Debata o Edukacji z obawami o przyszłość. Porzucek: Dajmy szansę nowej reformie!
3 października w Regionalnym Centrum Kultury odbyła się debata o pilskiej oświacie, w kontekście reformy edukacji. Według opinii uczestników spowoduje ona wyłącznie chaos organizacyjny i informacyjny. Będzie niezwykle kosztowna, a koszty te w głównej mierze poniosą jednostki samorządu terytorialnego. Jej skutkiem będzie obniżenie poziomu, jakości edukacji oraz spowoduje ona zwolnienia nauczycieli oraz pracowników szkoły.
– Podczas tej konferencji będę starał się uspokoić nauczycieli. Pewnie większość samorządów wykorzysta ten moment, aby zmniejszać koszty – przyciąć wydatki, zlikwidować budynki. Będziemy się starać by w Pile to się nie wydarzyło. Odbędzie się to pewnie kosztem czegoś. Będziemy musieli zrezygnować z jakichś inwestycji, zmian w mieście a być może z bieżących wydatków. Mówiłem to i nadal mówię z przekonaniem, że oświata jest kluczowa i najważniejsza. Będziemy, jak długo to możliwe, utrzymywać istniejący stan. Być może będziemy łączyć szkoły, tworzyć szkoły, które będą miały dwa budynki, tak aby utrzymać jakość nauczania. Niestety liczby bezwzględnie pokazują, że ilość dzieci, która nam w wyniku tej zmiany pozostanie, uniemożliwi utrzymanie obecnego systemu, jeśli chodzi o zatrudnienie. Mam nadzieję, że z paru rzeczy Ministerstwo Edukacji się wycofa – mówi Piotr Głowski, prezydent Piły. – Nowa reforma nie wpłynie na zaplanowaną już budowę hal sportowych dla uczniów Zespołu Szkół nr 3 i Szkoły Podstawowej nr 7 w Pile.
Podczas spotkania w RCK Sebastian Dzikowski, dyrektor Wydziału Oświaty, Rekreacji i Sportu Urzędu Miasta Piła przedstawił na podstawie liczb jak sytuacja w oświacie wyglądała, kiedy były 8 letnie podstawówki a jak to dziś wygląda, gdy mamy szkoły podstawowe i gimnazjalne oraz co niesie ze sobą nowa reforma oświatowa.
***
W tym samym dniu na konferencji prasowej pod delegaturą kuratorium oświaty w Pile poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Porzucek i była radna Rady Miasta Piły Maria Miler wypowiedzieli się na temat reformy edukacji. Mówią oni jednogłośnie, że to, co obiecała ich partia polityczna w kampanii wyborczej, obecnie realizuje.
– Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów parlamentarnych, które wygraliśmy, z dwoma ważnymi hasłami. Pierwsze to zniesienie obowiązku szkolnego dla sześciolatków a drugie to przywrócenie edukacji w trybie ośmioletniej szkoły podstawowej i czteroletniego liceum. Czyli to, w czym funkcjonowaliśmy doskonale – moje pokolenie, pokolenie starsze, gdzie doskonale zostaliśmy wyedukowani. Ten system został kilkanaście lat temu zmieniony. Dziś to, co obiecaliśmy w kampanii wyborczej, realizujemy. Prezydent Piły i jego koledzy z PO mówią, że nowa reforma to złe rozwiązanie, że tego nie powinniśmy robić. Dajmy temu szansę – mówił poseł PiS Marcin Porzucek – Na początku listopada w Pile odbędzie się debata, którą będę współorganizował. Będę na nią zapraszał samorządowców z północnej wielkopolski, będą osoby odpowiedzialne za wdrożenie tej reformy. Mam nadzieję, że na spokojnie, bez polityki, tylko merytorycznie będziemy dyskutować na temat tej, jak najbardziej potrzebnej, reformy, której ważnym elementem jest przywrócenie szkolnictwa zawodowego, które w ramach reformy lat 90-tych właściwie ustało – konkluduje Porzucek.
(SE)