Radnym w pracy nie przeszkadzają wakacje, ani sesje bez sesji!

Mandatariusze, których namaściliście na radnych powiatu pilskiego, szczególnie ci z opozycji (czyt. Koalicji Obywatelskiej) pomimo okresu urlopowego i nastrajającej wypoczynkowo aury, nie zapominają po co i dla kogo dzierżą mandat radnego. Starają się obserwować i podsuwać racjonalne pomysły rządzącym w powiecie. Sęk w tym, że nie mają gdzie wyartykułować swoich racji, bowiem sesje są nadal kopertowe, w mojej nomenklaturze fantomowe, czyli praktycznie ich nie ma! Starosta nadal pokazuje swoją „moc” i z uporem maniaka, a może zwykłego tchórza nie dopuszcza do zwołania posiedzeń radnych w trybie stacjonarnym! Jedynym miejscem, w którym radni opozycji – KO mogą zabrać głos jest ta rubryka.

A więc oddajmy głos radnym opozycji (czytaj: Koalicji Obywatelskiej PO):

Rafał Zdzierela
Śródmiescie, Zamość

Niespodzianek nie ma. Niekorzystna sytuacja, w której się znaleźliśmy jako Polska, jest konsekwencją serii niemądrych działań PiS-u. Można by je długo wymieniać. Skupmy się tym razem na opale.

Zaczęło się od zablokowania de facto przez partię Jarosława Kaczyńskiego rozwoju energetyki wiatrowej, dzięki której (gdyby nie dotknęła jej PiS-owska „troska”) nie musielibyśmy dzisiaj importować takiej ilości węgla. To było 7 lat temu. Dziś już chyba w ogóle nie panują nad bilansem energetycznym państwa – specjaliści twierdzą, że doprowadzili do wyczerpania magazynowych rezerw węgla. W łaskawości swojej przypomnieli sobie, że zbliża się sezon grzewczy i… trzeba na gwałt znaleźć winnego ich nieprzemyślanej polityki.

Nie wyszło im zapewnienie odpowiedniej ilości węgla na rynku – zabrali się więc za urzędową regulację cen. To też im jednak nie wyszło. Przyjęli bowiem ustawę o cenie węgla dla gospodarstw domowych (nie większej niż 1 tys. zł i maksymalnie po 3 tony), po czym dowiedzieli się, że nie ma go na składach, a do tego w hurcie jest jeszcze raz tak drogi i ustawa jest niewykonalna (!). Mało tego, po miesiącu uchwalili w Sejmie nową ustawę, pomijając inne paliwa grzewcze oraz mieszkańców bloków ogrzewanych węglem z kotłowni centralnych. Dobrze, że Koalicji Obywatelskiej z partnerami z demokratycznej opozycji udało się w Senacie naprawić ten bubel PiS-u. Gratulacje, senatorze A. Szejnfeld!

Tymczasem czeka nas zima i drastyczny wzrost kosztów ogrzewania. Żyć też trzeba za coś. Samorządowcy dwoją się i troją, aby zapewnić węgiel, aby mieć z czego sfinansować ogrzanie publicznych placówek i dostaw drożejącego prądu. Może będą musieli ograniczać albo wręcz rezygnować z działalności samorządowych instytucji. Tylko z których? Kiedy? Apelują i żądają od premiera odpowiedzialnego rządzenia, odpowiedzialnej gospodarki finansami publicznymi. Głos w tej sprawie zabrali ostatnio wspólnie posłanka Maria Małgorzata Janyska oraz samorządowcy: prezydent Piły dr Piotr Głowski oraz burmistrz Chodzieży Jacek Gursz.

Jak dotąd w tej sprawie głosu rządzących powiatową koalicją PiS – Porozumienie Samorządowe nie ma!

Małgorzata Karwacka
Podlasie, Koszyce, Jadwiżyn

Największym problemem w ostatnim czasie, który spędza nam sen z powiek, jest inflacja. Zapewne wiele osób zadaje sobie pytanie co jest jej powodem? Dzieje się tak dlatego, ponieważ złotówka jest bardzo słaba względem innych walut, a dokładnie do dolara i euro. Jednym z powodów dlaczego tak się dzieje jest fakt, iż rząd pozwala na import inflacji z zachodu poprzez fundusze inwestycyjne, które uzyskały prawo m.in. do wykupywania w dużych ilościach, w tysiącach, lokali mieszkalnych. Fundusze i firmy wykupują setki mieszkań, do których nikt się nie wprowadza i je przetrzymuje, a ceny mieszkań rosną, ponieważ mało ich jest do kupienia przez zwykłych obywateli. Według szacunków Polskiego Związku Firm Deweloperskich w 2021 r. lokali kupionych przez fundusze inwestycyjne, a nie wynajmowanych w kraju było 6,1 tyś. W budowie lub zakontraktowanych jest dodatkowo 24,6 tyś lokali przy 1,2 mln mieszkań przeznaczonych na wynajem (podał PZDF).

W ubiegłym roku, w tym i ewentualnie w przyszłym spekulanci kupią łącznie około 100 tyś mieszkań i to tylko na rynku pierwotnym. Premier zna problem, nad którym cały czas się zastanawia, ale nic z tym nie robi. To powoduje wzrost cen, tym samym nawis inflacyjny z innych krajów migruje do nas.

Maria Augustyn
Śródmieście, Zamość

W sierpniu dobiegają końca prace nad przygotowaniem do nowego roku szkolnego także w szkołach powiatu pilskiego.

Sztandarową inwestycją edukacyjną starostwa jest rozbudowa i modernizacja Powiatowego Centrum Edukacji w Pile, w którym będzie znajdowało się 26 pracowni (w tym wiele nowych) wyposażonych w nowoczesny sprzęt i urządzenia do praktycznej nauki zawodu. Koszt tej budowy to 27 mln zł. Jeszcze kilkanaście lat temu taka inwestycja wzbudziłaby entuzjazm. Od dawna jednak wiemy, że pogoń wyposażania pracowni za postępem technologicznym w firmach jest niemożliwa.

W całej Europie postawiono na nauczanie praktycznej nauki zawodu w firmach. Ma to wiele zalet, młodzież ma kontakt z najlepszymi fachowcami, którzy przecież nie pójdą na lekcje w szkołach. Uczniowie poznają zasady i kulturę pracy w przedsiębiorstwach i sami mogą dać się poznać z najlepszej strony jako potencjalni pracownicy.

Wszyscy na tym korzystają i jest to zdecydowanie tańsze, i skuteczniejsze niż nagła wymiana wyposażenia w nauczaniu praktycznym. Patrzę na tą nową inwestycję z mieszanymi uczuciami. Te same niemałe pieniądze można by wykorzystać z większą korzyścią dla młodzieży.

Stanisław Dąbek
Śródmieście, Zamość

Pragnę przedstawić Państwu kilka drobnych, acz istotnych uwag na podstawie własnych obserwacji. Odnoszę wrażenie, że Zarząd Powiatu Pilskiego nie jest taki prorozwojowy – czym się chełpi – jeżeli chodzi o rozwój miasta Piły. Często podkreśla, że Piła jest stolicą powiatu pilskiego, a tak właściwie to chyba nic nie robi, lub nie chce robić – z nieznanych mi powodów – dla mieszkańców powiatu. Dlaczego jest blokowane Centrum Przesiadkowe w Pile? Dla mnie tłumaczenie Zarządu Powiatu nie jest jasne. Tak samo kompletnie niezrozumiałe jest blokowanie przebudowy, czy niewydanie zgody na przebudowę stadionu piłkarsko-żużlowego w Pile. Szkoda, bo bardzo dużo mieszkańców naszego powiatu przyjeżdża do Piły i ogląda ten sport, kibicuje pilskim żużlowcom podczas meczów ligowych. Jest on dla nich ważny! Mam prośbę, aby być przyjacielem mieszkańców tego powiatu.

Wojciech Szutkowski
Górne, Gładyszewo, Staszyce, Motylewo

W lipcu radni powiatu pilskiego w trybie zdalnym zebrali się dwukrotnie w sprawie zmian w budżecie powiatu oraz wyrażenia zgody na zawarcie przez Powiat Pilski umowy z operatorem o świadczenie usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego.

Wobec niepełnej odpowiedzi na moją interpelację z dnia 27.06.2022 r i odmowie przesłania na mój adres mailowy odpowiedzi Starosty Pilskiego na wystąpienie pokontrolne Regionalnej Izby Obrachunkowej w Poznaniu z dnia 7 czerwca 2022 r., w którym wykazano m.in. naruszenie przepisów związanych z wypłaceniem dodatków specjalnych dla Wicestarosty Pilskiego, Skarbnika Powiatu – wystąpiłem bezpośrednio do RIO w Poznaniu o jej przekazanie.

Uwierzytelnioną kserokopię informacji Starosty Pilskiego z dnia 27.06.2022 r. otrzymałem w dniu 27.07.2022 r. bez żadnych ograniczeń i zastrzeżeń. Starosta w w/wym. piśmie nie podważając ustalenia z kontroli RIO, zobowiązał podległych pracowników do wyeliminowania stwierdzonych nieprawidłowości.

Pozostaje pytanie: dlaczego radny powiatu nie może uzyskać odpowiedzi bezpośrednio od Starosty Pilskiego?

Paweł Jarczak
Górne, Gładyszewo, Staszyce, Motylewo

Szanowni Państwo, właśnie rozpoczęła się druga część okresu urlopowego, przed nami letni miesiąc, w którym zazwyczaj większość Polaków realizowała swoje plany wakacyjne. Tak było do tej pory, ponieważ jak słyszymy, zarówno branża hotelarska jak i restauratorzy odnotowują znacznie mniejsze wpływy z tytułu świadczonych usług dla wypoczywających. Nietrudno odnaleźć przyczyny takiego stanu rzeczy. Nieudolność rządzących, która doprowadziła do bardzo wysokiej inflacji, a co za tym idzie do wszechobecnej drożyzny, bardzo wysokie ceny paliw, drastyczny wzrost stóp procentowych drenujący portfele kredytobiorców i jakby tego było mało chaos i zapowiedzi ogromnych wzrostów cen za energię elektryczną, gaz i węgiel przed nadchodzącą zimą, to dziś główne przyczyny takiej sytuacji na rynku turystycznym.

Oliwy do ognia dolewają również „rady” rządzących dla Polaków, aby mniej jeść w czasach kryzysu, ocieplić dom przez nadchodzącą zimą i grać w gry losowe, aby spłacić kredyt.

Szanowni Państwo, pomimo tych wszystkich negatywnych zjawisk mam nadzieję, że udało się Państwu choć w małym stopniu wypocząć w te wakacje, czego serdecznie życzę. Mam również nadzieję, że to ostatni tak trudny rok dla Polaków.

—
Już teraz zapraszamy do wrześniowego wydania „Po właściwej stronie lustra”, w którym radni przez Was wybrani będą mogli podzielić się swoimi przemyśleniami oraz poinformować o tym co ważnego dzieje się w Pile i powiecie. A może będą to relacje Waszych mandatariuszy już po sesji normalnej! Co ja gadam, co ja gadam!!!???

Marek Mostowski