Polsko – dokąd zmierzasz???
Ten artykuł nie jest wywodem nad słusznością wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Jest za to krytycznym spojrzeniem na poziom dyskusji publicznej w Rzeczpospolitej.
Szanowni Państwo, jako samorządowiec otwarty na współpracę ze wszystkimi środowiskami, długo nie zabierałem głosu w sprawie obecnych protestów ulicznych.
Jednak skala profanacji wartości, którymi kierują się miliony Polaków zdecydowanie wymknęła się spod kontroli. Wściekłość kobiet stała się narzędziem ekstremalnie lewicowych środowisk do rozlania się nienawiści na osoby z odmiennym zdaniem.
Każdy w Polsce ma prawo do wyrażania swoich poglądów, do organizacji strajków, manifestacji i aktów protestów.
Jednak:
– Mówię stanowcze NIE profanacji symboli narodowych, symboli przedstawiających heroicznych Polaków, ginących za naszą wolność. To właśnie dzięki tym bohaterom możecie Państwo teraz protestować.
– Mówię stanowcze NIE profanacji symboli katolickich. Nie akceptuję sytuacji, w której po decyzji sędziów dochodzi do wściekłego ataku na miliony katolików żyjących w Polsce. Zakłócanie mszy świętych traktuję natomiast jako najniższą, zdehumanizowaną formę wyrażania swoich poglądów i frustracji.
– Mówię stanowcze NIE rzucaniu obelg w przestrzeni publicznej. Krzycząc wypie*****ć, krzyczycie to do waszych sąsiadów, kolegów z pracy, czy współmieszkańców, którzy mają inne poglądy od Was. Taka forma dyskusji niestety wyklucza jakikolwiek konsensus.
– Mówię stanowcze NIE pałowaniu się między sobą. Jakiś czas temu pisałem o tym, że jak się nie ockniemy i nie obudzimy poleje się krew. Niestety, właśnie do tego doszło. Pałki, noże, trzonki od siekier ruszyły w ruch. I znów apeluję, czas na otrzeźwienie, bo wszystko idzie w bardzo złym kierunku.
– Mówię stanowcze NIE dezinformacji, manipulacji i agresji medialnej serwowanej przez dziesięciolecia w mediach ogólnopolskich. Niestety, winą za postawy naszych rodaków po części należy obarczyć media głównego nurtu, które świadomie podsycają nienawiść, stosując wysublimowaną do perfekcji opanowaną propagandę.
– Mówię stanowcze NIE politykom siejącym nienawiść, niezależnie od opcji politycznej. Co tu się dziwić, że naród nie potrafi debatować, skoro nasi wybrańcy również tego nie potrafią. Dobrym pomysłem byłoby wprowadzenie do szkół przedmiotu dyskusja publiczna, ucząca jak ze sobą rozmawiać i rozwiązywać spory.
Niestety obraz Polski formowany przez 30 lat przez polityków zasiadających przy okrągłym stole jest smutny. Nie o takiej Polsce marzę, Polsce podzielonej, w której mieszkańcy pałują się między sobą, profanują symbole państwowe czy religijne, krzyczą do siebie wypi******ć…
Polecam chwile zadumy nad obecną sytuacją w Państwie. Pomyślmy o naszych przodkach walczących za wolność, czy właśnie takiej Rzeczpospolitej oni chcieli?
Z wyrazami szacunku,
Tobiasz Wiesiołek
Wójt Gminy Szydłowo