
Miłość niejedno ma imię
Przekraczając granice czterdziestu lat odczuwam ją inaczej niż dwie dekady temu. Wówczas najważniejsze były motyle w brzuchu. Dla chwili uniesienia nie raz jechałem kilka godzin przez pół Polski.
Dziś miłość to stabilizacja. Ciepło domowego ogniska. Kontakt z ukochaną osobą, tą samą co dwa wersy wyżej, jest symbolem wewnętrznego spokoju. Ukojenia po trudach i emocjach działalności publicznej. Każdy z nas ma swoją definicję miłości, często nie wyraża jej wprost, inaczej niż ja, siłą rzeczy, w tym felietonie na walentynkowy temat. Dzień świętego Walentego to też ważna data w historii Polski. 14 lutego 1942 roku powstała Armia Krajowa. Tysiące młodych ludzi chciało walczyć za naszą ojczyznę. Często oddając najcenniejszą ofiarę z miłości do niej. Miłość niejedno ma imię.
Marcin Porzucek
Poseł na Sejm RP