LUCYFER

Piątek, piąteczek, żużelunio! W cudownych okolicznościach przyrody i niepowtarzalnych. Tak! Jasne! Znów w polarach i z folią budowlaną w plecakach, na ewentualność opadów atmosferycznych, wybraliśmy się w piątek na stadion przy ulicy Bydgoskiej w Pile, by cieszyć się rywalizacją miejscowej Polonii z dwukrotnym triumfatorem Nice 1. Ligi Żużlowej z łotewskiego Daugavpils. Deszczu nie było. Była efektowna wygrana naszych pupili!

Zawody rozpoczęto z delikatnym poślizgiem za sprawą gruntownej kosmetyki toru, który w czwartek przyjął mnóstwo wody. Osoby pracujące od rana przy nawierzchni pilskiego owalu zasługują na burzę braw, ponieważ szlakę przygotowano perfekcyjnie. Delikatnie pod koło. Słychać było głosy, że to tor w sam raz skrojony pod Adriana Cyfera – wielkiego pasjonata motocrossu. Słowa kibiców okazały się być prorocze, gdyż Adrian śmigał jak szatan. Jak LuCyfer!

Próbkę swoich nieprzeciętnych umiejętności dał już w biegu otwarcia. Start z pola A wygrał Maksims Bogdanovs, któremu było dane liderować przez pierwszy kilometr. Pod koniec drugiego kółka Adrian spojrzał się przez lewe ramię, prawdopodobnie sprawdzając gdzie jest powracający po kontuzji Michał Szczepaniak. Gorzowianin zapewne stwierdził, że kolega z pary poradzi sobie z młodym Rosjaninem Sergejem Łogaczowem, umościł się wygodnie w siodełku, wrzucił piąty bieg i niczym furmankę minął Maksimsa przy bandzie na wysokości wyjścia z drugiego łuku. Michał zrobił to samo ze swoim konkurentem.

Być jak Matt Murdock aka „Daredevil” – niewidomy bohater komiksów Marvela. Paweł Staniszewski w biegu drugim wystartował źle, a w okolicach dwunastego metra prawdopodobnie zamknął oczy i poszedł popularną „dzidą” prosto przed siebie, koncertowo kosząc kolegę z pary – Kacpra Grzegorczyka. Mimo, że przesympatyczny, ale ciut zbyt odważny mazowszanin potwornie oberwał dwoma motocyklami, to podniósł się dość szybko z toru. Oszołomiony, z mocno zbitym nosem. Kacper z bólem miednicy wylądował w szpitalu. Na szczęście po wstępnych oględzinach przy ulicy Rydygiera, okazało się, że jest jedynie mocno potłuczony. Wyścig drugi przegrany 0:5, a obaj pilscy młokosi nie pojawili się już tego dnia na torze.

Od czego mamy duet Norbert Kościuch – Wadim Tarasienko?! Panowie najpierw w biegu trzecim ograli Kastsa Puodżuksa i Łogaczowa, a w piątym uciekli Bogdanovsowi. Kiedy w wyścigu siódmym Cyfer wespół ze Szczepaniakiem nie dali szans Finowi Timo Lahti, który wcale nie urodził się w Lahti tylko w Kuovola, pilanie wyszli na sześciopunktowe prowadzenie. Jazda blondwłosego reprezentanta Suomi to była istna sinusoida. Wyścig świetny, bieg słaby. Wyścig dobry, występ kiepski. Szczególnie mocny był w swoim pierwszym starcie, kiedy na pierwszym łuku zastosował „manewr bydgoski” i łamiąc mocniej motocykl w szczycie wszedł pod łokieć Tomaszowi Gapińskiemu.

W drugiej części meczu chłopcy znad Gwdy doznali delikatnej zadyszki, czego skutkiem triumf Lahtiego w dziesiątym i Bogdanovsa w dwunastym biegu. Jeszcze „cieplej” zrobiło się miejscowym miłośnikom czarnego sportu po przedostatniej odsłonie, kiedy wyżej wymienieni zawodnicy Lokomotivu ograli podwójnie Gapińskiego i Tarasienkę.

Od czego mamy duet Kościuch – Cyfer?! Ano od tego, żeby wyjść rakietowo spod taśmy i nie pozostawić rywalom złudzeń, że w przeciwieństwie do poprzedniego roku, tym razem wszystkie punkty zostają w północnych rubieżach Wielkopolski.

W pilskich pubach do późnych godzin nocnych trwało świętowanie piątkowej wiktorii. Wszak dopiero zaczynał się weekend…

Lokomotiv Daugavpils 40
1. Maksim Bogdanow 13(2,1,2,2,3,3,0)
2. Joonas Kylmaekorpi (ZZ)
3. Kjastas Puodźuks 6+1(1,3,1,1*,d)
4. Siergiej Łogaczow 3(0,0,d,2,1)
5. Timo Lahti 10+1(3,0,1,3,0,2*,1)
6. Davis Kurmis 4(3,0,1)
7. Jewgienij Kostygow 4(2,1,1)

Euro Finannce Polonia Piła 48
9. Adrian Cyfer 14+1 (3,3,3,2*,3)
10. Michał Szczepaniak  6+1 (1,2*,0,3)
11. Norbert Kościuch 11+2 (3,2*,2,2,2*)
12. Wadim Tarasienko 9+1 (2*,3,0,3,1)
13. Tomasz Gapiński 8 (2,2,3,1,0)
14. Kacper Grzegorczyk 0 (u/-,ns,ns)
15. Paweł Staniszewski 0 (w,ns,ns)

Bieg po biegu:
I. Cyfer, Bogdanow, Szczepaniak, Łogaczow 4:2
II. Kurmis, Kostygow, Grzegorczyk (u/-), Staniszewski (w/su) 0:5 (4:7)
III. Kościuch, Tarasienko, Puodżuks, Łogaczow 5:1 (9:8)
IV. Lahti, Gapiński, Kostygow 2:4 (11:12)
V. Tarasienko, Kościuch, Bogdanow, Lahti 5:1 (16:13)
VI. Puodżuks, Gapiński, Łogaczow (d/s) 2:3 (18:16)
VII. Cyfer, Szczepaniak, Lahti, Kurmis 5:1 (23:17)
VIII. Gapiński, Bogdanow, Puodżuks 3:3 (26:20)
IX. Cyfer, Łogaczow, Puodżuks, Szczepaniak 3:3 (29:23)
X. Lahti, Kościuch, Kostygow, Tarasienko 2:4 (31:27)
XI. Szczepaniak, Bogdanow, Gapiński, Puodżuks (d4) 4:2 (35:29)
XII. Bogdanow, Kościuch, Kurmis 2:4 (37:33)
XIII. Tarasienko, Cyfer, Łogaczow, Lahti 5:1 (42:34)
XIV. Bogdanow, Lahti, Tarasienko, Gapiński 1:5 (43:39)
XV. Cyfer, Kościuch, Lahti, Bogdanow 5:1 (48:40)

Widzów: około 5000

Tekst: Tomasz Górzny – www.pilskisport.pl
Foto : Sebastian Daukszewicz

lucyfer00

lucyfer131 lucyfer01 lucyfer02 lucyfer03 lucyfer04 lucyfer05 lucyfer06 lucyfer07 lucyfer08 lucyfer09 lucyfer10 lucyfer11 lucyfer12 lucyfer13 lucyfer14 lucyfer15 lucyfer16 lucyfer17 lucyfer18 lucyfer19 lucyfer20 lucyfer21 lucyfer22 lucyfer23 lucyfer24 lucyfer25 lucyfer26 lucyfer27 lucyfer28 lucyfer29 lucyfer30 lucyfer31 lucyfer32 lucyfer33 lucyfer34 lucyfer35 lucyfer36 lucyfer37 lucyfer38 lucyfer39 lucyfer40 lucyfer41 lucyfer42 lucyfer43 lucyfer44 lucyfer45 lucyfer46 lucyfer47 lucyfer48 lucyfer49 lucyfer50 lucyfer51 lucyfer52 lucyfer53 lucyfer54 lucyfer55 lucyfer56 lucyfer57 lucyfer58 lucyfer59 lucyfer60 lucyfer61 lucyfer62 lucyfer63 lucyfer64 lucyfer65 lucyfer66 lucyfer67 lucyfer68 lucyfer69 lucyfer70 lucyfer71 lucyfer72 lucyfer73 lucyfer74 lucyfer75 lucyfer76 lucyfer77 lucyfer78 lucyfer79 lucyfer80 lucyfer81 lucyfer82 lucyfer83 lucyfer84 lucyfer85 lucyfer86 lucyfer87 lucyfer88 lucyfer89 lucyfer90 lucyfer91 lucyfer92 lucyfer93 lucyfer94 lucyfer95 lucyfer96 lucyfer97 lucyfer98 lucyfer99 lucyfer100 lucyfer101 lucyfer102 lucyfer103 lucyfer104 lucyfer105 lucyfer106 lucyfer107 lucyfer108 lucyfer109 lucyfer110 lucyfer111 lucyfer112 lucyfer113 lucyfer114 lucyfer115 lucyfer116 lucyfer117 lucyfer118 lucyfer119 lucyfer120 lucyfer121 lucyfer122 lucyfer123 lucyfer124 lucyfer125 lucyfer126 lucyfer127 lucyfer128 lucyfer129 lucyfer130