Pilanki się starały, wygrały łodzianki
Pomimo starań siatkarki Enea PTPS-u Piła nie zdołały wygrać nawet jednego seta w pojedynku z Grotem Budowlanymi Łódź. Pilanki najbliżej zwycięstwa były w inauguracyjnej partii, jednak w końcówce to łodzianki pokazały, że są zespołem lepszym. W dwóch kolejnych odsłonach przyjezdne kontrolowały grę, wygrywając do 18 i 17. Najlepszą zawodniczką wybrana została Martyna Grajber.
Spotkanie lepiej otworzyły łodzianki, jednak szybko przez błędy w asekuracji straciły całą przewagę, a o czas poprosił trener Błażej Krzyształowicz (7:8). Po przerwie zaczął funkcjonować łódzki blok. Pilanki jednak nie odpuszczały. Przy zagrywkach Żanety Baran gospodynie zbudowały przewagę (15:12), a nieskuteczną Twardowską zmieniła Grajber. Wciąż na prowadzeniu utrzymywały się siatkarki z Piły. Gdy asa dołożyła Emilia Szubert, drugą przerwę wykorzystał szkoleniowiec Budowlanych (19:16). Po przerwie przyjezdne ruszyły do ataku, raz po raz punktowała Kaja Grobelna, doprowadzając do wyrównania (19:19). W decydującej fazie seta seria przyjezdnych trwała, po pilskiej stronie siatki mnożyły się błędy. Dopiero błąd Heike Beier przerwał passę siatkarek z Łodzi (20:23). Skuteczny atak Martyny Grajber dał serię piłek setowych, a as Natalii Strózik zamknął seta.
Efektowna postawa Grajber na siatce pozwoliła przyjezdnym szybko odskoczyć (4:1). Z akcji na akcję drugi set stawał się coraz bardziej jednostronny. Kolejne skuteczne zagrania Sylwii Pyci i Heike Beier tylko zwiększały różnicę punktową (11:5). W kolejnych minutach sytuacja na boisku nie ulegała zmianie. Trener Jacek Pasiński zaczął sięgać po coraz głębsze zmiany. Gdy dystans punktowy wzrósł do dziesięciu oczek, również szkoleniowiec Budowlanych zdecydował się na roszady w zespole (19:9). Dopiero w końcówce przy zagrywkach Oliwii Urban skutecznie punktowała Alexis Austin, przez co dystans zaczął maleć (12:19). Chociaż w końcówce również siatkarki Budowlanych nie ustrzegły się prostych błędów, wcześniej zbudowana przewaga wystarczyła, by po ataku Grobelnej cieszyły się ze zwycięstwa (25:18).
Dziesięciominutowa przerwa nie wybiła z rytmu łodzianek, dlatego szybko po sprytnym zagraniu Pavli Vincourovej o czas poprosił trener Pasiński (7:5). Z akcji na akcję łodzianki powiększały dystans punktowy, raz po raz punktowała Grajber (11:7). Pilanki nie były w stanie dotrzymać kroku rywalkom, które bardzo dobrze radziły sobie na siatce. Gdy dystans punktowy wzrósł do siedmiu oczek, drugą przerwę wykorzystał szkoleniowiec PTPS-u (16:9). Seria bloków pilanek skłoniła trenera Błażeja Krzyształowicza do przerwania gry (12:16). Po czasie zapunktowała Grobelna i rozpoczęła się gra punkt za punkt. Po asie Vincourovej łodzianki były już niemalże pewne zwycięstwa w tym pojedynku (24:16), co przypieczętowała Grobelna.
MVP: Martyna Grajber
Enea PTPS Piła – Grot Budowlani Łódź 0:3
(21:25, 18:25, 17:25)
Składy zespołów:
PTPS: Austin (9), Baran (5), Stencel (3), Ogoms (6), Babicz (5), Szubert (2), Markiewicz (libero) oraz Piśla, Kucharska (1), Kwiatkowska (3), Dumancić (3) i Urban (2)
Budowlani: Pelc (7), Twardowska (2), Pycia (8), Beier (9), Grobelna (15), Vincourova (6), Maj-Erwardt (libero) oraz Strózik (1), Tobiasz (1), Dreczka i Grajber (10)
Izabela Domagalska – Strefa siatkówki – www.siatka.org
Fot. Sebastian Daukszewicz