Letnia impreza plenerowa dla fanów bluesa
Po raz 23. w dniach 10 -11 lipca odbył się Festiwal Blues Express, czyli impreza kulturalna, która jest już znanym produktem promocyjnym naszego województwa.
Poprzednie festiwale w latach 1993-2014 udowodniły, że zarówno muzyka bluesowa jak i cały festiwal ma wielu zwolenników. Dowodem tego jest zwiększająca się z roku na rok liczba pasażerów bluesowego pociągu oraz wielu ludzi bawiących się na peronach dworcowych. Finałem imprezy, nad którą czuwa pomysłodawca Henryk Szopiński, zakończyła się nad Jeziorem Proboszczowskim w Zakrzewie.
Tegoroczny Blues Express to 150 kilometrów bluesa na torach, 17 zespołów, doskonała zabawa, która rozpoczęła się w piątek czterogodzinnym koncertem bluesowym na deptaku w Pile. Dzień później muzyczny pociąg ruszył ze stacji Poznań Główny do Zakrzewa. W tym roku zabrakło wagonu, w którym odbywały się koncerty w czasie jazdy pociągu, ale mimo to pasażerom cały czas towarzyszyła muzyka wykonywana spontanicznie na różnych instrumentach – jak harmonijka, czy gitara akustyczna – przez fanów bluesa. Na koncercie finałowym wystąpiło 7 wykonawców m.in. z Argentyny i Czech. Zabawa trwała do białego rana. Organizatorem tradycyjnie był Dom Polski w Zakrzewie.
(SE)