Podziemny świat Majów

Wyobrażacie sobie, że jesteście we wnętrzu planety. Nurkujecie w żyłach ziemi. To niezwykle wzruszające doświadczenie. Te miejsca są jeszcze nietknięte. Od 4 lat pilanin Radek Maciejewski może je podziwiać dokładnie takimi, jakie były tysiące lat temu. W języku Majów te podziemne korytarze biegnące pod powierzchnią Jukatanu w Meksyku nazywają się ts’ono’ot (czyt.”dzonot”), czyli Usta Bogów. Dziś zwą się Cenotami. To bez wątpienia jedno z ostatnich niezbadanych miejsc planety. Można tam pływać i latać.

Meksyk ma bardzo bogate dziedzictwo kulturowe, które obejmuje starożytnych Azteków i Majów, ruiny na Jukatanie, a także malownicze kolonialne miasta i rozległe i tętniące życiem metropolie. Aby zrozumieć, dlaczego Radek Maciejewski, jeden z najlepszych żużlowców amatorów, a obecnie instruktor nurkowania (Akademia Nurkowania Longimanus), podróżnik i eksplorator pokochał Półwysep Jukatan, udałem się z nim w grudniu 2016 roku do Meksyku.

– Dopiero co wróciłem z Filipin, a już trzeba było się pakować i lecieć w zupełnie inny punkt na świecie, do Meksyku, a głównie to na półwysep Jukatan. I tak naprawdę nurkowanie to wielkie hobby, ale teraz również też praca, z czego się bardzo cieszę. Czekałem na to kilka lat a teraz mogę się w pełni realizować. Meksyk wciąga, widziałem już wiele miejsc na świecie, ale właśnie tam od czterech lat wracam, co roku – mówi Radek Maciejewski. Podróże po Półwyspie Jukatańskim łączą się przede wszystkim z poznaniem wielu mistycznych miejsc, odkryciem tajemnic wielkich cywilizacji i ich historii, posmakowaniem prawdziwej lokalnej kuchni, podziwianiem sztuki i rzemiosła, a przede wszystkim poznaniem fascynujących ludzi. W różnych miejscach można odkryć pozostałości po prekolumbijskich cywilizacjach, zaczynając od wielkich metropolii a kończąc na najbardziej dzikich terenach dżungli. Jukatan dzięki swemu zróżnicowaniu oferuje nieskończoną ilość atrakcji. Jednak największą dla mnie są meksykańskie CENOTY.

Jukatan ma wiele do zaoferowania dla wszystkich szukających śladów kultury, miłośników przyrody, dżungli, jaskiń, wczasowiczów i fanów nurkowania. To właśnie nurkowanie było głównym punktem wyprawy Radka.

– Nurkowanie jaskiniowe, doskonalenie i podniesienie moich umiejętności w najlepszej nurkowej organizacji na Świecie, jeżeli mówimy o nurkowaniu jaskiniowym czy technicznym TDI (Technical Diving International), eksploracja systemów podwodnych jaskiń. Także celem było nagrywanie filmu pod gotowy scenariusz, utrwalanie na papierze doświadczeń i przemyśleń. Nad dokumentacją fotograficzną całego przedsięwzięcia czuwał fotograf i dziennikarz Tętna Regionu, Sebastian Daukszewicz.- wyjaśnia Maciejewski.

My swoją bazę noclegową mieliśmy w miejscowości Playa del Carmen, w której znajduje się m.in. słynna promenada, zwana Piątą Aleją, ulubione miejsce robienia zakupów. Większość kurortów położona jest w Playacar – dzielnicy hotelowej otoczonej przepięknymi, luksusowymi willami w stylu karaibskim. To z tej miejscowości mieliśmy godzinę jazdy samochodem do Tulum. Zbudowane na szczycie klifu miasto ze wspaniałym stanowiskiem archeologicznym i pięknie zachowanym kompleksem świątyń Majów. Przed kolonizacją określano je jako „Miasto Jutrzenki”. W dawnych czasach był to doskonały punkt obserwacyjny i znakomite miejsce do czczenia jednego z najważniejszych bóstw – boga Słońca. Półwysep Jukatan to po prostu raj na ziemi.

Tym razem, żeby skupić się w 100 % na zadaniach i pracy, Radek był bez rodziny czy grupy nurkowej. Byłem z nim za to ja, odpowiedzialny za całą relację foto i sporo pomogłem Radkowi przy ujęciach filmowych na lądzie. Do tego jak mówi Radek wkomponowałem się perfekcyjnie w przygodę i byłem super kompanem podróży. To pilski żużlowiec pokazał mi strefy archeologiczne w Tulum i Muil, rajskie plaże Karaibów i oczywiście różnorodność kuchni meksykańskiej.

Badać świat podziemny. Podążać za tym, co niedostępne. Radek Maciejewski miał okazję nurkować w cenotach, które zajmowały ważne miejsce w życiu cywilizacji Majów. Wierzono, że są one wejściem do innego świata, punktem łączącym świat żywych i umarłych. Łączna długość podziemnych kanałów łączących wapienne studnie wynosi ponad 500 km! W Meksyku znajduje się tysiące cenotów, z czego jedynie część z nich została poddana eksploracji. Ukryte we wnętrzu ziemi, w dżungli jaskinie, które tworzą długie korytarze, pełne stalaktytów i stalagmitów oraz stalagnatów. Oprócz nurkowania w cenotach nurkowanie na Jukatanie oferuje bardzo zróżnicowane podwodne atrakcje jak: rekiny wielorybie, rekiny byki – bull shark, ładne rafy.

– Cała historia, piękno i różnorodność cenot skłania mnie do eksploracji, do tego, aby wpłynąć w system. Chyba to chęć odkrywania i poznania tego, co nieznane. Większość systemów cały czas jest niezbadanych i wszystko pozostaje jeszcze do odkrycia. Aby być odkrywcą trzeba to robić, trzeba eksplorować i cały czas ćwiczyć, rozwijać się by nie stać w miejscu. Bardzo ważnym aspektem w nurkowaniu jaskiniowym jest doskonała pływalność i jaskiniowe techniki pływania, mapowanie, czyli rysowanie mapy. Do tego niezbędne są umiejętności nawigacji podwodnej. Pamiętajmy bowiem, że do jaskini bardzo łatwo jest wpłynąć, ale chodzi o to, aby wrócić, aby z niej wypłynąć – jak mawiał mój instruktor jaskiniowy. Te słowa są we mnie cały czas. Na wybrzeżu Majów pod skorupą ziemską znajduje się labirynt największych korytarzy na świecie, a każda cenota to wejście do innego Świata. Wielu nurków jaskiniowych czasami przekracza granicę głębokości, czasu eksploracji. Czasami przeceniają swoje umiejętności i doświadczenie. Wielu eksploratorów zginęło już w cenotes. Jednak nurkowie jaskiniowi podejmują świadome ryzyko zdając sobie sprawę z niebezpieczeństw – opisuje Radek

Zaprowadzić turystów do rezerwatu Majów by tam odkryli cenotę to śmiałe wyzwanie. Nam się udało. Do dziś jestem pod wrażeniem, w jakich biednych warunkach ci ludzie żyją z dala od turystów, dużych miast w środku dżungli. Mimo to są uśmiechnięci i bardzo gościnni, o czym mogliśmy się przekonać. To, że mogliśmy tam być to zasługa Pawła Skiby (pomagał m.in. w realizacji programu Wojtka Cejrowskiego „Boso Przez Świat” podczas jego pobytu w Meksyku) i jego żony Ewy. To oni od 11 lat tam mieszkają i prowadzą swoje biuro turystyczne, a dodatkowo pomagają mieszkańcom jednej z wiosek, do której trafiliśmy.

– Kulminacyjnym punktem programu, który wywarł na nas ogromne wrażenie była wizyta w Majańskiej wiosce, odkrycie nowych cenotes i przygotowanie tym samym kolejnej wyprawy. Dzięki przyjaciołom Pawłowi i Ewie mogliśmy zobaczyć jak zatrzymał się czas, jak żyją Majowie w bardzo prymitywnych warunkach, ubogo, jak sobie radzą. Co warte podkreślenia, nie chcą zmian. Nie chcą cywilizacji, żyją w zgodzie z naturą i wyglądają na szczęśliwych. Ich populacja w wiosce liczy ok. 400 osób, z tego ok. 270 osób to dzieci. Rodziny są wielodzietne i dookoła wszędzie widać uśmiechy rozbawionych dzieciaczków. Wszędzie dookoła biegają też psy, które niestety nie zajmują takiego miejsca u ludzi jak w bardziej cywilizowanych rejonach Świata. Rozpocząłem misje dokarmiania i będę to robił zawsze gdziekolwiek będę. Oprócz Pawła i Ewy, od czasu kiedy powstała ta wioska byliśmy jednymi z nielicznych białych i chyba dlatego dzieci nazywały nas gringos :).  A to wszystko w środku jukatańskiej dżungli, ale tylko 60 kilometrów od cywilizacji. Po prostu dwa skrajnie różne Światy – wspomina Radek Maciejewski.Dzięki temu jednak miałem możliwość odkrycia zupełnie nowej cenotes, leżącej właśnie na ziemi tego plemienia. Razem z Sebą zaczęliśmy 3-godzinny trekking przez dżunglę, w towarzystwie 2 przewodników uzbrojonych w maczety i czegoś na podobieństwo strzelby, w przypadku gdyby w pobliżu pojawiły się jaguary. To jednak historia na dłuższą relację, więc dopowiem tylko, że były węże, atak insektów, próba ratowania się ogniem czy tarantule. Naprawdę wesoło. Ale dzięki temu wiem już jak przygotować się do kolejnej ekspedycji na Jukatanie.

Jakie plany na przyszłość? Radek myślał, że do Meksyku wróci dopiero w grudniu 2017, tym razem na dłuższy czas, ale jednak to miejsce wciąga i nie pozwala zapomnieć. Podjął decyzję, że wraca tam najpierw w marcu, a później pod koniec roku.

– Jeżeli ktoś chciałby przeżyć podobne mniej komercyjne przygody jak my, może zgłosić się w dowolnym terminie i przygotujemy dla niego wyprawę szytą na miarę. Możliwe są też kursy nurkowania dla początkujących, czy dla doświadczonych nurków kursy jaskiniowe w każdym terminie. Jednak nurkowania jaskiniowe realizujemy tylko w Meksyku i na Majorce. Wcześniej wspomniana główna wyprawa zaplanowana na koniec roku 2017, to oczywiście ekspedycja w dżungli i eksploracja nowej cenoty, która mam nadzieję kryje kolejne systemy wspaniałych podwodnych jaskiń. Przy okazji specjalne podziękowania za pomoc podczas wyprawy dla: Ewy i Pawła Skiby, właścicieli biura turystycznego na Jukatanie Mexico Entero, Voytka, Juniora Kuyawa i Dmitry Nazara, instruktora i nurków jaskiniowych na Jukatanie: Mexico Scuba Time, Sebastiana Daukszewicza, dziennikarza Tętna Regionu i fotografa. Mojej rodzinie, za to, że nie tylko znoszą, ale wspierają moją ekstremalną pasję, nawet jak jesteśmy daleko, to tak naprawdę razem i dla wszystkich, o których nie wspomniałem, a mieli swój wkład lub współuczestniczyli w trakcie wyprawy – puentuje Radosław Maciejewski.

Sebastian Daukszewicz (Meksyk)

PS. Dla naszych czytelników mamy program SDI Scuba Discovery ufundowany przez Akademię Nurkowania Longimanus – www.longimanus.pl. Aby wygrać nagrodę trzeba odpowiedzieć na pytanie konkursowe które brzmi: Do jakiej głębokości może nurkować nurek po podstawowym kursie nurkowania Open Water Scuba Diver?
Odpowiedzi przysyłajcie do końca lutego na adres redakcji: Tętno Regionu, ul. 11 Listopada 40, pok. 101, 64-920 Piła.

podziemny_swiat_majow00

podziemny_swiat_majow01 podziemny_swiat_majow88 podziemny_swiat_majow87 podziemny_swiat_majow86 podziemny_swiat_majow85 podziemny_swiat_majow84 podziemny_swiat_majow83 podziemny_swiat_majow82 podziemny_swiat_majow81 podziemny_swiat_majow80 podziemny_swiat_majow79 podziemny_swiat_majow78 podziemny_swiat_majow77 podziemny_swiat_majow76 podziemny_swiat_majow75 podziemny_swiat_majow74 podziemny_swiat_majow73 podziemny_swiat_majow72 podziemny_swiat_majow71 podziemny_swiat_majow70 podziemny_swiat_majow69 podziemny_swiat_majow68 podziemny_swiat_majow67 podziemny_swiat_majow66 podziemny_swiat_majow65 podziemny_swiat_majow64 podziemny_swiat_majow63 podziemny_swiat_majow62 podziemny_swiat_majow61 podziemny_swiat_majow60 podziemny_swiat_majow59 podziemny_swiat_majow58 podziemny_swiat_majow57 podziemny_swiat_majow56 podziemny_swiat_majow55 podziemny_swiat_majow54 podziemny_swiat_majow53 podziemny_swiat_majow52 podziemny_swiat_majow51 podziemny_swiat_majow50 podziemny_swiat_majow49 podziemny_swiat_majow48 podziemny_swiat_majow47 podziemny_swiat_majow46 podziemny_swiat_majow45 podziemny_swiat_majow44 podziemny_swiat_majow43 podziemny_swiat_majow42 podziemny_swiat_majow41 podziemny_swiat_majow40 podziemny_swiat_majow39 podziemny_swiat_majow38 podziemny_swiat_majow37 podziemny_swiat_majow36 podziemny_swiat_majow35 podziemny_swiat_majow34 podziemny_swiat_majow33 podziemny_swiat_majow32 podziemny_swiat_majow31 podziemny_swiat_majow30 podziemny_swiat_majow29 podziemny_swiat_majow28 podziemny_swiat_majow27 podziemny_swiat_majow26 podziemny_swiat_majow25 podziemny_swiat_majow24 podziemny_swiat_majow23 podziemny_swiat_majow22 podziemny_swiat_majow21 podziemny_swiat_majow20 podziemny_swiat_majow19 podziemny_swiat_majow18 podziemny_swiat_majow17 podziemny_swiat_majow16 podziemny_swiat_majow15 podziemny_swiat_majow14 podziemny_swiat_majow13 podziemny_swiat_majow12 podziemny_swiat_majow11 podziemny_swiat_majow10 podziemny_swiat_majow09 podziemny_swiat_majow08 podziemny_swiat_majow07 podziemny_swiat_majow06 podziemny_swiat_majow05 podziemny_swiat_majow04 podziemny_swiat_majow03 podziemny_swiat_majow02