Janusz Palikot spotkał się z mieszkańcami Piły
W piątek, 13 marca, w ramach kampanii wyborczej, kandydat na Prezydenta RP Janusz Palikot odwiedził Piłę. Podczas pobytu na pilskim deptaku lider twojego Ruchu rozdawał ulotki wyborcze, rozmawiał z dziennikarzami i mieszkańcami a także otrzymał wiązankę pogrzebową od Młodzieży Wszechpolskiej z napisem ostanie pożegnanie Ruchu Palikota.
Podczas krótkiego briefingu prasowego Janusz Palikot zwrócił uwagę na to, że wielu ludzi mówi, iż prezydent nic nie może, a jest tylko od uśmiechów i orderów. Według niego jest to nieprawda.
– Prezydent może wszystko. Dowiódł to Wałęsa wyprowadzając wojska radzieckie, mimo że Mazowiecki tego nie chciał, dowiódł to Kwaśniewski zmuszając Buzka do utworzenia 16. Województwa – Świętokrzyskiego, dowiódł tego Lech Kaczyński wetując moją ustawę prawa budowlanego, która nie weszła w życie, mimo że rząd Tuska go popierał. Prezydenci jak chcą to mogą zmusić rządy do zmiany działania. Prezydent może doprowadzić do takiej sytuacji dzięki współczesnej technice, że każdą swoją decyzję na TAK lub NIE będzie konsultował ze wszystkimi uprawnionymi 24 milionami obywateli. W jaki sposób? Dzięki telefonowi komórkowemu, internetowi. Dziś można wysłać aplikacje do każdego i każdy dostaje pytanie z kancelarii prezydenta np. Jesteś za dostawą broni na Ukrainie czy przeciw. I obywatele się wypowiadają. Ludzie mają poczucie, że nie co pięć lat, tylko co 2 tygodnie lub co miesiąc konsultują najważniejsze ustawy właśnie z politykami. A prezydent pokazując wyniki tego sondażu ma w rozmowie z premierem możliwość powiedzenia, za czym jest większość ludzi. Ja jestem za tym rozwiązaniem – mówił Janusz Palikot.
Lider Twojego Ruchu żałuje, że klub opuścił Jacek Najder, poseł ziemi pilskiej, jednak uważa, że jak każdy poseł po odejściu z klubu powinien oddać mandat.
(SE)