Prof. Parczewski: noszenie maseczek na dworze jest bez sensu
Prof. Miłosz Parczewski, specjalista chorób zakaźnych i członek Rady Medycznej przy premierze Morawieckim w RMF FM rozmawiał o niektórych obostrzeniach, m.in. kwestii powrotu dzieci do szkół, zamknięcia salonów fryzjerskich oraz noszenia maseczek. W tej ostatniej kwestii przywołał jedne z ostatnich badań, z których wynika, że „noszenie masek na dworze jest bez sensu”.
Noszenie maseczek na dworze jest bez sensu?
Gość „Popołudniowej rozmowy w RMF FM” wypowiadał się na temat obowiązujących w Polsce obostrzeń, głównie tych, które budzą najwięcej kontrowersji, czyli:
• noszenia maseczek na dworze,
• zamknięcia żłobków, przedszkoli i szkół,
• zamknięcia salonów fryzjerskich.
Największym echem odbiło się w sieci stwierdzenie, że noszenie maseczek na świeżym powietrzu nie ma sensu.
– Jedyne badanie, które się pojawiło w ostatnim tygodniu, które jest istotne epidemiologiczne, to że na zewnątrz nie dochodzi do istotnej liczby zakażeń. Czyli to noszenie masek na dworze, możemy powiedzieć, że jest bez sensu – mówił w RMF FM prof. Parczewski.
Ekspert zauważył także, że na zamknięcie salonów fryzjerskich w ramach obostrzeń wiele krajów nigdy się nie zdecydowało i że brak danych, które pokazywałyby, że decyzja podjęta m.in. w Polsce była dobra.
Źródło: poranny.pl
Fot. profesora Parczewskiego – mp.pl
Fot. .rp.pl