Enea KS Piła z trzecim zwycięstwem z rzędu!

Mają czego żałować siatkarki Solnej Wieliczka. W trzeciej partii prowadziły 19:12 w meczu z KS Piła, a pomimo tego przegrały tego seta i całe spotkanie 1:3. Solna zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, nie wygrała do tej pory żadnego spotkania.

 

W pierwszym secie spotkania gra obu ekip mocno falowała. Po asie serwisowym Zofii Ejsmont Solna prowadziła 5:3. Pilanki szybko odpowiedziały swoim rywalkom odrobiły straty i miały jeden punkt więcej niż ich rywalki (7:6). Minimalna przewaga gospodyń utrzymała się do stanu 14:12. Następnie do głosu doszły przyjezdne w polu zagrywki ręki nie zwalniała Julia Chadała. Solna prowadziła 16:14, a kilka chwil później 18:15. Dobra gra w obronie oraz na siatce sprawiły że Solna w końcówce miała pięciopunktową przewagę (23:18). As serwisowy Zofii Ejsmont zamknął tę część zmagań.

 

Wiktoria Pisarska wzięła na siebie ciężar gry, popisała się serią trudnych zagrywek. Jej ekipa prowadziła 10:4. Wieliczanki popełniły wiele prostych błędów. Nie do zatrzymania w ataku była Alina Bartkowska. Zadowolone wysokim prowadzeniem siatkarki beniaminka straciły kilka punktów z rzędu, ich prowadzenie zmalało do dwóch punktów (16:14). Interwencja trenera Zemły okazała się być dobrym ruchem. Pilanki punktowały bezpośrednio z zagrywki, mogła podobać się gra Katarzyny Góźdż (22:15). autowy atak Julii Chadały sprawił, że KS wygrał tę część meczu.

 

Od mocnego uderzenia rozpoczęły grę w trzecim secie  przyjezdne. Pilanki popełniły błędy własne, ich rywalki popisały się mocnymi zagrywkami w wykonaniu Zofii Ejsmont, punktowały w bloku, prowadziły 6:2. Warunki gry dyktowały siatkarki z południa Polski. Przy serii zagrywek Zuzanny Oracz było 18:11. Wszystko zmieniło się przy stanie 15:21. Wówczas w polu zagrywki zameldowała się Julia Rajewska, jej koleżanki skutecznie zagrały w obronie oraz w ataku zbliżyły się one do Solnej na dwa punkty, przegrywały 19:21. Po tym jak została zablokowana Alina Bartkowska, Solna była o krok od zwycięstwa w trzeciej odsłonie meczu (24:22). Gospodynie nie dawały za wygraną, po dwóch atakach Julii Rajewskiej beniaminek wygrał tę część zmagań po grze na przewagi i był o krok od zgarnięcia trzech punktów.

 

W czwartej partii spotkania wieliczanki ponownie zaskoczyły gospodynie, prowadziły 6:3. W roli głównej wystąpiła Weronika Krysztofiak. Przy stanie 8:5 grę przerwał trener Damian Zemło. Straty zmniejszyła Alina Bartkowska, ekipa z grodu Staszica przegrywała 8:9. Do remisu po 13 doprowadziła niezawodna Alina Bartkowska. Do stanu 16:16 gra toczyła się punkt za punkt. Następnie w polu zagrywki zameldowała się Wiktoria Pisarska, dzięki niej pilanki odskoczyły swoim rywalkom na cztery punkty (20:16). Jak się później okazało był to zwrotny moment tego seta. Atak Aliny Bartkowskiej zamknął ten mecz.

 

MVP: Julia Rajewska

 

KS Enea Piła – Solna Wieliczka 3:1
(19:25, 25:18, 26:24, 25:18)

 

Składy zespołów:

Enea KS Piła: Baranowska (3), Rajewska (15), W. Pisarska (8), Góźdż (2), Czerwińska (2), Bogacz (4), Piekarz (libero) oraz Kobus (7),  Urban (8), Bartkowska (20)

UJ CM Solna Wieliczka: Wełna (5), Krysztofiak (17), Ejsmont (14), Feliks (4), Chadała (12), Oracz (5), Dutkiewicz, (libero) oraz Kawa (1), Nowacka (4), Łyżwa,  Jaśkowiec

 

Na kolejny mecz 28 października pilskie wolejbolistki udadzą się do Białegostoku, gdzie zmierzą się z tamtejszym KS BAS Kombinatem Budowlanym, zajmującym po czterech kolejkach 6 miejsce w tabeli I ligi kobiet. Natomiast 4 listopada w hali przy ul. Żeromskiego 90 odbędzie się mecz Enea KS Piła vs B&B LTS Legionovia Legionowo. Legionowianki po 4 kolejkach zajmują 8 miejsce w tabeli.

 

Źródło: siatka.org & mm

Fot. Sebastian Daukszewicz

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *