Kameleon Team z Piły na podium Amber Road 2015
Ekipa pilskich kolarzy w minioną niedzielę(9 sierpnia 2015 roku) startowała w AMBER-ROAD 2015, które odbywają się corocznie w Gostyniu. Od sześciu lat w sierpniu zjeżdżają się drużyny z całej Polski, aby pokazać swoje możliwości w drużynowej jeździe na 100 km. Od pierwszej edycji trasa wyścigu ulega drobnym modyfikacjom, ale zawsze odbywa się po drogach wokół Gostynia.
Dla większości kolarzy amatorów w Polsce jest to najważniejszy wyścig w roku. Impreza jest zawsze wzorowo przygotowana i zabezpieczona na całej trasie. Każdej drużynie towarzyszy motocyklista przydzielony przez organizatora, który ubezpiecza ją na całej trasie. Dodatkowo drużyna może dysponować wozem technicznym.
Ekipa Kameleona wystartowała w Amber Road po raz czwarty. Zawody rozgrywane są w klasyfikacji OPEN- bez podziału na grupy wiekowe. Od trzech lat organizator wprowadził klasyfikację SUPER SENIOR – dla drużyn o średniej wieku min. 50 lat, w tym roku zastrzegł dodatkowo, że w składzie teamu może być tylko dwóch zawodników 48-49 lat pozostali muszę mieć powyżej 50 lat. Pilska ekipa sprężyła się i przez ostatni miesiąc intensywnie przygotowywała się do tegorocznej edycji wyścigu. W przygotowaniach brali udział: Radosław Drogosz, Jerzy Macioszek, Andrzej Roszczyk, Leszek Sadowski i Marek Taciak. W ostatnim okresie przygotowań Jurka zmogły upały i choroba, w jego miejsce wszedł kolega z Turka Zbigniew Grosz.
W niedzielę, w samo upalne południe Kameleon Team stanął na rampie startowej, aby po ponad dwu i półgodzinie, jadąc z prędkością ok 40 km/h, zmagając się z upałem, wiatrem, problemami technicznymi (dwa razy przebicie opony) i własnymi słabościami, uzyskali czas 2.34,17 (prędkość średnia 38,5 km/h). Osiągnięty rezultat dał pilskim mastersom trzecie miejsce w grupie SUPER SENIOR. Dwie ekipy, które wyprzedziły pilan to – RAVEX Wrocław – 1 miejsce (w składzie byli reprezentanci Polski: Ryszard Rawski i Mirosław Fitał i FJ DUET Goleniów – 2 miejsce, z medalistami Mistrzostw Świata Masters: Franciszkiem Harbacewiczem i Arturem Spławskim, a także byłym Mistrzem Piły – Zbigniewem Szkołdą. Ich nie dało się pokonać, rutyna i sprzęt zrobiły swoje.
Wynik osiągnięty przez mastersów Kameleona jest najlepszym rezultatem jaki osiągnęła drużyna we wszystkich startach w dotychczasowych edycjach Amber Road. W ostatnich trzech latach, z małymi korektami w składzie. Mając na uwadze wiek tych panów na rowerach mamy dla nich wielkie uznanie. Żartując: są szybsi niż pociąg do Poznania. Życzymy im dalszych sukcesów i medali. Niebawem zobaczymy ich na Mistrzostwach PIŁY.
L.S.