Poseł Porzucek o braku współpracy z prezydentem Głowskim

Mimo wielu zaproszeń do rozmów, deklaracji pracy dla Piły i regionu, Poseł Marcin Porzucek z Prawa i Sprawiedliwości nie może liczyć na spotkanie z obecnym prezydentem Piły – Piotrem Głowskim.  Jak mówi poseł ziemi pilskiej, co chwilę włodarz grodu nad Gwdą formułuje publicznie oczekiwania wobec PiS, a nie ma czasu na spotkanie, i czasu na współpracę.

– Jestem posłem od czterech miesięcy i zawsze podkreślałem, że niezależnie od sporów politycznych, naturalnych w demokracji, które obserwujemy w Parlamencie, to na poziomie samorządowym powinniśmy współpracować nie patrząc na barwy polityczne. Ja gotowość taką zawsze składałem. Liczyłem na nią już w momencie, kiedy na sesji Rady Miasta pan prezydent gratulował posłom elektom wyboru. Tymczasem w ciągu czterech miesięcy od tamtego wydarzenia pan prezydent ani razu nie zaprosił mnie do Urzędu Miasta, abyśmy porozmawiali, a nawet nie zaprosił mnie na Galę Syriusze sfinansowaną ze środków publicznych. Zaprosił natomiast swoich kolegów z Platformy Obywatelskiej. A tymczasem kieruje różne postulaty do PiS i do mojej osoby. Oczywiście ma do tego prawo, ale jak chce rozmawiać, to nie przez media, i listy, tylko osobiście – mówi Marcin Porzucek, Poseł na Sejm RP. – Podczas ostatniej uroczystej sesji Rady Miasta Piły skierowałem ponowne zaproszenie do rozmów w moim skromnym biurze poselskim, aby porozmawiać bez podziałów politycznych na ważne tematy dotyczące Piły. W międzyczasie pan prezydent zwołuje konferencję i mówi jak to posłowie ziemi pilskiej z PiS nie mają wiedzy o tym, co dzieje się w Pile i wysyła do nich list. Ja doskonale zdaje sobie sprawę, jakie są potrzeby Piły, nawet w aspekcie dotyczącym decyzji władz centralnych. Mieszkam w Pile od wielu lat, w przeciwieństwie do pana prezydenta, który mieszka wyłącznie na papierze. To być może ja mogę mu powiedzieć, co warto by zrobić, bo nie jest wielkim trudem wydawać pieniądze unijne, czy z kolejnej emisji papierów, obligacji, w skrócie – zadłużania miasta.

Według informacji posła Porzucka, zaproszenie dotyczące spotkania w dogodnym terminie, kiedy nie ma obrad Sejmu (od 21 do 25 marca) zostało wysłane do prezydenta i przewodniczącego rady Miasta Piły.

– Jak się okazało Piotr Głowski rzuca słowa na wiatr, a o współpracy mówi tylko przed kamerami. Na moje zaproszenie odpowiedział przewodniczący rady Miasta Piły – Rafał Zdzierela, który przyjdzie na spotkanie, natomiast nie pojawi się prezydent Piotr Głowski. W jego imieniu przyjdzie Beata Dudzińska, zastępczyni prezydenta. Oczywiście spotkam sie z panią wiceprezydent, ale jak mamy poważnie rozmawiać o sprawach kluczowych dla tego miasta, to wydaje się, że postawa pana prezydenta Głowskiego jest niestosowna. Po raz kolejny pokazał, że jest chłopcem w krótkich spodenkach. Apeluję, aby zakończył tą zabawę w piaskownicy. Aby zakończył sytuację, kiedy pilski Ratusz jest ostatnim bastionem Platformy Obywatelskiej. Z wszystkimi dookoła można współpracować, a tylko Piotr Głowski chce walczyć z PiS na niekorzyść miasta. Niezależnie od naszych relacji na linii Piła – Warszawa, my posłowie będziemy działać na rzecz rozwoju naszego miasta i naszego regionu tak, aby one się rozwijały – spuentował Marcin Porzucek.

Sebastian Daukszewicz

posel_porzucek_o_braku00

posel_porzucek_o_braku01

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *