Fantomowy „remont” al. Wojska Polskiego!

O „remoncie” al. Wojska Polskiego w Pile pisaliśmy już kilka razy na naszych łamach. Czyniliśmy to nie tylko z własnego przekonania, że tak należy, ale przede wszystkim zobligowani przez wszystkich tych, którym ów remont szczególnie doskwiera, czyli przedsiębiorcom, właścicielom punktów handlowo-usługowych z przyległego do feralnej arterii pasażu, kierowcom i szeroko pojętym mieszkańcom. Nasze artykuły, które były apelami o zainteresowanie się niekończącym się, bezmyślnie zorganizowanym „remontem” przez władze municypalne, ale przede wszystkim przez WZDW w Poznaniu, czyli przez nadzorujących ten panoptyczny „remont”. Niestety nie było nań odzewu, jakby władzom nie zależało na ułatwieniu życia dawcom podatków. Słowem, nasze artykuły, będące przekaźnikiem apeli mieszkańców, były głosem wołającego na puszczy!

 

Co gorsze, „remont” od długiego czasu nie posuwa się naprzód, lecz stał się FANTOMOWYM”. Podobnie jak miejsce np. po amputacji kończyny: swędzi a nie ma po czym się podrapać!

 

Do niedawna realizatorzy „remontu” tłumaczyli się, że za przeciągający się „remont” odpowiadają leniwi archeolodzy, którzy po znalezieniu poniemieckiego hełmu (z dziurami, których wokół Piły są tysiące), studni czy fragmenciku rogu tura, nadal szukają czego nie zgubili. Obecnie nie widać na „placu remontu” nie tylko poszukiwaczy skarbów, ale przede wszystkim robotników! Czyż to nie zakrawa na kpinę?! Kpinę z wszystkich, dla których ów „remont” jest prawdziwą zawalidrogą! Drodzy decydenci, samorządowcy, etc., pamiętajcie, że istniejecie dzięki wyborcom, a wśród nich jest duża grupa osób, którzy tracą krocie z powodu tego kuriozalnego „remontu”!!!

 

Jestem zobowiązany przytoczyć treść epistoły przysłanej kilka miesięcy temu przez trzeźwo myślącego pilanina:

 

Szanowna Redakcjo.

 

Jestem pilaninem od ponad trzydziestu lat i po raz pierwszy jestem świadkiem w tak irracjonalny sposób prowadzonego remontu al. Wojska Polskiego. Od bardzo długiego czasu newralgiczny odcinek tej jakże ważnej dla Piły arterii jest praktycznie wyłączony z ruchu. Trzeba sporo drogi nadrabiać chcąc dostać się w inne miejsca Piły. Także chcąc poczynić zakupy czy skorzystać z usług (np. dwóch zlokalizowanych tam banków). Trzeba zwrócić uwagę, że tam mieści się również jedyna pilska apteka 24-godzinna. Także słynąca z przepysznych wyrobów cukiernia Kandulski itd. Jak można nie interesować się przedsiębiorcami, płacącymi podatki i funkcjonujących dla zysku, nie dla istnienia pro bono. Dojazd do nich niby jest, ale praktycznie tylko od strony skrzyżowania położonego przy parku miejskim. Kto słabo zna Piłę daje spokój z udaniem się do tych punktów. Także jak ktoś już wjechał do tej „alejki” handlowo-usługowej, a nie robi tego zbyt często zastanawia się jak zeń wyjechać, ponieważ nie ma tam znaku kierującego go na drogę wewnętrzną.

 

Na dodatek w ostatnim czasie bywało, że fluktuacja znaków drogowych w tym rejonie była rekordowa (sic!). I kolejna niezwykle ważna sprawa, a nawet podpowiedź ludkom prowadzącym remont (vide: WZDW w Poznaniu), że czystą głupotą i niegospodarnością jest prowadzenie remontu na dwóch pasach jezdni naraz!!!! Jeszcze nigdzie tego nie grali! Wręcz OBOWIĄZKIEM inwestora/wykonawcy jest działanie z prawidłowo pojętą ekonomią. Jedna część skończona, natychmiast uruchomienie na niej ruchu dwupasmowego!!!! Toż to i głupi zrozumie! Mam nadzieję, że wykonawcy pójdą po rozum do głowy i nareszcie ZROBIĄ TO CO DAWNO NALEŻAŁO ZROBIĆ!!!

 

Z poważaniem

 

Pilanin trzeźwo myślący… i rozsierdzony na dodatek

 

I wypowiedź jednego z właścicieli lokalu w pasażu:

 

Jeżeli gdzieś się robią takie remonty, to wykonywane one są cały czas, bez przestoju i w czasie ich trwania zapewniona jest komunikacja. W tym wypadku można by było zrobić tak, że najpierw jeden pas, potem drugi pas, zachowując komunikację. A w tym momencie droga jest zamknięta. Jest już wykonany jeden pas i on mógłby być jako dwukierunkowy, albo chociaż do skrzyżowania. To już jest takie drugie zamknięcie tej drogi, sprawiające kłopoty z dojazdem do pasażu. Obecny remont zaczął się w kwietniu 2024 roku i był remont także w roku poprzednim i też były utrudnienia z dojazdem do nas. To jest główna droga przelotowa, cztery pasy są, więc śmiało można pracować na dwóch pasach i dwa dopuścić do ruchu, zwłaszcza że autobusy mogą jeździć, a więc można by było dopuścić do ruchu również lekki transport. W naszej działalności jak klienci odzwyczają się korzystać z naszego punktu, to już mogą nie wrócić i gdzie indziej realizować zakupy. Tu doszło praktycznie do całkowitego zamknięcia dojazdu do pawilonów usługowo-handlowych, bo był taki moment, że nie było możliwości dojazdu. Widzimy pewną eskalację, że z każdym miesiącem następuje coraz większe zmniejszenie obrotu. Były też osoby, które mówiły, że nie można tutaj dojechać, a nawet miały informacje, zresztą zgodnie ze znakami, które tu były, że nie ma możliwości dojazdu do pawilonów usługowo-handlowych. Apelujemy, żeby decydenci coś zrobili, aby ruch jak najszybciej był wznowiony – mówi osoba z jedynej 24-godzinnej apteki w Pile.

 

Właściciele pobliskich punktów handlowo-usługowych i pozostali zbulwersowani użytkownicy al. Wojska Polskiego w Pile są zdeterminowani i zastanawiają się nad dalszymi krokami do podjęcia w celu przecięcia tego węzła gordyjskiego. Oto jakie to kroki:

 

Aby zaprotestować przeciwko długotrwałym pracom drogowym i ich negatywnym skutkom, warto zastosować kilka strategii:

 

1. Oficjalna Skarga do Urzędu Miasta i Zarządu Dróg

 

Gdzie złożyć skargę?

– Urząd Miasta Piła

– Zarząd Dróg Powiatowych lub Miejski Zarząd Dróg

– Wojewoda Wielkopolski (jeśli inwestycja ma charakter wojewódzki)

 

Co napisać?

–  Wskazać konkretne problemy: straty finansowe, utrudnienia dla klientów, korki, brak objazdów.

– Żądać dokładnego harmonogramu prac i ewentualnych rekompensat.

– Prosić o przyspieszenie prac lub wprowadzenie zmian w organizacji ruchu.

 

2. Zbiorowa Petycja

– Można utworzyć petycję na platformach takich jak petycjeonline.com lub change.org.

– Należy zebrać podpisy mieszkańców i przedsiębiorców.

– Złożyć petycję w urzędzie miasta i nagłośnić sprawę w mediach.

 

3. Wniosek o Odszkodowanie dla Firm

– Jeśli prace drogowe powodują straty, przedsiębiorcy mogą ubiegać się o odszkodowanie.

– Należy przygotować dokumentację, np. spadek dochodów, opinie prawników.

– Wystąpić z wnioskiem do odpowiedniego organu administracji.

 

4. Nagłośnienie Sprawy w Mediach i Mediach Społecznościowych

 

– Lokalne media: Warto zgłosić temat do „Tętna Regionu”, „Radio Poznań”, „Głosu Wielkopolskiego” czy „Tygodnika Pilskiego”.

 

– Facebook / Instagram / Twitter: Publikowanie zdjęć, filmów z utrudnieniami, tagowanie lokalnych władz.

 

– Grupy miejskie: Aktywność w grupach Facebookowych np. „Piła – Forum Mieszkańców”.

 

5. Protest i Spotkanie z Władzami

– Organizacja spotkania z przedstawicielami urzędu miasta i drogowcami.

– Możliwość zorganizowania pokojowej demonstracji pod urzędem miasta.

– Warto zaprosić media, aby zwiększyć presję na władze.”

 

Posiadają też przygotowany tekst „skargi na długotrwałe prace drogowe i ich negatywne skutki”, którą jak będzie taka potrzeba (a jest) skierują do Urzędu Miasta Piły. Poniżej jej treść:

 

„Niniejszym zwracam się z oficjalną skargą dotyczącą długotrwałych prac remontowych prowadzonych na alei Wojska Polskiego w Pile. Prace te powodują znaczne utrudnienia w ruchu drogowym, co przekłada się na negatywne skutki zarówno dla mieszkańców, jak i dla lokalnych przedsiębiorców.

 

Główne problemy wynikające z remontu:

 

– Utrudnienia w dojeździe – ograniczona przepustowość drogi oraz brak skutecznych objazdów powodują duże korki, co znacznie wydłuża czas dojazdu.

 

– Straty finansowe lokalnych firm – ograniczenie dostępności dla klientów skutkuje spadkiem obrotów i może prowadzić do likwidacji niektórych biznesów.

 

– Brak przejrzystego harmonogramu prac – brak jasnych informacji na temat postępu prac oraz przewidywanego terminu ich zakończenia.

 

– Brak konsultacji z mieszkańcami i przedsiębiorcami – prace zostały przeprowadzone bez uprzednich konsultacji z osobami, które bezpośrednio odczuwają ich skutki.

 

Wnioski i żądania:

 

– Przyspieszenie prac remontowych – poprzez zwiększenie liczby pracowników lub wydłużenie godzin pracy ekipy budowlanej.

 

– Wprowadzenie przejrzystego harmonogramu – publikowanie cotygodniowych aktualizacji dotyczących postępów prac oraz planowanego terminu ich zakończenia.

 

– Tymczasowe rozwiązania dla firm – wdrożenie systemu kompensacyjnego dla lokalnych przedsiębiorców, którzy ponoszą straty finansowe w wyniku prowadzonych prac.

 

– Lepsza organizacja ruchu i objazdów – optymalizacja objazdów i organizacji ruchu, aby zminimalizować uciążliwości dla mieszkańców i kierowców.

 

W związku z powyższym oczekuję podjęcia pilnych działań w celu rozwiązania tych problemów oraz przekazania odpowiedzi na niniejszą skargę w terminie do 14 dni od jej wpłynięcia.

 

Puentując: Chyba warto wyprzedzić działania zdeterminowanych właścicieli pobliskich punktów handlowo-usługowych i pozostałych zbulwersowanych użytkowników al. Wojska Polskiego w Pile i pokazać, że ważna dla państwa jest ich dola i niedola! Na pewno WARTO!!!

 

Marek Mostowski