Nie ma dziecka, jest człowiek

augustyn_net

Zbliża się Dzień Dziecka. Pewnie będzie radosny i pełen miłych, rodzinnych wydarzeń. Tak będzie w przeważającej większości polskich rodzin. Czy jednak pamiętamy, że nawet najmniejsze z dzieci jest już pełnoprawnym człowiekiem? Tak właśnie postrzegał dzieci ich wielki przyjaciel Janusz Korczak, orędownik praw dzieci, o czym zaświadczył swoim życiem. Nie chodziło mu o odpowiedzialność rodziców i wychowawców, o partnerstwo o towarzyszenie w rozwoju. Zachęcał, aby przykucnąć, zobaczyć świat z perspektywy dziecka i starać się je zrozumieć. Wchodząc w świat dziecka, dużo łatwiej pomożemy mu podejmować właściwe decyzje, aby rozwijał swoje umiejętności i talenty.

Nieraz, gdy mamy do czynienia z kapryszącym, niegrzecznym małym człowiekiem, kusi nas by wrócić do starych wzorów wychowania i dać lanie. Lecz przecież nie trzeba dziecka bić, aby je skarcić. Bicie jest raczej wyrazem naszej bezradności i przyzwyczajeń, wskazuje na to, że to my mamy problem, bo brakuje czasu, cierpliwości i umiejętności, by wytłumaczyć i wyegzekwować. Tak nie wolno, popierałem wprowadzenie przepisów, by zakazać bicia dzieci ( tak jak dorosłych).

Chociaż dzieci, zwłaszcza po wejściu programu 500+, żyją na ogół w dobrych warunkach, to czy mamy dla nich dość czasu? Czy nie przegrywają z telewizorem? Kochamy dzieci, ale szokują informacje o pobiciu maluchów, nawet niemowląt. Dzieci są ofiarami molestowania i wykorzystania seksualnego. Ponad 60 tys. par rocznie się rozwodzi. Zbyt często wówczas prawo dziecka do obojga rodziców nie jest często zagwarantowane. Potrafimy wtedy być okrutni i używać dzieci jako broni przeciw dawnemu partnerowi.

Czy prawo do nauki jest w pełni respektowane? Wszyscy wiemy jak wiele dzieci przechodzi do kolejnej klasy bez opanowania materiału. Bezduszny system, kiedyś je wyprawi w świat, bez wiedzy i umiejętności. Nie dziwmy się chuligaństwu, przestępczości nieletnich, agresji i kibolstwu. To nie kryzys wychowania, to rezultat. Rozmawiajmy o prawach dziecka: do życia, zdrowia, miłości i szacunku, dobrej nauki i wychowania, do rozwoju i radości. Jako inicjator Konwencji o prawach dziecka Polska uważana jest za ojczyznę praw dzieci. Starajmy się ich przestrzegać. Niech w rodzinie (też zastępczej), przedszkolu i szkole, w szpitalu i na ulicy każdy dzień będzie prawdziwym, dobrym Dniem Dziecka.

Mieczysław Augustyn – Wasz Senator