Pilanki nie podołały łodziankom. ŁKS z kompletem punktów

Pomimo tego, że pierwszy weekend lutego przebiegał pod znakiem emocji związanych z Pucharem Polski kobiet, rozegrane zostało także jedno spotkanie Orlen Ligi. W ramach meczu 20. kolejki ŁKS Commercecon Łódź podejmował Eneę PTPS Piła. W dwóch pierwszych setach przyjezdne nie były w stanie nawiązać walki, po 10-minutowej przerwie przejęły inicjatywę, ale sił wystarczyło im jedynie na wygranie trzeciej partii.

Od mocnego uderzenia rozpoczęły zawodniczki ŁKS-u, bowiem dobre zagrywki Agaty Oleksy spowodowały, że przyjezdne miały ogromne problemy z przyjęciem. Złe dogranie powodowało kolejne błędy, a te natychmiast były wykorzystywane przez podopieczne Michala Maska. Kontry wykorzystywała Katarina Osadchuk i tablica wyników wskazywała 4:0, dlatego musiał interweniować szkoleniowiec Enei PTPS-u Piła. Przejście udało się zrobić dopiero przy stanie 6:1, po tym jak Anita Kwiatkowska znalazła dziurę w bloku. Jednak Katarzyna Sielicka na punkty zamieniała praktycznie wszystkie piłki i przewaga siatkarek z województwa łódzkiego tylko rosła. Z czasem zaczęły jednak popełniać błędy i było 9:7. Sprawy w swoje ręce wzięła Izabela Kowalińska i po jej zbiciach kolejną przerwę wykorzystał Jacek Pasiński (13:9). Kowalińska z Sielicką grały w tej partii pierwsze skrzypce, dlatego ich zespół ponownie prowadził nawet 8 „oczkami”. W końcówce Agata Oleksy nadziała się na blok rywalek, więc trener miejscowych chcąc wybić rywalki z rytmu, wziął jeszcze czas. Po bloku na Karolinie Piśli było 25:17.

Na początku drugiej odsłony mocno eksploatowana była Katarina Osadchuk, która radziła sobie z różnym skutkiem. Minimalna przewaga leżała po stronie zawodniczek z Piły, po ataku blok-aut Alicii Ogoms było 4:2. Po kolejnym skutecznym zbiciu Osadchuk o czas poprosił Jacek Pasiński (7:7). Gdy wydawało się, że jego podopieczne przejmą inicjatywę, uaktywniły się łodzianki. Agata Oleksy zaserwowała asa, w kontrze nie pomyliła się Izabela Kowalińska. Ogromne problemy ze skierowaniem piłki w boisko miała Agata Babicz i zrobiło się 15:11. Obie ekipy nie ustrzegły się błędów, zwłaszcza w polu serwisowym. W decydującym momencie zablokowana została Oliwia Urban i ŁKS prowadził 2:0.

Jak to zwykle bywa, 10-minutowa przerwa wybiła z rytmu gospodynie, choć początek wcale na to nie wskazywał. Siatkarki Enei PTPS-u poprawiły swoją skuteczność w ataku i walka toczyła się punkt za punkt. Wyróżniającą się zawodniczką były Alicia Ogoms i Agata Babicz. Michal Masek wykorzystał czas, gdy w aut zaatakowała Katarzyna Sielicka (11:12). Na dodatek po przerwie nie poradziła sobie z zagrywką i przewaga przyjezdnych wzrosła do trzech oczek. Mnożyły się błędy po stronie łodzianek, Ewa Kwiatkowska atakowała z obejścia, ale nie zmieściła się w boisku. Szkoleniowiec ŁKS-u musiał więc interweniować ponownie, jednak nie przyniosło to zamierzonego efektu, bowiem jego podopieczne wciąż oddawały punkty ekipie z Piły. As serwisowy Luci Muhlsteinovej i nieskuteczne zagranie Żanety Baran dały jeszcze nadzieję miejscowym kibicom, ale blok na Sielickiej wszystko rozstrzygnął.

ŁKS chciał udowodnić, że przegrana w poprzedniej partii była tylko wypadkiem przy pracy, z kolei zespół gości liczył, że uda się doprowadzić do tie-breaka. Stąd zacięta walka i chyba jedna z dłuższych i ciekawszych akcji spotkania (5:3). Obie drużyny świetnie spisywały się w obronie, a punkt przypadł w końcu Katarzynie Sielickiej. Po bloku na Żanecie Baran swoje 30 sekund wykorzystał Jacek Pasiński (7:4), nie przypuszczając, że zaledwie po kilkunastu sekundach poprosi o drugą przerwę (10:4). Izabela Kowalińska i Katarzyna Sielicka robiły to, co do nich należało. Dodatkowo w bloku świetnie spisywała się Katarina Osadchuk, dlatego nie dziwi fakt, że przewaga ŁKS-u tylko się powiększała. Na dodatek łodzianki w końcówce udowodniły swoją siłę w polu serwisowym, a po błędzie Dumancić miejscowe dopisały trzy oczka do ligowej tabeli.

ŁKS Commercecon Łódź – Enea PTPS Piła 3:1
(25:17, 25:18, 21:25, 25:17)

Składy zespołów:

ŁKS: Sielicka (22), Kowalińska (22), Oleksy (9), Kwiatkowska (8), Osadchuk (6),  Muhlsteinova (3), Strasz (libero) oraz Bryda i Tomczyk

PTPS: Ogoms (16), Babicz (13), Kwiatkowska (8), Dumancić (6), Piśla (3), Szubert (1), Markiewicz (libero) oraz Baran (12), Stencel (1), Kucharska (1) i Urban

Agata Kołacz – Strefa siatkówki – www.siatka.org
Fot. Sebastian Daukszewicz (archiwum)

pilanki_nie_podolaly00

pilanki_nie_podolaly01