Cel osiągnięty, czyli podsumowanie sezonu przez menagera Polonii Piła Tomasza Żentkowskiego

18 meczy, 23 punkty na koncie i piąte miejsce w tabeli ligowej na koniec sezonu to dorobek Polonii Piła w debiutanckim sezonie 2016 w Nice Polskiej Lidze Żużlowej. Władze klubu, jako cel zapowiadały przed sezonem utrzymanie zespołu w lidze i to się stało. To był dobry sezon w ich wykonaniu. O podsumowanie sezonu i o indywidualną ocenę zawodników, którzy reprezentowali barwy pilskiej drużyny poprosiliśmy Tomasza Żentkowskiego, menagera Polonii Piła.

Jak było

„Uważam, że Sezon 2016 w naszym wykonaniu był bardzo udany. Sezon, w którym mieliśmy się uczyć tej pierwszej ligi. Jesteśmy zadowoleni z piątego miejsca. Celem było utrzymanie i to zrealizowaliśmy”.

Ocena zawodników

Michał Szczepaniak
Był to bardzo dobry rok tego zawodnika w rozgrywkach ligowych. W ostatnich latach był średnim zawodnikiem, który dorzucał punkty dla drużyny, którą reprezentował a u nas stał się liderem zespołu. Miał spokojną głowę i skupiał się na zdobywaniu punktów na torze. Po wynikach i średniej widać, że wyszło mu to super.

Norbert Kościuch
Kolejny zawodnik, który był solidnym punktem zespołów, w których występował. U nas z meczu na mecz jechał świetnie a przede wszystkim bardzo widowiskowo, co podobało się publiczności. Z Norberta i Michała jestem bardzo zadowolony.

Bjarne Pedersen (Dania)
Doświadczony zawodnik miał być liderem naszego zespołu. Było inaczej. Jak było widać Polscy zawodnicy wynikami go troszeczkę przebili. Nie zawsze jemu mecze wychodziły tak jak powinny. Troszkę więcej od niego oczekiwaliśmy. Czas pokaże, jaka przyszłość go czeka w naszym klubie.

Piotr Świst  
Piotrek, że tak powiem, jak wino – im starszy tym lepszy. W tym ostatnim sezonie pokazał wielu chłopkom jak się jeździ na żużlu. W wielu meczach potrafił zdobywać sporo punktów – nie tylko w Pile, ale też na wyjazdach np. w Bydgoszczy. Tam gdzie reszcie nie poszło to i Piotrkowi też. Myślę, że ten sezon może zaliczyć do udanych, bo ta liga była mocna w tym roku, a każdy chciał się pokazać jak z najlepszej strony. Piotrek wiedział, kiedy ze sceny zejść i w sobotę mamy turniej pożegnalny Piotra. Mamy plany na dalszą z nim współpracę. Przypomnę, że w tym sezonie zajął się także szkoleniem młodzieży, u której z treningu na trening widać progres. Chciałbym, aby został dalej szkoleniowcem młodzieży. Może wrócimy do czasów, kiedy w Pile mieliśmy kuźnię młodych talentów.

Wadim Tarasienko
Był to zawodnik, z którym podpisaliśmy umowę pod koniec okresu transferowego. Nie mógł znaleźć klubu przed tym sezonem. Dostał szansę w Pile, którą wykorzystał w 100%.  Podobnie jak Norbert jeździł widowiskowo, co podobało się kibicom.  Podczas dwóch meczów miał problemy sprzętowe, które nie były jego winą. Jest to młody zawodnik, z którym chcielibyśmy się związać kontraktem na dłużej. Myślę, że dobrze mu było w naszym klubie i jeździło się dla Polonii.

Patryk Dolny
Wychowanek z Piły, od którego troszkę więcej oczekiwaliśmy. Niestety nie podołał pierwszej lidze, która dla niego okazała się dużo silniejsza niż ta druga liga w 2015 roku, w której był najlepszym polskim zawodnikiem. W tym sezonie się pogubił i on sam musi zrobić rachunek sumienia po tym sezonie i stwierdzić, co było nie tak.

Brady Kurtz (Australia)
Australijczyk ten sezon na polskich torach miał poświecić na naukę. Miał on w tym sezonie gorsze mecze, ale też i dobre. Musi on się nauczyć jazdy na polskich torach, bo są one inne niż te angielskie czy australijskie, na których jeździ. Wierzę, że kolejny rok w jego wykonaniu będzie jeszcze lepszy niż ten obecny. Także sprzętowo musi się przygotować do startów w naszej lidze. Rozmawiamy z nim i chciałbym go mieć w sezonie 2017 w składzie pilskiej Polonii.

Kyle Newman (Wielka Brytania)
Wystąpił on tylko w jednym meczu ligowym i było widać, że ta Polska liga go przerosła. Przekonał on się, że nie jest łatwo o punkty w naszej lidze.

Juniorzy

Arkadiusz Pawlak  
Wydaje mi się, że był to super sezon wykonaniu Arka. Szkoda, że kończy wiek juniora, bo mógł troszkę więcej jeszcze osiągnąć, jako junior w tym sporcie. Życzymy mu jak najlepiej podczas kariery seniorskiej. Miejmy nadzieje, że jak będzie druga liga to w niej Arek będzie się dalej rozwijał. Choć nie ukrywam, że zastanawiamy się czy nie podpisać z tym chłopakiem kontraktu na przyszły rok, tak, aby mógł nas wspierać imprezach młodzieżowych z cyklu MDMP. Jest on naszym wychowankiem i pewnie też nie wyobraża jazdy w innym klubie niż tutaj w Pile. Tu jest jego miejsce i każdy z nim się zżył przez tyle lat jak jeździł dla Polonii.

Mike Trzensiok  
Mike, który jeździł u nas na zasadzie gościa też musi zrobić rachunek sumienia po tym sezonie’. Co poszło mu nie tak. A było widać, że nie szło mu w Ekstralidze ani w pierwszej lidze. Wcześniejszych sezonach szło mu zdecydowanie lepiej, było widać walkę jego na torze. W tym roku było widać jakby z niego uszło powietrze.

Kacper Grzegorczyk  
Kacper ma kopię poprzedniego sezonu. W końcowe tamtego sezonu nabawił się kontuzji i nie startował. W tym roku problemy finansowe, problemy związane ze sponsorem. Teraz to on musi przemyśleć jak dalej ma przebiegać jego kariera, jak pozyskiwać sponsorów. My ze swojej strony będziemy robić wszystko, aby jemu pomagać, ponieważ jest naszym wychowankiem. Do tego muszą wyrażać chęci dwie strony. Myślę, że jemu zależy na dalszej jeździe na żużlu i przyszły rok będzie inaczej wyglądać w jego wykonaniu. Jeśli pozostanie w Pile to będziemy stawiać na niego, w niego inwestować –jego punkty będą cieszyć pilskich kibiców bardziej niż chłopaków ściąganych z kraju.

Paweł Staniszewski
Paweł ma kontrakt z Częstochową, ale mam deklarację słowną prezesa Włókniarza Michała Świącika, że ten chłopak pozostanie w Pile. Fajnie się on rozwija, zaliczył kilka fajnych zawodów młodzieżowych. Brakuje mu doświadczenia, ale walczy na torze.  Wszystko u niego przyjdzie z czasem- a gdy tak się stanie to będzie silnym punktem na pozycji juniora w naszym klubie.

Zespół w trzech meczach reprezentował junior Bartosz Hassa, ale w trakcie sezonu zakończył on karierę żużlowca.

W tym roku odbył się też kilka imprez żużlowych dla amatorów, w których z bardzo dobrej strony pokazali się i wygrywali turnieje m.in. Radek Maciejewski, Tomasz Żentkowski czy Mariusz Wesołowski.

Co dalej?
„Teraz zamykamy sezon 2016, jeśli chodzi o finanse. Czekamy na audyt w klubie. Po za tym trwają rozmowy zawodnikami, z którymi chciałbym przedłużyć kontrakty i zastanawiam się nad wzmocnieniami. Mam na myśli jednego obcokrajowca i jednego polskiego seniora. Być może, bo wiem, że będzie bardzo ciężko pozyskać juniora, aby na tej pozycji była sportowa rywalizacja. Aby walczyli o ten skład. Zatrzymać liderów plus dwa wzmocnienia powinno wystarczyć walce o pierwszą czwórkę w sezonie 2017”.

Sebastian Daukszewicz

cel_osiagniety_czyli_podsumowanie0

cel_osiagniety_czyli_podsumowanie4 cel_osiagniety_czyli_podsumowanie1 cel_osiagniety_czyli_podsumowanie2 cel_osiagniety_czyli_podsumowanie3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *