełnowymiarowej bieżni, uniemożliwiłoby organizowanie zawodów lekkoatletycznych na szczeblu powiatowym czy wojewódzkim.
Druga sprawa, to zawsze są drogi, mam nadzieję że uda nam się skorzystać z drugiego rozdania tzw. „Schetynówek”, to jest niezmiernie potrzebne, bo mamy jeszcze takie drogi, które wymagają remontu.
Chciałabym, żeby ożywiło się to nasze życie społeczne, stąd też wspieranie stowarzyszeń. Szczególnie na wsiach, tych stowarzyszeń jest mało, a stowarzyszenia na wsiach mogą pozyskiwać środki unijne. Już podczas mojej kampanii wyborczej miałam sygnały, że ludzie są zainteresowani zakładaniem stowarzyszeń przy Kołach Gospodyń Wiejskich. Pozyskane środki, pozwoliłyby wyposażyć wybudowane podczas poprzedniej kadencji świetlice. Chciałabym również zaproponować działania dla seniorów, zgodnie z moim programem WIGOR, który skierowany jest właśnie do tej grupy mieszkańców, a seniorów mamy dużo, trzeba ich otoczyć opieką, wielu z nich jest samotnych, dlatego chciałabym zaproponować im możliwość spędzania czasu.

Czy Pani doświadczenie samorządowe oraz to, że pełniła Pani funkcję kierowniczą w placówce oświatowej, pomoże Pani w sprawowaniu funkcji Burmistrza?

– Tak… ja już to widzę, podczas pełnienia funkcji Radnej Powiatu, byłam członkiem dwóch komisji: Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki oraz Komisji Rewizyjnej. Na posiedzeniach komisyjnych miałam możliwość poznania potrzeb i ograniczeń Oświaty od strony organu prowadzącego. Komisja Rewizyjna dostarczyła mi dużej wiedzy z różnych dziedzin, przez cztery lata pracy komisji omawialiśmy całe spektrum działań i tematów, co wymagało ode mnie poznania ustaw i rozporządzeń, bo trudno byłoby cokolwiek sądzić, bez poznania tej podstawowej wiedzy. To co mi się najbardziej przyda, to bardzo szczegółowa analiza budżetu.

Spod jakiego jest Pani znaku zodiaku?

– Hmmm… takiego, którego nikt nie lubi – Panna. Jestem bardzo pedantyczna, ułożona….

Chciałem zapytać czy cechy związane ze znakiem zodiaku mają wpływ na osiągnięty przez Panią sukces?

– Tak jak już powiedziałam, jestem Panną, ludzie nie lubią tego znaku, osoby spod znaku Panny są bardzo uporządkowane. Ja też jestem solidna, sumienna i odpowiedzialna, dopilnowuję spraw, jak sobie coś założę, to konsekwentnie to realizuję, jak czegoś się dotykam to to analizuję, rozważam za i przeciw. Znajomi uważają, że oprócz tych cech, które porządkują życie, posiadam także cechy z innych znaków, jestem romantyczna, pogodna, lubię się śmiać, jestem osobą otwartą – a to nie jest cecha Panny….

Widzę, że pytanie dotyczące znaku zodiaku było trafione, zapewniła Pani swoich wyborców, że wrzucone do urny kartki z krzyżykiem przy Pani nazwisku, to dobra decyzja. Mam nadzieję, że wyborcy się nie zawiodą.

– Ja też mam taką nadzieję i wierzę, że tak będzie.

Czego Pani życzyć, Pani Burmistrz na całą „czterolatkę”?

– Myślę, że zdrowia, sił i wsparcia mądrych ludzi, no i przyjaciół… z wrogami zawsze sobie radzę.

Tego Pani życzę i dziękuję za rozmowę.

w_gminie_wyrzysk_moze_01

w_gminie_wyrzysk_moze_02

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *