Dobra wiadomość dla polskiej wsi!
Nowy rok to także dobre wiadomości dla rolników oraz tych Polaków, którzy preferują żywność kupowaną wprost od producentów. Od 1 stycznia br. polscy rolnicy mogą prowadzić bezpośredni handel detaliczny swoimi towarami. Zrealizowaliśmy kolejną obietnicę, na którą czekała polska wieś. Naprawiamy to, czym przez osiem lat nie zajmował się rząd PO-PSL.
Rozwiązania, które wprowadziliśmy, pozwolą rolnikom legalnie dorobić. Do 20 tys. zł rocznie, czyli za prawie 2 tys. zł miesięcznie rolnicy bez podatku – bez kasy fiskalnej mogą sprzedawać wyroby. Jeśli kwota będzie większa, producenci rolni będą objęci niewielkim podatkiem ryczałtowym na poziomie 2%.
Stosowna ustawa oraz rozporządzenia wykonawcze już obowiązują. Nowe przepisy są odpowiedzią na postulaty środowisk wiejskich, które polscy gospodarze zgłaszali od lat. To także szansa na dodatkowe zajęcie dla członków rodziny, którzy mogą zaangażować się w handel detaliczny. Szkoda, że politycy PSL pilnowali raczej tego, aby ich koalicyjny rząd podnosił podatki, a nie wprowadzali tak potrzebnych rozwiązań. Są one także wprowadzone z myślą o detalicznych odbiorcach, którzy szczególnie cenią produkty prosto ze wsi. Nowe rozwiązania, które wprowadziliśmy ograniczą pośredników i wpłyną na obniżenie cen. Można więc odnieść wrażenie, że partia rzekomo reprezentująca interesy rolników, chroniła interesy pośredników. Na szczęście to już przeszłość.
O jakość produktów nie trzeba się obawiać, bowiem polskie sery, mleko czy świeżo wędzone mięsa zachwycają najbardziej wymagających smakoszy, a produkty będą i tak rejestrowane. Wystarczą standardy higieny jakie mamy w warunkach domowych. W celu dokonania rejestracji należy złożyć, w przypadku zamiaru prowadzenia produkcji i sprzedaży: produktów pochodzenia zwierzęcego do właściwego powiatowego lekarza weterynarii, żywności pochodzenia nie zwierzęcego – do właściwego państwowego powiatowego inspektora sanitarnego.
Zachęcam rolników do zainteresowania się możliwością sprzedaży detalicznej produktów rolnych. W wielu państwach unii taki system już działa i się sprawdza.
Marcin Porzucek, poseł na Sejm RP