Piła. O nowych rządowych programach i o nowelizacji ustawy o niemarnowaniu żywności
Program rządowy rozwoju miejsc żłobkowych „Pierwszy dzienny opiekun w gminie” , „Renta wdowia” oraz zmiany w ustawie o niemarnowaniu żywności – to główne tematy konferencji prasowej Piotra Głowskiego posła na Sejm RP oraz byłego senatora Mieczysława Augustyna, prezesa Pilskiego Banku Żywności, która odbyła się 2 sierpnia 2024 r.
Program „Pierwszy dzienny opiekun”
Pierwszy zaprezentowany na konferencji prasowej przez posła Piotra Głowskiego to nowy program skierowany do tych gmin, gdzie nie ma żadnej opieki, czyli są to tak zwane białe plamy. To program „Pierwszy Dzienny Opiekun w Gminie”. W 1046 polskich gminach wciąż nie ma żadnej placówki – ani publicznej, ani prywatnej – w których małe dzieci (do lat 3) mogłyby rozwijać umiejętności społeczne, lingwistyczne, społeczne.
– Program, który przygotował Rząd ma to zmienić. Dzienny opiekun będzie mógł pracować nie koniecznie w specjalnym ośrodku, ale może to być mieszkanie, dom, sala w przedszkolu, szkole. Oczywiście musi mieć odpowiednie wykształcenie pedagogiczne i może opiekować się od pięciorga do ośmiorga dzieci. Myślę, że jest to duża zmiana, która pomoże wielu samorządom podjąć taką decyzję. Tych białych plam mamy dużo. W powiecie pilskim i regionie takiej opieki nie ma m.in. Białośliwiu, Miasteczku Krajeńskim, Ujściu, Wysokiej, Wyrzysku, Margoninie, Połajewie, Złotowe i Chodzieży. Nie ma tam żłobków ani innych placówek opieki dla dzieci do lat trzech. I właśnie do nich skierowany jest uruchomiony właśnie program „Pierwszy dzienny opiekun” – mówi poseł KO Piotr Głowski.
Program „Pierwszy Dzienny Opiekun w Gminie” zakłada:
– do 300 000 zł na utworzenie miejsc opieki u maksymalnie dwóch dziennych opiekunów w gminie,
– do 8 000 zł na pokrycie kosztów zatrudnienia każdego dziennego opiekuna,
Na ten cel ministerstwo z rezerwy wyda 60 mln zł. Gminy mogą aplikować do programu do końca sierpnia.
W piątek 26 lipca 2024 r. Senat przyjął bez poprawek ustawę wprowadzającą rentę wdowią. To wsparcie dla nawet 2 milionów seniorów, którym wzrosną świadczenia emerytalno-rentowe. Teraz ustawa trafi do podpisu Prezydenta RP. Wsparcie wdów i wdowców jest priorytetem dla Koalicji 15 października. Projekt ustawy został poparty przez ponad 200 tysięcy obywateli.
Renta wdowia – wsparcie seniorów po stracie współmałżonka
Ustawa wejdzie w życie 1 stycznia 2025 roku, a prawo do korzystania ze świadczeń według reguły zbiegu i wypłata świadczeń na jej podstawie następowałyby od 1 lipca 2025 roku. Rozwiązanie to jest konieczne, aby Zakład Ubezpieczeń Społecznych oraz inne organy emerytalno-rentowe mogły odpowiednio przygotować się do wykonywania tego zadania.
Ustawa zakłada wypłatę świadczenia:
- -od 1 lipca 2025 do 31 grudnia 2026 roku w wysokości 15 proc.,
- -od 1 stycznia 2027 roku w wysokości 25 proc.
W takim przypadku skutki finansowe wejścia w życie rozwiązań wynosiłyby:
- w 2025 roku – od 3,2 mld do 4,2 mld zł,
- w 2026 roku – od 6,7 mld do 9 mld zł,
- w 2027 roku – od 11,9 mld do 15,8 mld zł
– w zależności od tego, czy z uprawnienia skorzystałoby 75 proc. czy 100 proc. jego potencjalnych beneficjentów.
Co ważne, limit sumy świadczeń ma wynieść trzykrotność minimalnej emerytury. Szacunkowa liczba beneficjentów projektu wynosi ok. 2 mln osób.
Nowelizacja ustawy o niemarnowaniu żywności
W każdej sekundzie w Polsce marnowana jest żywność, którą możemy przeliczyć na 184 bochenki chleba. A każdy Polak co roku wyrzuca średnio ok. 250 kg żywności o wartości ok. 3,5 tys. zł. Według wyliczeń posła ziemi pilskiej w Polsce rocznie marnujemy 5 mln ton żywności, czyli ponad 125 tys. tirów. Tę gigantyczną skalę zmarnowanej żywności można zmniejszyć, budując świadomość konsumencką w tym zakresie. Dlatego Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przygotowało nowelizację ustawy, która obowiązuje od 2019 r. Zaktualizowana ustawa o niemarnowaniu żywności to krok w stronę bardziej odpowiedzialnego i zrównoważonego społeczeństwa.
– Idąc do Parlamentu dostałem zadanie od pana senatora Augustyna, by pilnować ustawy o niemarnowaniu żywności. Był on współautorem tej ustawy. To zdanie staram się wypełniać razem z ministrem Kołodziejczakiem i Federacją Banków Żywności przygotowując nowelizację tej ustawy. Ustawa zrobiła gigantyczną zmianę, jeśli chodzi o sposób postrzegania marnowania żywności. Ale nadal marnujemy tej żywności za dużo. Ja przeliczyłem to na tiry po 40 ton. Ustawiłem je jeden po drugim i wyszła mi odległość z Warszawy do Rzymu. Niestety tej żywności marnujemy najwięcej my po zakupach, gdyż kupujemy tych produktów za dużo niż są nasze potrzeby. To ok. 50%. Jednym z elementów zmian jest by sieci sklepów wcześniej obniżały ceny oczywiście, jeśli będzie ich taka wola a w ostatniej dobie do obowiązkowego oddawania organizacjom pozarządowym lub z takimi, z którymi sklepy będą współpracować. Tych zmian jest kilka. Zapraszam osoby zainteresowane tym tematem do aktywnej dyskusji – mówi poseł ziemi pilskiej Piotr Głowski.
– W Pile marnujemy ok. 50 tysięcy ton żywności rocznie. Rolnicy się trudzą pracują od rana do wieczora tak jak teraz podczas żniw, a potem połowa lub znaczna część ląduje w koszach na śmieci. A badania mówią, że znów nam przybyło biednych, a więc jest, komu pomagać będzie. Wiem, że przy pracach nad nowelizacją będą zażarte, zacięte dyskusje, handlowcy są dobrze zorganizowani, stowarzyszenie dystrybutorów też się odezwie. Ja chciałbym podziękować wszystkim kierownikom sklepów, pracownikom, którzy przepracowani, zaganiani mimo wszystko znajdują w pracy czas by przeglądać półki sklepowe zgarniać to, co jest zagrożone przeterminowaniem i przekazuje do Banku Żywności lub innym organizacjom żywność, która wędruje potem do biednych ludzi. Wiem, że wielu łatwiej jest wrzucić taką żywność do śmieci, dać do utylizacji. Dziękuje posłowi Głowskiemu za podjęcie tematu, zaangażowanie życząc powodzenia przy pracach nad nowelizacją – dodaje były przewodniczący senackiej Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej, Mieczysław Augustyn.
Nowelizacja ustawy wprowadza kilka kluczowych zmian:
Wprowadzenie wyższych opłat dla sklepów o powierzchni powyżej 250 m² za każdą tonę zmarnowanej żywności, co ma na celu zniechęcenie do wyrzucania jedzenia.
Obowiązek podpisania umów z organizacjami społecznymi na odbiór nadmiarowej żywności, aby zapewnić, że jedzenie trafi do osób potrzebujących.
Kampania informacyjna w sklepach, która ma na celu edukowanie konsumentów o problemie marnowania żywności i promowanie bardziej odpowiedzialnych wyborów.
Dzięki zmianie przepisów będzie można bardziej efektywnie z jednej strony ochronić żywność przed zmarnowaniem, z drugiej strony – zagospodarować ją i wykorzystać, aby pomóc osobom najbardziej potrzebującym.
(SE)