Pilski szpital… nie potrzebuje sprawnej łączności
Współczesne społeczeństwo codziennie spotyka się z zagrożeniami. Wypadki komunikacyjne, nagłe zachorowania, wymagają interwencji służb ratowniczych. Sprawne i niezawodne środki łączności określane jako łączność krytyczna warunkują skuteczne działania tych służb.
W historii ratownictwa środki łączności ewoluowały od najprostszych sygnałów komunikowania głosowego, sygnalizacji świetlnej i wizualnej do telefonii i łączności radiowej.
Powodzenie akcji ratowniczych w dużym stopniu uzależnione jest od efektywnego przekazu informacji zarówno drogą łączności stacjonarnej jak i ruchomej.
Specyficznie do podniesionych zagadnień podchodzi kierownictwo Szpitala Specjalistycznego w Pile. Otóż 9 lutego 2021 r. ukazało się ponowne ogłoszenie pod nazwą „Publiczne Usługi Telefoniczne oraz usługi w zakresie konserwacji sieci telefonicznej II” ( Postępowanie FZP.II-241/93/20/ZO)
Rzecz charakterystyczna „II” (drugie postępowanie), na próżno by szukać w „bip”. Postępowanie „I” myszki zjadły??? Otóż stara jak świat metoda – po co czytelnik ma dokonać porównania zakresu rzeczowego owych postępowań – czym one się różnią? Jaki był wynik postępowania pierwszego???
Koniec końców drugie postępowanie podsumowano tak: …Zamawiający stwierdził, że wartość brutto złożonej oferty na konserwację sieci telefonicznej znacznie przewyższa cenę, jaką zamawiający zamierzał przeznaczyć na realizację tego zadania…
W tym momencie rodzą się pytania, na które w „Szpitalnej Platformie Zakupowej” brak odpowiedzi.
1. Ile zgłosiło się Firm?
1. Jakie ceny brutto zaproponowali?
3. Ile % podrożała konserwacja w stosunku do dotychczasowej ceny?
4. Kto dokonywał wyceny – szacunku kosztów zadania?
5. Aż w końcu, co dalej???????
Nikogo choćby odrobinę myślącego nie trzeba chyba przekonywać o potrzebie posiadania sprawnych środków wzajemnego komunikowania się.
Czyżby kierownictwo Szpitala uznawało, że posiadanie sprawnych i bezpiecznych środków łączności to kolejna lokalna fanaberia, która nie jest nikomu potrzebna????
Co jeszcze można wyeliminować?
Na czym jeszcze można zaoszczędzić?
W załączniku nr 2 do zapytania ofertowego określającego zakres prac do wykonania stwierdza się, że przedmiotem zamówienia jest:
1. Serwis sieci i centrali telefonicznej SLICAN 6400
2. Konserwacja sieci telefonicznej wraz z aparatami;
2.1. Systemowymi 56
2.2. Analogowymi 512
Serwis winien być wykonywany 365 dni w roku
Przywrócenie działania przedmiotu konserwacji 8 godzin od chwili przekazania na adres mailowy Wykonawcy informacji o uszkodzeniu linii lub aparatu.
Kuriozalne są zapisy w projekcie umowy:
1. Czas reakcji serwisu (rozumiany jako czas przybycia serwisanta na miejsce awarii) niezwłocznie nie później niż 6 godzin od momentu zgłoszenia.
2. Czas usunięcia awarii (rozumiany jako czas usunięcia awarii systemu centrali telefonicznej niezwłocznie, jednak nie później niż 8 godzin.
3. Czas naprawy uszkodzonego aparatu 3 godziny.
Za to co wyżej Wykonawca otrzyma wynagrodzenie w terminie 60 dni od prawidłowo dostarczonej faktury VAT. GRATULUJĘ!
Warto zadać sobie pytanie, co musi się zdarzyć, aby zatrzymać proces destrukcji i działania bez odrobiny wyobraźni?
Co ma zrobić pielęgniarka, (w przypadku uszkodzenia centrali lub telefonu) do której na SOR zgłasza się pacjent, wymagający specjalistycznej porady, do którego trzeba wezwać lekarza z Oddziału???
Co ma zrobić lekarz (w przypadku uszkodzenia centrali lub telefonu), gdy zachodzi konieczność skonsultowania się ze Specjalistą z innego Oddziału?
Jak wezwać służby mundurowe w przypadku zdarzeń ekstremalnych?
W dobie szalejącego COVID są szpitale, które instalują środki łączności umożliwiające wideo rozmowy pacjentów z bliskimi, co powszechnie wiadomo wpływa korzystnie na samopoczucie rozmówców.
Czy pilski szpital, w ramach programu „naprawczego” wdrażanego przez dyrektora Szafrańskiego będzie szukał tylko oszczędności? A przecież owe oszczędności, mogą przynieść katastrofę! I już tak się dzieje!
M.M.