Myślał, że przechytrzy policjantów drogówki

Policjanci z wałeckiej drogówki zatrzymali 50-letniego motocyklistę, który na widok policyjnego patrolu poruszał się z dozwoloną prędkością jednak, kiedy tylko ich minął dodał gazu i pędził przed siebie. To jednak funkcjonariusze „zagrali mu na nosie”. Kierujący otrzymał wysoki mandat i punkty karne za nadmierną prędkość.

 

Cwaniactwo się nie opłaca zwłaszcza w dobie wysokich kar za wykroczenia drogowe. Przekonał się o tym, 50 letni motocyklista, który chciał przechytrzyć policjantów z drogówki dbających o bezpieczeństwo na drodze wojewódzkiej. Funkcjonariusze w trosce o bezpieczny przejazd drogą wojewódzką W 163 dyscyplinowali kierujących, którzy przekraczają dozwoloną prędkość.

 

Policjant zmierzył prędkość kolejnemu, zbliżającemu się pojazdowi, tym razem był to motocykl. Kierujący jak się okazało jechał zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Jednak, kiedy tylko minął patrol drogówki, ostro dodał gazu i pędził w kierunku miejscowości Golce.

 

Funkcjonariusze zmierzyli prędkość oddalającego się jednośladu, a po przejechaniu kilku kilometrów został on zatrzymany przez inny patrol drogówki. Warto wiedzieć, że patrole policji prowadzą często skoordynowane działania, co było efektem zatrzymania tego właśnie motocyklisty. W miejscu, gdzie limit prędkość wynosi 90 km/h, 50-letni motocyklista pędził 168 km/h. Kierujący otrzymał mandat karny w wysokości 2,5 tys. złotych, a na jego konto wpadło 15 pkt. karnych.

 

Pamiętajmy o rozwadze na drodze! Ulica to nie tor wyścigowy!

 

KPP Wałcz