Pilanie świętowali rocznicę powrotu miasta do Macierzy
14 lutego w samo południe na pl. Zwycięstwa, pod pomnikiem upamiętniającym Tysiąclecie Państwa Polskiego oraz powrót do Macierzy Ziem Zachodnich odbyły się uroczyste obchody 72. rocznicy powrotu Piły do Macierzy. W tym szczególnym dniu dla pilan wiązanki kwiatów złożyły m.in delegacje władz miejskich, powiatowych, parlamentarzystów RP, wojskowi, przedstawiciele stowarzyszeń, zakładów pracy oraz dzieci i młodzież z pilskich szkół.
Do zebranych okolicznościowe przemówienie skierował Piotr Głowski, prezydent Piły, który mówił m.in: Piosenka „Kocham wolność” powstała w 1990 roku i oddawała to, co czuli Polacy, mogący żyć w wolnym kraju. I coraz częściej nabieramy przekonania, że wtedy w 1989 roku Polacy najlepiej, w okresie powojennym, czuli jak smakuje wolność. Wolność rozumiana jako brak przymusu oraz możność dokonywania wyborów spośród wszystkich dostępnych opcji, jako jedna z najwyższych wartości, o ile nie najważniejsza w życiu każdego człowieka. Dlatego w słowach piosenki zespołu „Chłopcy z placu broni” słyszymy, że „wolność kocham”. Wolność to pragnienie życia bez strachu i bez kontroli ze strony władz. Obserwowany dzisiaj brak szacunku do wywalczonej przez Polaków wolności, zarówno tej częściowej w 45. roku i tej pełnej w 89., zasługuje na publiczną dezaprobatę. Próba pisania historii na nowo oraz niszczenie autorytetów uznanych zarówno w Polsce, jak i na świecie, za symbole wolności, to obraza dla wszystkich tych, którzy słowem i czynem walczyli o polskość na przestrzeni wieków. Dziś mijają dokładnie 72 lata od odzyskania przez nasze miasto wolności, albowiem 72 lata temu Piła powróciła do Macierzy i po 174 latach znalazła się ponownie w granicach Państwa Polskiego. Zważywszy na inne decyzje zwycięskich mocarstw oraz brak suwerenności Polski aż do roku 1989, powrót ten był sukcesem częściowym. Nie ulega jednak wątpliwości, że czas wojny i okupacji hitlerowskiej z jego okrucieństwem i ogromem zniszczeń jest nieporównywalny do czasu powojennego ze wszelkim złem socjalizmu i komunizmu. Z tego względu wszystkim żołnierzom walczącym z hitlerowskim wrogiem, wszystkich narodowości, jesteśmy winni hołd, który dziś oddajemy. Hołd ten oddamy także na cmentarzu w Leszkowie, gdzie pochowanych jest 747 żołnierzy radzieckich poległych w walkach o Piłę.
Dalszy ciąg uroczystości odbywał się na terenie Cmentarza wojennego w Leszkowie, gdzie jest pochowanych m.in. ponad 700 żołnierzy radzieckich poległych w walkach o Piłę.
Sebastian Daukszewicz