Czwarta porażka PTPS-u

czwarta_porazka_ptps

PTPS mimo zmiany na stanowisku pierwszego szkoleniowca wciąż pozostaje jedynym zespołem Orlen Ligi, który nie zdobył jeszcze punktu. Pilanki w 4. kolejce przegrały w Legionowie w trzech setach i nadal zamykają tabelę ekstraklasy. Legionowianki cieszyły się w sobotę w pierwszej wygranej w tym sezonie.

Na początku meczu obie drużyny popełniły kilka błędów własnych i grały punkt za punkt do stanu 6:6. Pierwszoplanową postacią w tym okresie gry była Iga Chojnacka, która popisała się dwoma asami serwisowymi i dzięki niej Legionovia prowadziła 10:6. Agata Babicz z Anitą Kwiatkowską starały się jak mogły, ale ekipa z Piły zdołała odrobić tylko część strat (13:14). Siatkarki z Legionowa po dwóch zbiciach Agaty Skiby odskoczyły pilankom na trzy punkty (19:16). Kilka chwil później po ataku Kwiatkowskiej przyjezdne traciły już tylko jeden punt (19:20), ale ostatnie akcje w tym secie należały do gospodyń. Ewelina Mikołajewska zapunktowała najpierw w bloku, a potem w ataku i Legionovia wygrała premierową odsłonę meczu.

Druga partia spotkania miała niemal identyczny przebieg jak pierwsza, obie ekipy grały punkt za punkt do stanu 13:13. Podopieczne trenera Piotra Sobolewskiego przegrywały 15:17 i wówczas zaczęły to one punktować. Ogoms, Austin oraz Kwiatkowska punktowały w ataku i dzięki nim PTPS prowadził 21:17. Pomimo tego gospodynie za sprawą Moniki Bociek i Igi Chojnackiej odrobiły częściowo straty i traciły do PTPS-u zaledwie jeden punkt (20:21). Ekipa z Piły jeszcze raz zdobyła dwa punkty z rzędu i prowadziła 23:21. Klaudia Grzelak razem z Aleksandrą Rasińską rozstrzygnęły tego seta na korzyść Legionovii i tym samym w meczu było 2:0 dla miejscowej ekipy.

Trzeci set był ostatnim w tym meczu, ekipa z Legionowa skutecznie zagrała w ataku i po zbiciu Eweliny Mikołajewskiej prowadziła 5:2. Przez cały czas w natarciu były miejscowe zawodniczki, dzięki dobrej grze w bloku punktowały i nie pozwoliły swoim rywalkom na zbyt wiele. W tym elemencie szczególnie wyróżniła się Monika Bociek (11:8). Pilanki starały się jak mogły, ale sił i chęci starczyło im do stanu 12:14. Mikołajewska popisała się serią dobrych zagrywek i na tablicy wyników widniał rezultat 19:13. Strata kilku punktów w końcówce spotkania przez Legionovię nic nie zmieniała i tym samym podopieczne trenera Roberta Strzałkowskiego po ataku Aleksandry Rasińskiej zapisały na swoje konto trzy punkty.

Legionovia Legionowo – PTPS Piła 3:0
(25:22, 25:23, 25:19)

Składy zespołów:

Legionovia: Pacak (3), Mikołajewska (12), Chojnacka (7), Grabka, Bociek (13), Skiba (15), Adamek (libero) oraz Grzelak (1), Rasińska (3), Wawrzyniak i Połeć (1)

PTPS: Austin (10), Kwiatkowska (8), Ogoms (8), Babicz (9), Dumancic (5), Szubert (2), Markiewicz (libero) oraz Piśla, Kucharska, Baran, Stencel (1) i Urban

Robert Sarna – Strefa siatkówki – www.siatka.org
Fot. Sebastian Daukszewicz (archiwum)