Dziennikarz skazany? Będzie odwołanie od wyroku

Dziennikarz, i wydawca lokalnego portalu Krzysztof Kuźmicz został skazany przez Sąd Rejonowy w Pile (sprawa z oskarżenia prywatnego Piotra Głowskiego) i uznany przez Sąd I Instancji za winnego przestępstw opisanych w akcie oskarżenia. Taką informację przekazał na pierwszej tegorocznej konferencji prasowej Piotr Głoski prezydent Piły.

To kolejna, wygrana sprawa zainicjowana przez Prezydenta Miasta Piły, szczególnie w interesie osób publicznych, którzy są pomawiani, znieważani, wobec których rozpowszechniane są kłamstwa mające ich poniżyć lub odebrać wiarygodność.

Sąd Wydziału Karnego potwierdził wyrokiem skazującym, że nie można bezkarnie nikomu zarzucać kłamstw, nie można obrażać, nie można bezpodstawnie zarzucać przedstawicielom władzy publicznej, że grabią i kradną. Konsekwencje wyroku mają szczególne znaczenie w tej sprawie, gdyż dotyczą dziennikarza, a ataki te były sprzeczne również z zasadami prawa prasowego i nie mają nic wspólnego ze sztuką dziennikarską, rzetelnością dziennikarza i z etyką dziennikarza.

– Postępowanie dotyczyło materiałów rozpowszechnianych przez oskarżonego Krzysztofa Kuźmicza, które zniesławiały i znieważały nie tylko mnie, ale i urząd, który piastuje ze społecznego nadania, narażając mnie na utratę zaufania społecznego niezwykle potrzebnego do pełnienia stanowiska Prezydenta Miasta Piły. Mieszkańcy Piły muszą mieć absolutną pewność, że osoba, która kieruje miastem jest uczciwa, że nie grabi, tak jak to pan Kuźmicz powiedział. Są to sytuacje, które muszą być napiętnowane i bardzo się cieszę, że Sąd podzielił moje zadanie, że nie można tego robić w sposób bezkarny – mówił Piotr Głowski, prezydent Piły. – To nie jest koniec tej sprawy, ponieważ wyrok nie jest jeszcze prawomocny, ale w momencie uprawomocnienia się tego wyroku zamieram wystąpić z roszczeniami na drogę cywilno-prawną o zadośćuczynienie, wykraczające poza kary orzeczone w dotychczasowym postępowaniu. Oczywiście nie dla mnie, ale na cel społeczny. Chciałbym, aby dolegliwość tej kary była adekwatna do skutków, które ponoszę. W innym przypadku ktoś mógłby odnieść wrażenie, że osoby piszące piszą prawdę – konkludował prezydent Głowski.

W tym postępowaniu Sąd Rejonowy w Pile nakazał Krzysztofowi Kuźmiczowi m.in. wpłacenie pewniej sumy na PCK. Dziennikarz zapowiada, że od wyroku będzie się odwoływał.

Sebastian Daukszewicz