CREDO Futsal Piła nieco spokojniejsze o pierwszoligowy byt
Cztery punkty przewagi nad strefą spadkową ma Credo Futsal Piła po zwycięstwie nad Persą MOSiR AZS UZ. Pilanie zajmują VIII miejsce w tabeli, gromadząc do tej pory 17 punktów.
W pierwszej połowie niedzielnego spotkania zespoły badały na co stać rywala i nie podejmowały zbędnego ryzyka. Dlatego też kibice zgromadzeni w hali przy Podchorążych zobaczyli w tym fragmencie meczu jedynie dwa gole – było 1:1.
Gra stała się bardziej otwarta w drugiej części spotkania, w której padło aż 5 bramek. Po dwóch trafieniach niezawodnego Mateusza Kosteckiego i po jednej bramce Jakuba Skwarka i Macieja Konerta „Credki” triumfowały 4:3 i ze spokojem czekają na kolejny mecz, który zagrają w Lęborku.
– Nie było łatwo, ale nie boję się powiedzieć, że byliśmy zespołem lepszym. Bardzo intensywnie wykorzystaliśmy przerwę w rozgrywkach. Całe szczęście wpadka pucharowa nie została na długo w naszych głowach. Teraz jedziemy do Lęborka i musimy także zbierać punkty na wyjazdach. Nasz cel pozostaje bez zmian – musimy się utrzymać w I lidze – powiedział tuż po meczu w rozmowie z Sebastianem Daukszewiczem z Tętna Regionu trener pilan – Karol Skiba.
– Od początku goniliśmy wynik. Wiedzieliśmy jaki pilanie mają pomysł na budowanie akcji, wiedzieliśmy czego można się po nich spodziewać i najgorsze jest to, że w taki sposób traciliśmy bramki, o jakim mówiliśmy przed meczem, w trakcie meczu i w przerwie spotkania. To co wiedzieliśmy o pomyśle Piły na grę, to robili i było to skuteczne. Wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwy mecz. Zespół z Piły był podrażniony meczem z nami, w którym prowadził, ale nam udało się w końcówce wygrać. Zawodnicy z Piły chcieli zwyciężyć, byli bardzo zmotywowani, nie pozwalali nam na zbyt wiele w defensywie, a w ofensywie perfekcyjnie wykonywali swoje zadania i cztery bramki strzelili nam w taki sam sposób – powiedział na antenie Radia Zielona Góra trener Persy MOSiR AZS Zielona Góra – Maciej Górecki.
Za: www.pilskisport.pl
Foto: Sebastian Daukszewicz